Bydziak, Fordoniak coś drgnęło w temacie tablic. Wasze zabiegi przynoszą powoli rezultaty.
Pomysł Kolegów (prezentowany kilka postów powyżej) aby na bilbordach pokazać przebieg Kanału Bydgoskiego być może doczekać się realizacji.
Pomysł spodobał się urzędnikom. Do końca tygodnia zapadną finalne decyzje. Informuje o tym w wydaniu internetowym "Gazeta Wyborcza" z 25.02.2014. 
Cytuję fragmenty:
Cytuj: Pomysł społeczników, by w ramach obchodów Roku Kanału Bydgoskiego wyznaczyć przebieg starego, zasypanego w centrum Kanału, podoba się urzędnikom.
Już wiadomo, że będzie miał sporą konkurencję. Do końca stycznia każdy mógł zgłosić swój pomysł na imprezę w ramach obchodów Roku Kanału Bydgoskiego. Obecnie urzędnicy analizują zgłoszone propozycje.
Zainteresowanie było ogromne.- Zgłaszały się stowarzyszenia, osoby prywatne, zapaleńcy, np. ornitolodzy, którzy nad kanałem prowadzą badania. Kilkaset imprez zgłosiły szkoły - wylicza Magdalena Zdończyk, szefowa Bydgoskiego Biura Kultury.
(...)
Jednym z pierwszych pomysłów był plan postawienia olbrzymich billboardów pokazujących zasypane fragmenty kanału. Przypominałyby, że np. w miejscu, gdzie dziś jest ul. Focha, tuż przy Technikum Mechanicznym, płynęła woda. Na pomysł wpadli społecznicy, którzy skrzyknęli się na internetowym forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "Bunkier". Przygotowali projekty tablic ze zdjęciami starego Kanału i nanieśli je na współczesne fotografie miasta.
Pomysł wstępnie podoba się też urzędnikom. - Skalkulujemy, ile jego realizacja będzie kosztować. I przemyślimy detale. Bo diabeł tkwi w szczegółach - mówi Zdończyk.
(...)
Decyzje o tym, które z pomysłów bydgoszczan będą realizowane, zapadną do końca tego tygodnia.
Więcej
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1, ... zycji.html
|
a już teraz są firmy które chcą za darmo wspomóc ten pomysł, a urzędnicy tylko kasa, kasa, kasa 
