Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Zaznaczyłem kolorami miejsca o których wspomina jochim.
Kolor czerwony - magazyny wybudowane po wojnie.
Kolor żółty - wydział D.A.G Fabrik Bromberg, na którym miał być produkowany kwas siarkowy oraz oleum. Budowany wydział Lurgi - Betrieb nie został ukończony. Pozostały szkielety budynków jak również fundamenty.

Zgadza się ! Obecnie na terenie, który jest zaznaczony kolorem czerwonym znajdują się magazynu trotylu, który nadal się produkuję na terenie Nitro-Chemu. Po kolorze, żółtym już miałem okazję się przejść gdyż nieopodal tego pracowałem, i jest tam jeszcze dużo ciekawych budynków, ram kolejowych czy magazynów.

Szału nie ma, obiekty są powtarzalne Oczywiście jak jeszcze ich nie wyburzono. Pięć lat temu robiąc dokumentację tego terenu wiele budynków już nie istniało. A przez 5 lat to mogli jeszcze więcej wyburzyć.

wiesz co, ostatni raz byłem tam niecałe 2 lata temu, to jeszcze było co oglądać, nie wiem jak teraz. Dlatego warto byłoby się tam wybrać ponownie

Układ torowy ładnie widać na:

http://geoportal.rdos-bydgoszcz.pl/

Ten fragment z czerwoną obwódką(download/file.php?id=10400) widać na pewnym przybliżeniu, potem po zwiększeniu powiększenia mapa wygląda jakby ktoś wymazał z niej nieudolnie odnogi kolei pozostawiając resztę

_________________
opuszczonebydgoszcz.blogspot.com

_________________
"nie szata zdobi człowieka"

W temacie torowisk warto wspomnieć o Brożku czyli Deutsche Sprengchemie GmbH, zakład był pod zarządem D.A.G. W terenie można jeszcze zobaczyć miejsca po torowiskach, ruiny obrotnic, lokomotywownie i rampy.

Rozbierana jest nieużywana pętla wschodnia i bocznice kolejowe.

Lokomotywownia prawdopodobnie też zniknie widać postępującą dewastację.

^^^ Czy to jest 'planowana rozbiórka', czy dzieło 'złomiarzy'?

Rozbiórka torów jest planowana resztę dzieła zniszczenia dokonują złomiarze i dewastanci .

Możliwe, ze za jakiś, może i dłuższy czas, powstaną solidne stowarzyszenia miłośników kolei. Takowe istniejące np. w Anglii, maja nawet swoje, głownie zabytkowe pociągi. U nas na razie słyszy się najczęściej, o zlotach 'drezyniarzy'. Patrząc na pierwsze zdjęcie, na górze tej strony, widać istny raj, w postaci całych 'pętli' torowisk kolejowych. Raj dla nie tylko dla dzisiejszych naszych 'drezyniarzy', ale i dla przyszłych 'właścicieli' większych pojazdów kolejowych. Ale nim tacy się u nas pojawią, tego raju chyba już nie będzie.



^^^ Przypomina mi to rok 1969, gdy również bez sentymentów, skazano szlak naszej 'małej kolejki' na rozwałkę...
Bo dopiero po latach widzimy co utraciliśmy. Możliwe, że i w tym przypadku, za lat ileś tam, zatęsknimy za tym terenem, z kawałkiem 'torowej historii'.

niestety w Polsce są takie przepisy i ustawy, które na maksa utrudniają miłośnikom działanie. No chyba, że posiadasz ogromne możliwości finansowe, to wtedy można coś zdziałać na dużą skalę.

_________________
"Czekając na idealny moment, możesz nigdy nie rozpocząć dzieła. Zaczynaj już! Zaczynaj tam, gdzie jesteś i jako ten, kim jesteś" - H. Jackson Brown

Obsługą bocznic kolejowych na terenie Infrastruktury Kapuściska , zajmuje się prywatna firma która kupiła prawa od syndyka i jeżeli bocznica jest nieużywana to ją rozbierają
Warto się od 1 lipca wybrać na teren dotąd zamknięty, a od wczoraj już otwarty tj teren dawnego Zachemu nie włączony do Parku Przemysłowego...
choć już tam jest coraz mniej do zobaczenia bo wszystko jest dewastowane i rozkradane powoli

Dwa dni teren otwarty i już rozkradzione ... .

Tak wyglądała ta Lokomotywownia w czerwcu 2012