Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"
https://www.forum.bsmz.org/

DAG i Zofia Barciszewska
https://www.forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=11&t=858
Strona 1 z 1

Autor:  robimhuk [ niedziela, 1 lis 2009, 09:40 ]
Tytuł:  DAG i Zofia Barciszewska

Witam,
jako dziecko sluchalem opowiesci mojej babki z okresu II wojny.Byla zatrudniona w DAG .Pamietam , ze wspominala o nocnych sluzbach w zakladzie amunicji ,gdzie pracowala takze zona prezydenta Barciszewskiego.Czy sa jakies przekazy na ten temat?
pozdrawiam Piotr

Autor:  bunkier [ niedziela, 1 lis 2009, 15:47 ]
Tytuł:  Re: DAG i Zofia Barciszewska

W jakim okresie pracowała Twoja babcia w D.A.G ? Zachowały się jakieś dokumenty ?

Wracając do Zofii Barciszewskiej, na początku września 1939 roku wraz z synem i córką ewakuowała się do Warszawy gdzie dołączył do nich Leon Barciszewski razem udali się w kierunku Lwowa. Rodzina Barciszewskich powróciła do Bydgoszczy 9 października i od razu została aresztowana przez gestapo. Osadzeni zostali w więzieniu przy ul. Poniatowskiego. Janusz Barciszewski(syn) był widywany przez kolegów na ulicach miasta jak pod eskortą woził chleb dla więźniów. 10 listopada 1939 został wyprowadzony z celi i ślad po nim zaginął. Jego ojciec Leon został rozstrzelany w trybie doraźnym 11 listopada 1939 o godzinie 6 rano. Być może Zofia Barciszewska jako więzień była skierowana do prac budowlanych przy nowo powstającej filii zakładów D.A.G. Budowę rozpoczęto na przełomie października i listopada 1939 roku. W nielicznych dokumentach i znalezionych cynkowych tabliczkach dane Zofii Barciszewskiej(z domu Szynak) nie figurują.

Autor:  robimhuk [ niedziela, 1 lis 2009, 19:00 ]
Tytuł:  Re: DAG i Zofia Barciszewska

Niestety, to co sie zachowalo , to opisane w poprzednim poscie dzieciece wspomnienie.Nie ma przy zyciu juz nikogo kto bylby swiadkiem tamtego czasu.Nie zachowaly sie takze zadne dokumenty.Nie wiem w jakim okresie moja babka pracowala w DAG. Z tamtych opowiesci pozostala w pamieci informacja , ze gdzies niedaleko byl francuski oboz jeniecki. Zatrudnieni przy budowie wiaduktu czy mostu i prowadzani ul.Nowotorunska do pracy.Nazwisko prezydentowej powtarzane bylo jednak wielokrotnie w kontekscie nocnych zmian w DAG, lecz nie wiem czy mozna to jakos sensownie laczyc w relacje.Babcia moja nazywala sie Rozalia Siuda z.d.Szulc i moze ta informacja naprowadzi na ewentualny slad p.Barciszewskiej.
Dziekuje za szybka odpowiedz.

Autor:  bunkier [ niedziela, 1 lis 2009, 21:45 ]
Tytuł:  Re: DAG i Zofia Barciszewska

Jeżeli nie będzie to zbieżność nazwisk to Twoja babcia pracowała od kwietnia 1941 r do stycznia 1944 roku. Więcej danych wysłałem na PW. Praca w zakładzie odbywała się w trybie dwu i trójzmianowym, czyli nocki były jak najbardziej. Wątek Zofii Barciszewskiej jest bardzo ciekawy. Być może pracowała w zakładzie jako więzień polityczny i przebywała w jednym z obozów na Brahnau lub Kaltwasser. Dziękuję za poruszenie ciekawego tematu. Postaram się podrążyć ten ślad.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/