Oj tam ...
Nie miałem nic złego na myśli .
...ale też nie przesadzam.
Tkwię w tym z przerwami od ...a może i dłużej !
Odmian modelarstwa jest więcej niż się wydaje .
Kiedyś nazywano to hobby majsterkowaniem , później modelarstwem . Obecnie najczęściej ogranicza się to wyłącznie do ...składanie zestawów.
Na lotnisku modelarskim ( i nie tylko ) pojawia się kilku pilotów quadrocopterów lub tzw. dronów.(straszna nazwa)
Na pytanie , czy są modelarzami odpowiadają ...Nie ! Elektronikami !
To kupiona poskładana elektronika, pilotowana inną elektroniką oraz oczami kamer, stabilizowana GPS-m !
Czy jest to jeszcze modelarstwo ?
Takie czasy nastały i już . Dobrze to i czasami źle dla tego hobby. Dobrze, bo oszczędza czas a źle bo nie "uczy modelarstwa" i nie rozwija zdolności politechnicznych. Pytanie , czy jest taka potrzeba
Napisałem o "twardzielach" , bo kilku nawet wymieniliśmy w tym dziale z imienia i nazwiska .
Są to przeważnie zaawansowani wiekowo modelarze "starej szkoły" (prawie zawodowcy) , którzy wszystko co jest możliwe wykonują ręcznie . Jest to znacznie lepiej oceniane na zawodach i daje więcej satysfakcji. Niestety to "gatunek na wymarciu" !
Również próbowałem zestawów ale często wymagały ulepszeń i modyfikacji. Wiadomo, że takich elementów wyposażenia , jak aparatura, czy silniki, nie jest się w stanie wykonać własnoręcznie !
Trzeba to kupić !
Podobnie jest z modelarstwem plastikowym, chociaż i tu można wiele samemu zdziałać.
Nie wiem jak seba , ale Bunkier wykazał się niejednokrotnie, że jest modelarzem przez duże " M " !
Prezentował nam wiele własnoręcznie wykonanych modeli i makiet.
To tyle