Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER" https://www.forum.bsmz.org/ |
|
ZNTK Bydgoszcz https://www.forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=95&t=2874 |
Strona 2 z 2 |
Autor: | BYDZIAK 1958 [ czwartek, 20 paź 2016, 19:27 ] | ||
Tytuł: | Re: ZNTK Bydgoszcz | ||
Złożyłem dwa widoki tego samego miejsca. Wspólnym obiektem na obu zdjęciach, jest dawny budynek zakładowej przychodni, (po lewej stronie), w którym obecnie robi się 'laminaty'. Nie ma już basenu p.poż, ani budynku w środku starego ujęcia. (W nim w swoim czasie mieli praktyki uczniowie TK. Od drugiej strony był sklep spożywczy...) Z prawej strony widać zachodni kraniec 'małej szopy', w którym była wspomniana przez jarasa zaworownia. Nad nim górują 'silosy' odlewni żeliwa...
|
Autor: | BYDZIAK 1958 [ środa, 26 paź 2016, 19:51 ] | ||||
Tytuł: | Re: ZNTK Bydgoszcz | ||||
W swoich czasach szkolnych, gdy odwiedzało się cmentarze, (np. Nowofarny), po przeciwnej stronie torów kolejowych było 'cmentarzysko parowozów'. Tak mówili dorośli, komentując widok dużej liczby stojących zimnych lokomotyw parowych. Minęło jeszcze kilka lat, zanim dowiedziałem się że to nie jest cmentarzysko, lecz 'poczekalnia' parowozów, stojących w kolejce, do naprawy w ZNTK, ciągnącej się niemal od starego wiaduktu, (właściwie wtedy już kładki nad torami), aż po obecne hale Pesy na Rynkowie. Tory te zajmowały potem 'Gagariny' i wagony... Obecnie najczęściej tory są tam puste. Są w necie zdjęcia widoku z wiaduktu na tory kolejowe w stronę północną. Po prawej stronie mamy obecnie dwutorowe szlaki w kierunku Laskowic i Solca, a po ich lewej tory Pesy. Obecnie wyglądają skromnie. Na drugim zdjęciu stoi tam sporo wagonów węglarek i można odnieść wrażenie, że ZNTK miało tych swoich torów znacznie więcej. Ciekawostką na trzecim zdjęciu, pomijając boczny tor po prawej stronie, jest tylko jeden szlak wylotowy z miasta w kierunku północnym. W tym czasie, tory na Toruń, przebiegały pod sąsiednim wiaduktem, (po prawej stronie za kadrem), przebiegając wzdłuż ul Artyleryjskiej...
|
Autor: | BYDZIAK 1958 [ czwartek, 10 lis 2016, 21:27 ] | |||
Tytuł: | Re: ZNTK Bydgoszcz | |||
25 lat temu, (ósmego listopada 1991r), odsłonięto pomnik św. Katarzyny, patronki kolejarzy. Stanął na skwerku przed zarządem. Zakład był wtedy jeszcze 'kolejowy'. Poniżej zdjęcie z tej uroczystości. Po paru latach, pomnik został przeniesiony w inne miejsce. Został postawiony w pobliżu innego starszego pomnika, ('z orłem') i tam wciąż stoi. Plac widoczny na zdjęciu jest już bez trawy i drzew. Pełni teraz rolę jednego z wielu wewnątrzzakładowych parkingów.
|
Autor: | BYDZIAK 1958 [ środa, 14 gru 2016, 04:43 ] | ||
Tytuł: | Re: ZNTK Bydgoszcz | ||
Dzisiaj, 14-go grudnia, mija 35 lat od pierwszego poniedziałku w stanie wojennym. Po przyjściu do pracy zastanawialiśmy się co się stało, co dalej? Chyba większość ludzi pogodziła się z nową rzeczywistością. Ale we mnie krew się burzyła i z kolegą Józkiem S. postanowiliśmy zorganizować pierwszy wiec. 'Obiegliśmy' cały zakład, informując wszystkie spotkane osoby, że mają przyjść o 10-siątej do hali W1 (Z1), na wiec protestu i by tę wiadomość podały dalej. (Wspominałem tu o tym jakiś czas temu, w innym dziale) O 10-tej pole przesuwnicy wypełnione było już sporą liczbą ludzi, schodzących się tu z różnych części zakładu. Niebawem pojawili się 'wojskowi', którzy nakazali nam 'rozejść się', bo to zgromadzenie jest nielegalne. To jednak nic nie dało. Chcieliśmy by wypuścili naszego przewodniczącego i zaczęło się coraz głośniejsze skandowanie: "Uwolnić Firyna"! Wojskowi, widząc że nie ustępujemy, po krótkim czasie przyprowadzili Andrzeja. Nasza radość i poczucie sukcesu były jednak krótkie. Andrzej powtórzył to co mu oni kazali, czyli że jest to wiec nielegalny i że mamy się rozejść, bo teraz jest inne prawo itp... Postanowiliśmy z częścią pracowników zainicjować odbicie Andrzeja, przez napieranie w ich kierunku i wytwarzając 'sztuczny tłok'... Po krótkich różnych wrzaskach, większa część pracowników zrezygnowała z tego zamiaru i zaczęła się wycofywać. Po chwili byłem trzymany za rękę przez 'okupanta', który powiedział, że 'pójdę z nim'! Pomoc i wsparcie nadeszły nagle ze strony, której się najmniej spodziewałem. Starzy pracownicy 'dziadkowie' C. i M., wzięli mnie za drugą rękę i 'wyszarpując' mnie wołali do nich, ze jestem za młody żeby mnie zabierali, lub coś w tym rodzaju. Zrobili to skutecznie. Dzięki nim, być może uniknąłem 'losu na styropianie' i pewnie jakiegoś niespodziewanego, 'innego zakrętu' w życiu. Poniżej rekonstrukcja wyglądu tego historycznego, mało znanego wiecu.
|
Autor: | robimhuk [ środa, 14 gru 2016, 10:25 ] |
Tytuł: | Re: ZNTK Bydgoszcz |
Moje zapytanie i krotka relacja nie nawiazuje wprawdzie do glownego nurtu watku. Dotyczy jednak wydarzen z grudnia 1981 roku. Czy zachowaly sie i sa znane relacje lub fotografie z akcji pacyfikacji zgromadzenia przed regionalnym zarzadem "Solidarnosci" w dniu 13 grudnia 81 w godzinach przedpoludniowych ? Tamtego dnia odzialy MO i ZOMO pobily kilkaset osob zgromadzone przed budynkiem Zarzadu Regionalnego przy ulicy Marchlewskiego i w okolicach Starego Rynku. Kilkadziesiat zatrzymanych w tej akcji osob, zostalo przetransportowanych do Wojewodzkiej Komendy Milicji. Mnie, siedemnastolatka po przesluchaniu zwolniono w godzinach wieczornych, jeszcze przed godzina milicyjna, ktora obowiazywala w tamtym , poczatkowym okresie od godziny 21. Wsrod zatrzymanych byly osoby z Zarzadu Regionu, i te jak mysle poddano represjom i internowaniu. Jesli zachowal sie w jakiejkolwiek formie slad po tamtych wydarzeniach, prosze o wskazanie ich zrodel. |
Autor: | BYDZIAK 1958 [ środa, 14 gru 2016, 16:17 ] |
Tytuł: | Re: ZNTK Bydgoszcz |
^^^ Być może warto by powstał taki temat, np. pt: 'Lata osiemdziesiąte', w "WAŻNE DATY I MIEJSCA Z NIMI ZWIĄZANE". Na twoje pytanie odpowiem, że raczej nie spotkałem się z takimi relacjami. Ale możliwe, że skoro służby komuny filmowały już wcześniej, np. wydarzenia we WRN, (w marcu 81), to i pewnie mogli to robić w czasie wspomnianych przez ciebie zajść. Zanim L.Wałęsa zaczął przemawiać, (20.III. 1980), na terenie domu kultury ZNTK, jego powitanie, (w sporym tłumie ludzi), na ul. Warszawskiej, filmowało wiele kamer, pewnie głównie ekip dziennikarzy. Ja do tej pory nie widziałem ani jednej takiej historycznej relacji, z tej właśnie ulicy. Nie będę ukrywał, że ciekawi mnie to również od strony zobaczenia tam siebie w młodości. |
Autor: | robimhuk [ środa, 14 gru 2016, 19:56 ] |
Tytuł: | Re: ZNTK Bydgoszcz |
Pamiec tamtego zdrzenia jest caly czas we mnie zywa, choc oczywiscie w szczegolach opisu moge sie mylic. Dlatego wydaje mi sie, iz z poza kordonu sil milicji dokonywano ujec fotograficznych lub filmowych.Operator stal blisko nabrzeza i rejestrowal tlum na krotko przed rozpoczeciem akcji pacyfikacyjnej, a takze jak mniemam juz podczas samej akcji. Jestem przekonany , ze specjalne komorki MO dokonywaly zapisow i nagran w calym okresie Stanu Wojennego. Mam na mysli zapisy filmowe uczestnikow "Mszy za Ojczyzne", ktore odbywaly sie w kosciele o.Jezuitow w miesiacznice wydarzen z grudnia. Czy tez demonstracje 3 Maja przed Bazylika. Nagrania jesli przetrwaly, maja niewatpliwie duzo wartosc historyczna i stanowia istotne swiadectwo patriotycznych postaw mieszkancow Bydgoszczy w tamtym bardzo ponurym czasie. |
Autor: | BYDZIAK 1958 [ środa, 28 gru 2016, 09:23 ] | ||
Tytuł: | Re: ZNTK Bydgoszcz | ||
Brama wejściowa do zakładu, (od strony ul. Zygmunta augusta), z końca XXw.
|
Autor: | BYDZIAK 1958 [ poniedziałek, 23 sty 2017, 20:47 ] | ||||||
Tytuł: | Re: ZNTK Bydgoszcz | ||||||
Nie tak dawno, była tu, (na forum), mowa o usunięciu chyba ostatniego, namacalnego śladu po Fabryce L. Zobla. Chodziło o charakterystyczne słupy bramy zakładu. Niebawem ma zniknąć ostatni zachowany fragment solidnego płotu, otaczającego dawne ZNTK od ulic Kąpielowej i Ludwikowo. Te ostatnie 41 'przęseł' jest częściowo widocznych od Kąpielowej. Są granicą między obecną Pesą a 'Energetyką'. Być może zastąpione zostaną zwykłym drucianym parkanem, podobnym do tego stojącego od kilku lat 'nowego płotu'. Wiem, że w tym zakładzie są potrzeby na inne, na pewno ważniejsze inwestycje, nie koniecznie kosztowne. Dlatego dziwna się wydaje decyzja wymiany płotu, który wciąż skutecznie grodzi zakład. Oddanie go na złom, raczej nie przyniesie zysku. Możliwe, że ktoś, (kolekcjoner ? ), upatrzył go sobie i nie spocznie dopóki nie zobaczy go u siebie... Nie wiadomo jaki los spotkał rozebrane kilka lat wcześniej przęsła płotu. Nie jest on zapewne 'zabytkiem'. (Napisy wytłoczone w żelazie są raczej nieczytelne.) Ale jest jakimś świadectwem, dawnej potęgi zakładu. Niebawem nie stanie się nawet wspomnieniem, bo któż będzie jego wygląd pamiętał...
|
Autor: | jaras [ wtorek, 24 sty 2017, 00:30 ] |
Tytuł: | Re: ZNTK Bydgoszcz |
Płot widać jest nitowany a to już nam sugeruje słuszny wiek. |
Autor: | Hrab [ sobota, 28 sty 2017, 21:40 ] |
Tytuł: | Re: ZNTK Bydgoszcz |
Skończy jak brama Zobla. Obecnie ceny złomu wzrosły do około 1 zł za kg w związku z podwyżkami cen stali. viewtopic.php?f=67&t=6442&hilit=Obro%C5%84c%C3%B3w&start=20#p65665 viewtopic.php?f=67&t=6442&hilit=Obro%C5%84c%C3%B3w&start=20#p65678 |
Autor: | BYDZIAK 1958 [ wtorek, 21 mar 2017, 18:20 ] | ||||
Tytuł: | Re: ZNTK Bydgoszcz | ||||
Część tego płotu jest już rozebrana. Ale daleko od ulicy Kąpielowej. Dowiedziałem się, że "Energetyka", która jest po drugiej stronie płotu, prowadzi jakieś inwestycje. I właśnie w związku z nimi, z koniecznością prowadzenia również prac ziemnych w linii tego ogrodzenia, musiało ono zostać na pewnym odcinku rozebrane. Teraz instalacje kładzione w ziemi, mają już pomijać ten przedwojenny płot. Chyba, że gdzieś zapadną inne decyzje.
|
Autor: | AERO [ wtorek, 21 mar 2017, 22:22 ] |
Tytuł: | Re: ZNTK Bydgoszcz |
Na szczęście takich płotów jest jeszcze całkiem sporo w naszym mieście i okolicach , co jednak nie znaczy , że nie grozi im ...huta ! Swoją drogą ; czy takie ogrodzenia i bramy nie powinny być chronione opieką konserwatorską ? |
Autor: | BYDZIAK 1958 [ czwartek, 23 mar 2017, 18:39 ] | |||
Tytuł: | Re: ZNTK Bydgoszcz | |||
AERO pisze: ... Swoją drogą ; czy takie ogrodzenia i bramy nie powinny być chronione opieką konserwatorską ? ^^^ Pewnie nikt jeszcze na to nie wpadł. A ten płot, chyba sam się broni swoim solidnym wykonaniem. I pewnie dlatego teraz, demontowany jest tylko w miejscach, w których najbardziej utrudnia dostęp w bezpośredni obszar wykonywanych prac. Właśnie w dalszym jego odcinku zdemontowali kolejne dwa przęsła. Oparte z boku płotu, może doczekają się na swe miejsce powrotu...
|
Autor: | BYDZIAK 1958 [ piątek, 9 cze 2017, 18:21 ] | ||
Tytuł: | Re: ZNTK Bydgoszcz | ||
Zamierzając zrobić zestaw porównawczy, często przygotowuję sobie 'ściągi'. Takie schematyczne rysunki z zaznaczonymi, znaczącymi punktami do odnalezienia. W przypadku poniżej, nie było ściągi. Starałem się przypomnieć sobie, co było na starym kadrze. No i w rezultacie wyszło nie zbyt precyzyjnie. Nie ma już budynków, które uwiecznione są na starym widoku. Na miejscu pierwszych, jest np. plac manewrowy dla 'tirów'. Dalej stoi nowa hala konstrukcji. Budynki po prawej stronie zostały odnowione, a i ich przeznaczenie, częściowo, lub całkowicie się zmieniło. Np. w pierwszym, niskim po prawej stronie, była kiedyś zakładowa przychodnia ZNTK.
|
Autor: | BYDZIAK 1958 [ poniedziałek, 20 lis 2017, 20:39 ] | ||||
Tytuł: | Re: ZNTK Bydgoszcz | ||||
W sieci jest dużo interesujących zdjęć, które 'łapię' i... czasami zapominam zanotować, skąd takowe są i jak były, (jeśli były), opisane. To poniżej złowiłem jakiś miesiąc temu... (?) Być może był opis, wspominający, że to rejon dworca. Teraz przyjrzałem się baczniej i 'na moje oko' wychodzi na to, że zdjęcie pokazuje teren ZNTK. Zbliżenie pozwala rozpoznać obiekty elektrowni na Jachcicach, (zaznaczone na żółto), 'Szopę sanitarną' - na niebiesko i nieistniejące już obiekty, z których ostatni,(funkcjonujący jako magazyn chemiczny), rozebrano 10 lat temu, w czasie budowy nowej H5 dla Z3, - na czerwono. Trzecie zdjęcie pokazuje miejsce zaznaczone czerwonym prostokątem, w którym jeszcze kilka lat temu stał niski budynek magazynu '6'. (Zielony prostokąt, to miejsce schronu, również nie dawno rozebranego) Po przeanalizowaniu tych szczegółów wychodzi na to, że stare zdjęcie zostało zrobione z dachu magazynu szóstego. Oczywiście mogę się mylić. Zagadką pozostają te trzy dziwne 'obiekty z belek', stojące niemal na pierwszym planie.
|
Autor: | escobar [ niedziela, 26 sie 2018, 18:01 ] |
Tytuł: | Re: ZNTK Bydgoszcz |
Tunel pod torami dworca PKP Bydgoszcz Główna, powstał przy budowie fabryki tj druga połowa XIX wieku. Przeznaczony jest tylko dla pracowników - na końcu jest dyżurka Pesy. Załącznik: 20180825_172942v4.jpg [ 120.16 KiB | Przeglądany 5396 razy ] |
Autor: | BYDZIAK 1958 [ piątek, 31 sie 2018, 20:03 ] |
Tytuł: | Re: ZNTK Bydgoszcz |
Kilka wpisów wyżej, w tym sprzed prawie 2 lat, jest zdjęcie wejścia do tunelu z czasów ZNTK. Przed wejściem była m.i. portiernia. Właśnie uświadomiłem sobie, że pierwszy raz tym tunelem przeszedłem ponad 45 lat temu, jeszcze jako uczeń ósmej klasy... Choć " 'prawie' czyni różnicę", to to już jest prawie pół wieku... Dodam, że w latach osiemdziesiątych XXw, był pewien kłopot w często wybijającą wodą w tunelu, po stronie schodów do zakładu. Było jej kilka centymetrów i można było sobie nie źle zmoczyć buty. Na środku chodnika było najpłyciej. (Jest on na całej długości, na środku, lekko wypukły). Zalewany odcinek miał ok 15m. Pierwsze przypadki zalań, likwidowali zakładowi strażacy, szybko wypompowując wodę. Potem zainstalowano tam na stałe rury, ułożone przy krawędzi schodów. To nimi była wypompowywana coraz częściej pojawiająca się woda. Wymusiła też ona dodatkowe rozwiązanie. Na zalewanym odcinku chodnika, zbudowano dodatkową, nieco wyżej ustawioną podłogę z drewnianych desek. W skali upływającego czasu, trudno mi dziś powiedzieć, jak długo ta drewniana podłoga tam funkcjonowała. Może rok, może dwa... I nawet już nie pamiętam, jak z tą wodą ostatecznie się uporano... |
Autor: | BYDZIAK 1958 [ niedziela, 3 lut 2019, 22:36 ] | ||
Tytuł: | Re: ZNTK Bydgoszcz | ||
Stanislaw pisze: To jeszcze mam pytanie do Bydziaka. Pamiętam, że pociągi do Ostromecka odjeżdżały z peronu 3a, przedłużenia 3-go peronu. Podczas oczekiwania na odjazd pociągu w oknach hali tuż przy torach obserwowałem potężne rozbłyski i słyszałem potężny łomot. To była kuźnia? Spawalnia? Wydział naprawy parowozów, głównie składał się czterech, połączonych ze sobą bokami hal. Poniżej oznaczyłem je cyframi. Najwięcej 'łomotu i błysków' dochodziło zapewne z hali oznaczonej tu numerem 2. To była kotlarnia. W niej rozkładano i składano kotły parowozów. Poszczególne elementy np. palenisko, walczak, czy dymnica, łączone były ze sobą solidnymi nitami. Były też elementy spawane... Po zakończeniu napraw parowozów, w tej hali zaczęto naprawiać głównie silniki spalinówek. Nr 3, to hala demontażu parowozów, głównie jej 'zachodnia połowa'. Nr 4, to niska hala toru przesuwnic. Tam 'rozstawiano' parowozy na poszczególne stanowiska w hali '3', jak i '5'. Bo '5', to hala montażu naprawianych parowozów. Nr 1 to 'próbownia'. Złożone parowozy, po wystawieniu przed halę i 'rozpaleniu', trafiały tam, jeśli było podejrzenie jakiejś usterki. Trafiały tam też po jazdach próbnych. Była w niej spora zapadnia, pozwalająca np. na wymianę kół...
|
Autor: | BYDZIAK 1958 [ środa, 8 lut 2023, 17:32 ] | ||
Tytuł: | Re: ZNTK Bydgoszcz | ||
Szukałem w swoich 'szufladach', czegoś czego nie znalazłem... Pewnie jest w innym miejscu... Ale znalazłem jeden egzemplarz zakładowej gazety ECHO ZNTK. Był to chyba tygodnik. Ten numer (102), był okolicznościowym, z okazji 30-sto lecia istnienia szkoły na terenie zakładu. W czasach, gdy zakład dbał o swoją historię, pojedyncze numery gazety, były archiwizowane w pomieszczeniu budynku przy dziale mechanicznym. Chyba gdzieś w połowie lat 80-tych (?), był pożar tego budynku i sąsiadującej części wspomnianego działu, (hali). Dzień czy dwa po nim, poszliśmy z kolegami zobaczyć jak tam wygląda. Za wiele się nie działo. Pojedyncze osoby przebierały w spalonych sprzętach, by sprawdzić, co tam można ewentualnie odzyskać... Jedna z nich, wyjęła z nadpalonej szafy cały plik lekko nadpalonych, ale mokrych gazet i rzuciła to na stos 'śmieci'. Powiedziałem do chłopaków, że to ważna historia zakładu. Śmiali się ze mnie, ale ja to zabrałem. Będąc już w swoim dziale, nie miałem gdzie tego przechować, przeganiali mnie z tymi 'śmieciami'. W końcu, w hali Z1, wszedłem na daszek warsztatu naprawy chłodnic i następnie znalazłem między filarem a ścianą 'niszę' i tam to ułożyłem, by poczekało na lepsze czasy...
|
Strona 2 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |