Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

UWAGA: W przypadku problemów technicznych z forum lub problemów z rejestracją prosimy o kontakt pod adresem: forum@bsmz.org lub prosimy pisać w dziale "POMOC" (dział ten nie wymaga rejestracji).
Dzisiaj jest sobota, 27 kwie 2024, 02:15

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Post: czwartek, 18 mar 2010, 18:31 
Offline
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: niedziela, 18 paź 2009, 19:10
Posty: 5043
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kiedyś były pytania o ten cmentarz, obiecałam sprawdzić jego stan. Dzięki uprzejmości miłego pana kierownika firmy, na której terenie się znajduje, mogłam tam wejść i zrobić kilka zdjęć.

Cmentarz w stanie fatalnym. Bliżej płotu mnóstwo śmieci wrzucanych przez przechodniów. W dalszej części zardzewiałe puszki, pamiętające czasy, kiedy nie było mnie jeszcze na świecie. Grobów pozostało bardzo niewiele. Układ cmentarza nieczytelny. Krzaki bardzo gęste. Ponoć mieszkają tam szczury, chociaż ja żadnego nie widziałam ;)
Poznałam pana, który pracuje tam od lat, a nie wiedział o istnieniu tego cmentarza. Mam nadzieję, że po rozmowie ze mną kierownik postara się o uprzątnięcie terenu cmentarza.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek, 18 mar 2010, 21:38 
Offline
BSMZ Bunkier

Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 23:00
Posty: 627
Co do uprzątnięcia, cmentarz znajduje się poza terenem owej firmy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek, 18 mar 2010, 22:39 
Offline
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: niedziela, 18 paź 2009, 19:10
Posty: 5043
Lokalizacja: Bydgoszcz
Znajduje się na jej terenie. Osobiście dziś tam byłam i rozmawiałam z kierownikiem.

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek, 19 mar 2010, 07:57 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 7 paź 2009, 08:57
Posty: 442
Cmentarz znajduje się na terenie zakładu, od strony ulicy odgrodzony płotem. Z tego co udało mi się znaleźć to należał do gminy ewangelicko-unijnej powstałej w 1822 r. w Fordonie.

Faktycznie w fatalnym stanie jeśli czaszka wychodzi na powierzchnię ziemi :o


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek, 19 mar 2010, 09:52 
Offline
BSMZ Bunkier

Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 23:00
Posty: 627
Misia pisze:
Znajduje się na jej terenie. Osobiście dziś tam byłam i rozmawiałam z kierownikiem.

Dobrze, to ja się zapytam: z którym?
Dobrze znam ten teren, i troszeczkę historię tego miejsca.
Istniejące płoty nie zawsze odzwierciedlają strukturę własnościową ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek, 19 mar 2010, 10:30 
Offline
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: niedziela, 18 paź 2009, 19:10
Posty: 5043
Lokalizacja: Bydgoszcz
Nie będę się kłócić, ani na siłę przekonywać.
Mnie poinformowano i jest to widoczne, że cmentarz znajduje się na terenie firmy.
Czy jest jej własnością? Nie wiem. Wiem tylko, że znajduje się na jej terenie.
A niezależnie od tego czy jest jej własnością czy nie, w razie braku innych zajęć pracownicy mogą go uprzątnąć ;)

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek, 19 mar 2010, 21:44 
Offline
Gość

Rejestracja: czwartek, 15 sty 2009, 00:00
Posty: 458
W zeszłym roku prowadziłem nadzór archeologiczny przy ul. Witebskiej. Przy okazji zrobiłem malutką kwerendę historyczną tego obszaru. Dzisiejsza ulica Witebska biegnie niemal dokładnie w miejscu ważnego traktu handlowego, prowadzącego z ziemi chełmińskiej, poprzez Wyszogród, do Bydgoszczy i Solca Kujawskiego.
W rejonie wzmiankowanego cmentarza (pierwotnie nieco na NE) znajdowała się osada Fordonek. Była to wieś olenderska, o stosunkowo późnej metryce. Po raz pierwszy pojawia się w źródłach pisanych w 1603 roku, kiedy to wspomniany jest Dionizy Heitman, ,,sołtys olendrów koło miasta Fordonu”. Według lustracji z 1661 roku była to wieś olenderska, całkowicie opustoszała, w której znajdowało się 5 włók i 3 morgi. Ponownie została zasiedlona w drugiej połowie XVII w. W 1717 roku były tu ,,domy wszystkie puste bez gospodarzów”. Według kolejnej wizji, z 1713 roku, ,,połowa tylko gospodarzów została, inne chałupy pusto stoją”. Cztery lata później mieszkał tu jedynie karczmarz – olender Jakub. W 1744 roku mieszkało tu 8 olendrów, natomiast w 1753 roku było 8 gospodarzy na 4 włókach i 13 morgach. Do Fordonka przynależała również karczma Ujście, położona na lewym brzegu ówczesnego koryta Brdy, tuż przy ujściu jej do Wisły. Po raz pierwszy jest ona wymieniona w inwentarzu wójtostwa bydgoskiego z drugiej połowy XVII wieku. W 1744 roku karczmarzem był tu Ertman Grunwald, natomiast od 1759 roku Henryk Hebel. Według analizy planu z 1857 roku, karczma znajdowała się w miejscu obecnej sztucznej wyspy przy torze regatowym, tuż przy N wrotach śluzy (pozycja GPS: N 53° 7' 21.99", E 18° 7' 51.65").
Po zajęciu miasta przez Prusy, osada zmieniła nazwę na Teutsch Fordon, natomiast od początku XIX w. występowała jako Deutsch Fordon. Analiza planów z XVIII i XIX wieku dowodzi, że osada miała formę typowej rzędówki, z kilkunastoma gospodarstwami położonymi po wschodniej stronie traktu do Fordonu. Według źródeł pisanych, w 1789 roku wieś miała 13 ,,dymów”. W 1818 roku poświadczonych jest tu 16 budynków, zamieszkałych przez 120 ludzi. Taka sama ilość zabudowań występowała w 1860 roku, natomiast liczna ludności wzrosła do 199 (z tego 196 Niemców – ewangelików). W 1905 roku budynków było już 35, zamieszkałych przez 478 ludzi (z tego 455 Niemców – ewangelików).
Niemal wszystkie zabudowania Fordonka ulokowane były na poziomie terasy II. Poniżej, na terasie I, położona była jedynie karczma Ujście. Teren był tu podmokły, na N od karczmy znajdowało się dodatkowo rynnowate ,,jeziorko”, będące niechybnie pozostałością starorzecza Brdy (wcześniej zapewne była tu wyspa). W średniowieczu cały ten obszar nosił nazwę łąka Rokicień. W 1349 roku była ona własnością kościoła w Wyszogrodzie. W okresie potopu szwedzkiego, wiosną 1656 roku, na jednej z wysp na Wiśle ufortyfikował się szwedzki oddział. Z powodzeniem bronił się on przez cały miesiąc, ulegając dopiero atakowi Stefana Czarneckiego 25 maja tegoż roku.
Pod koniec XIX w. w południowej części osady funkcjonowała cegielnia, zlokalizowana na zachód od drogi do Fordonu (niem. Dorfstrasse). Jej pozostałością są widoczne do dzisiaj zalane wodą wybierzyska. Uruchomiono również jednoklasową szkołę powszechną, która mieściła się w budynku nr 17 (obecnie nr 10). W 1926 roku szkoła nosiła nr 22, a jej dyrektorem był Jurski.

_________________
,,Powiedziałem im również, aby nie pracowali w firmach produkujących narzędzia mordu i żeby wyrażali pogardę dla ludzi, którzy myślą, że takie narzędzia są nam potrzebne" - Kurt Vonnegut, Rzeźnia numer pięć


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota, 20 mar 2010, 07:47 
Offline
BSMZ Bunkier

Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 23:00
Posty: 627
No proszę, czyli kiedyś Witebska była tym gł. traktem....
Nawet nie podejrzewałem, że ta okolica ma tak ciekawą historię. Wielkie dzięki :)
A przy okazji, podczas tego nadzoru, udało się coś upatrzyć (wypatrzyć) ciekawego?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 21 mar 2010, 13:32 
Offline
Gość

Rejestracja: czwartek, 15 sty 2009, 00:00
Posty: 458
Nadzór prowadzony był na odcinku 1,2 km, dokładnie w osi obecnej ulicy Witebskiej. Budowa współczesnej nawierzchni zniszczyła tu niestety niemal wszystkie starsze nawarstwienia. Jedynie na niewielkim odcinku zadokumentowaliśmy nawierzchnię dawnego traktu.
Dzieje kilkudziesięciu podbydgoskich osad - wchłoniętych w XIX i XX w. przez rozwijające się miasto - to fascynujący, a jakże mało znany element naszej historii. Może warto zorganizować rajd szlakiem dawnej sieci osadniczej, od Miedzynia na zachodzie, po Pałcz i Łoskoń na wschodzie?

_________________
,,Powiedziałem im również, aby nie pracowali w firmach produkujących narzędzia mordu i żeby wyrażali pogardę dla ludzi, którzy myślą, że takie narzędzia są nam potrzebne" - Kurt Vonnegut, Rzeźnia numer pięć


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 21 mar 2010, 17:27 
Offline
BSMZ Bunkier

Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 23:00
Posty: 627
Robert, bardzo dobry pomysł!
Ale.. ktoś musiałby być przewodnikiem ....
Podjął byś się takiej roli?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 21 mar 2010, 17:49 
Offline
Gość

Rejestracja: czwartek, 15 sty 2009, 00:00
Posty: 458
Co prawda dopiero rozpocząłem pisanie artykułu na ten temat (gotowy będzie jesienią), ale z przyjemnością poprowadzę taką wycieczkę. Ze względu na nawal pracy zawodowej w grę wchodzi jednak dopiero czerwiec - lipiec.

_________________
,,Powiedziałem im również, aby nie pracowali w firmach produkujących narzędzia mordu i żeby wyrażali pogardę dla ludzi, którzy myślą, że takie narzędzia są nam potrzebne" - Kurt Vonnegut, Rzeźnia numer pięć


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 21 mar 2010, 17:50 
Offline
BSMZ Bunkier

Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 23:00
Posty: 627
Dobrze :) trzymam za słowo ;)
I czekam na odzew, jak będziesz "prawie" gotowy.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
       
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group