Dziękuję Ewing. Cały dzień z przerwami, straciłem aby namierzyć ów temat. Okazało się że dwóch świadków (jeden żyjący) zamieszkałych na ulicy Bełzy, nie pamiętało faktu budowy tego kościoła. Zrobił się impas. Ja pamiętałem że budynek ten miał być kościołem, dwoje ludzi przeczyło że taka akcja w ogóle miała miejsce.
Wyjaśnię tylko o co chodzi z tymi dwoma świadkami. Matka mojego kolegi rocznik 1922, zaprzeczyła że budynek ten w ogóle powstał i miał być kościołem. Uważała że zbudowali go Niemcy.
Świadek nieżyjący, to ojciec męża mojej koleżanki z firmy. Mąż ów sugerował wręcz, że pomyliłem kościoły, a ten o którym mówię to oczywiście zbór ewangelicki vis a vis Tesco.
A ja, jak na złość nie mogłem znaleźć tego wątku. Zatem raz jeszcze pięknie dziękuję Ewnig

Dziękuję Ewing. Cały dzień z przerwami, straciłem aby namierzyć ów temat. Okazało się że dwóch świadków (jeden żyjący) zamieszkałych na ulicy Bełzy, nie pamiętało faktu budowy tego kościoła. Zrobił się impas. Ja pamiętałem że budynek ten miał być kościołem, dwoje ludzi przeczyło że taka akcja w ogóle miała miejsce.
Wyjaśnię tylko o co chodzi z tymi dwoma świadkami. Matka mojego kolegi rocznik 1922, zaprzeczyła że budynek ten w ogóle powstał i miał być kościołem. Uważała że zbudowali go Niemcy.
Świadek nieżyjący, to ojciec męża mojej koleżanki z firmy. Mąż ów sugerował wręcz, że pomyliłem kościoły, a ten o którym mówię to oczywiście zbór ewangelicki vis a vis Tesco.
A ja, jak na złość nie mogłem znaleźć tego wątku. Zatem raz jeszcze pięknie dziękuję Ewnig :1