Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Ostatnio otrzymałem sporo zdjęć z obozu RAD Brahnau, na jednym z tych zdjęć widać słupek alarmowy. Takich sygnalizatorów na terenie zakładu było bardzo dużo. Na betonowym słupku zamontowana była metalowa obudowa, w której za szybką znajdował się przycisk alarmowy. Urządzenia te produkowane były przez firmę Siemens und Halske. Sygnalizatory były podłączone do centrali, która znajdowała się w remizie zakładowej straży pożarnej D.A.G. W razie pożaru należało zbić szybkę i nacisnąć przycisk. W tym momencie dyżurny strażak wiedział, z jakiej części zakładu jest wezwanie.
Jeszcze kilka lat temu robiąc dokumentację zdjęciową na terenie Nitrochemu natrafiłem na kilka słupków z sygnalizatorami. Można było je „uratować”, ale czy ktoś będzie słuchał fanatyka ?

Trzeba interweniować u konserwatora zabytków i dyrekcji NITRO-CHEMu ...
... a nie tylko gadać

Powodzenia


Myślisz ze tylko gadałem Nawet na oficjalne pismo od Stow. o pozyskanie nie tylko sygnalizatorów Nitrochem się wypiął.

Przepraszam źle się wyraziłem

Spoko

Ja dokładam "swój" słupek. Nawet dwa. Zdjęcia wykonane 2009 roku na terenie Nitrochemu w południowej części.



Kolejny bez metalowej skrzynki

Takie same słupki jak "nasze" można jeszcze zobaczyć w Krzystkowicach(D.A.G. Christianstadt), innego typu słupki występują w Brożku(Deutsche Sprengchemie GmbH).

W Brożku(DSC) prawdopodobnie na słupkach alarmowych były zamontowane telefony forteczne FS38 firmy Siemens & Halske AG.
Mini skansen w Brożku:

Niestety to nie będzie zagadka, lecz smutna konstatacja. Byłem dziś na Nitrochemie i stwierdziłem, że ostatni słupek sygnalizacyjny wyposażony w puszkę, w której znajdowały się przycisk, styki i mechanizm zamykania puszki został z tej puszki ogołocony...Został tylko świeży odcisk...

Wydaje mi się, że administrator powinien ten post przenieść do działu DAG...

Zaś pytanie zasadnicze czy ogołocono ten słupek w majestacie prawa czy złomiarze bezkarnie okradają bogactwa historyczne tego miasta i żadna z powołanych do tego służb niewiele sobie z tego robi... Smutne to bo za 20 - 30 lat z ubolewaniem stwierdzimy, że tego nie ma i wówczas media będą pomstować na poprzednie pokolenie, które tego nie dopilnowało

myślę, że to raczej jakiś szalony, nieodpowiedzialny kolekcjoner...

Temat powinien być zamieszczony w tym temacie:

viewtopic.php?f=11&t=6089

Niepotrzebne zamieszanie.