Warto zobaczyć makietę śluzy trapezowej w Muzeum Kanału Bydgoskiego. Warto tym bardziej że została ona wykonana przez użytkowników Forum.
Sześć miesięcy potrzebowali modelarze, by wykonać makietę śluzy trapezowej wraz z okolicznymi zabudowaniami. Z kominów unosi się dym, wrota śluzy są ruchome, poziom wody w komorze podnosi się i obniża. Wszystko sterowane elektrycznie.
Makieta przedstawia śluzę trapezową i zabudowania portowe z końca XIX w. położone pomiędzy współczesnymi ul. Marcinkowskiego, Grottgera i Focha. Makieta w skali 1:100 o wymiarach 2,3 na 1,6 m znajduje się w Muzeum Kanału Bydgoskiego przy ul. Nowogrodzkiej 3.
Powstała, by uświetnić obchody Roku Kanału Bydgoskiego, który właśnie obchodzimy. Pomysł wpisuje się też w odsłonięcie przez miasto i rewitalizację śluzy trapezowej przy ul. Marcinkowskiego - mówi Tomasz Izajasz, kustosz Muzeum Kanału Bydgoskiego.

Makieta robi ogromne wrażenie dbałością o detale. Budynki, ulice, płoty są dopracowane w najmniejszych szczegółach. Autorzy zadbali nawet o bruk i granitowe płyty chodnikowe w ciągu ul. Grottgera czy drewniane detale więźby dachowej w budynkach.

Oglądając makietę, można dowiedzieć się, na jakiej zasadzie działała skomplikowana budowla hydrotechniczna. Wrota górne i dolne śluzy są ruchome. Poziom wody (została wykonana ze specjalnej żywicy imitującej wodę) w komorze obniża się i podnosi. Słychać szum wody dochodzący z głośników, a z kominów nad czterema budynkami wydobywa się dym. Wszystko sterowane elektronicznie.


- Makieta jest praktycznie skończona. Będziemy nadal nad nią pracować. Wokół śluzy brakuje jeszcze latarni gazowych i urządzeń obsługi mechanizmów śluz. Wydrukujemy je w nowoczesnej technice 3D - informuje Izajasz. - Docelowo pojawią się postacie i kolejne barki - dodaje.
Pierwszą z nich przyniósł Łukasz Kurzaj, którzy jest jednym z modelarzy pracujących nad projektem. - Jest to barka bez silnika, tzw. berlinka, o masie załadunku 300 ton. Takie barki były holowane przez holowniki lub poruszały się za pomocą żagla na Kanale Bydgoskim. Model jest wykonany w skali 1:100 - opowiada modelarz. I dodaje, że pracował nad nim w ekspresowym tempie dwóch tygodni.

Na zdjęciu Tomek Izajasz kustosz muzeum i po prawej stronie Łukasz Kurzaj

ul. Grottgera

Dolne wrota śluzy. Barka i frota w odbiciu "wody"
- Makieta kosztowała 10 tys. zł, pieniądze przekazało ratuszowe Biuro Kultury Bydgoskiej. Jednak bez wsparcia wolontariatu modelarzy i życzliwych osób nigdy by nie powstała. Pomoc tych ludzi wyceniam na 30 tys. zł - szczegółowo wylicza kustosz.

Ktoś pali w piecu


Ujście Kanału Bydgoskiego do Brdy przy ul. Grottgera


Woda wydaje się odbijać o burty barki.


Granitowe płyty chodnikowe i bruk na ul. Grottgera. Piękna rekonstrukcja.

Ceglany płot jak oryginalny.

Dolne wrota

Poziom wody w komorze śluzy podnosi się i obniża.


Makieta bydgoskiej śluzy trapezowej powstała dzięki inicjatywie i staraniom Muzeum Kanału Bydgoskiego oraz Bydgoskiego Węzła Wodnego. Kwerenda historyczna, opracowanie komputerowe i wykonanie:
Robert Grochowski, Karolina Grochowska, Jarosław Butkiewicz. W budowie makiety brali udział bydgoscy modelarze:
Łukasz Kurzaj, Dawid Kawałek i Sławomir Lewan. Cięcie laserowe, pomoc i doradztwo techniczne - Maison-Laser, poligrafia - firma Diamond.
Makietę można już oglądać w godzinach otwarcia muzeum. Pełne informacje na stronie muzeum
http://www.muzeumkanalu.pl/Cały tekst w Gazecie Wyborczej:
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1, ... z2vDA8vYS2Więcej zdjęć
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,745,607 ... wv.x=2&v=2