Te ceglane słupy widać na zdjęciu płotu wzdłuż ślepego odcinka ulicy Młyńskiej prowadzącej kiedyś do dolnego młyna i dalej przez
most na drugą stronę Brdy. Tu właśnie była kiedyś główna przyprawa mostowa w tym rejonie o znaczeniu takim jak dzisiaj betonowy
most Waleriana Hypszera. Słupy widać także wzdłuż tego budynku nad Flisem w dolinie pod nasypem bocznicy. Tuż przy dawnym moście w latach 1914 – 15 stał ten zachowany do dziś słup znajdujący się w miejscu, gdzie łączą się Flis, Kanał i Brda. Był to krańcowy słup ogrodzenia posiadłości z młynami. Zarazem tu była granica miasta – gruba linia na mapce. Kilka lub kilkanaście lat później przeprawę skasowano i wybudowano tę po drugiej stronie kanału.
Ciekawostką jest pleciony płot z gałęzi wypełniający odcinki między zachowanymi słupami ceglanymi wzdłuż Młyńskiej. Stanowi on skuteczne wygrodzenie terenu dawnej posesji Petersonów z młynami w środku. Wewnątrz tego terenu można spotkać dzikie jelenie lub sarny. Wstawiłem kiedyś fotkę z komórki w wątku o zwierzętach. Między górnym młynem odbudowanym jako apartamentowiec , a dolnym budynkiem z zielonym dachem, jest wielki dziki ogród. Wydaje mi się, że Flis na tym odcinku jest obecnie schowany w podziemnych rurach. Nie zagłębiałem się w ten zagrodzony teren, ale nie zauważyłem tam rzeczki poza odcinkiem wymurowanego koryta przy domu z zielonym dachem. Rzeka przed czasowym zniknięciem widoczna jest w kanale wewnątrz apartamentowca (gdzie zasila ozdobne koło młyńskie i podobno turbinę w podziemiach) i na dnie dawnego stawu młyńskiego przed młynem. O młynie jest wątek tu:
viewtopic.php?f=9&t=168