Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER" https://www.forum.bsmz.org/ |
|
D.A.G. PUBLIKACJE https://www.forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=11&t=908 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | Thure [ poniedziałek, 23 lis 2009, 20:54 ] |
Tytuł: | D.A.G. PUBLIKACJE |
W najnowszym wydaniu Kalendarza Bydgoskiego na 2010 rok zamieszczono interesujący przyczynek dotyczący nieco młodszego wycinka z historii zakładów chemicznych. Dotyczy on sprawy tuszowania wybuchu, który miał miejsce na terenie zakładów w 1952 roku. M. Rykowski, Wybuch w mieście N., Kalendarz Bydgoski, R. XLIII, Bydgoszcz 2009, s. 302-303. |
Autor: | bunkier [ wtorek, 24 lis 2009, 00:22 ] |
Tytuł: | Re: D.A.G. PUBLIKACJE |
Bydgoszcz - Łęgnowo, Wytwórnia Chemiczna nr 9. Wydział 2000 linia nr I gdzie produkuje się Trotyl(TNT). Jest 19 listopada 1952 roku, kilka minut po północy wybucha pożar na budynku nr 186, o godz 0:17 zawyły syreny alarmowe, trzy minuty później następuje eksplozja, która jak się okazało spowodowała olbrzymią katastrofą przemysłową. Jej skutki obrazują poniższe dane: - 15 osób zginęło - 84 osoby lekko i ciężko ranne - poważnemu uszkodzeniu uległy 132 budynki - zatrzymanie produkcji w Wytwórni nr 9 - skutki wybuchu były odczuwalne do 10 km(wyleciały szyby z okien) - po budynku nr 186 pozostał krater o średnicy 80 m wypełniony wodą W chwili wybuchu w budynku znajdowało się 85 ton materiału wybuchowego w postaci gotowego Trotylu(TNT), di-nitro-toluenu(DNT) oraz niedonitrowany trotyl(3/4 TNT). Fala uderzeniowa wyniosła ok. 100 GW. Można zobrazować to tak: ciśnienie wybuchu naciskało na ściany budynku z siłą ok.100 ton na metr kwadratowy. Katastrofa przemysłowa z 1952 roku była największą w historii Zakładów Chemicznych w Bydgoszczy. W późniejszym okresie zdarzały mniejsze awarie. Przed bramą główną do Zakładów Chemicznych przy ul. Wojska Polskiego znajduje się pomnik poświęcony ludziom którzy zginęli podczas pracy na terenia zakładu. |
Autor: | Thure [ środa, 30 gru 2009, 18:38 ] |
Tytuł: | Re: D.A.G. PUBLIKACJE |
Ukazał się interesujący tekst Sławomira Kamosińskiego pt.: "Katastrofy (wypadki) w przedsiębiorstwach w Bydgoszczy w okresie PRL". W artykule m.in. o wybuchach na terenie Zachemu. [Kronika Bydgoska 2008, T.XXX, s. 319-330, Bydgoszcz 2009]. |
Autor: | Thure [ sobota, 23 sty 2010, 17:46 ] |
Tytuł: | Re: D.A.G. PUBLIKACJE |
Zapomniałem wspomnieć o najważniejszej publikacji ostatnich lat. Tym razem bezpośrednio dotyczącej D.A.G. Swego czasu odbył się zresztą organizowany przez BSMZ interesujący wykład autora przy współudziale Bunkra w Yakizie. Jerzy Lachmajer, Technologia nitrogliceryny w zakładach Dynamit Nobel A.G. w Bydgoszczy, Kronika Bydgoska 2006, t. XXVIII, Bydgoszcz 2007, s. 383-408. Zainteresowanym polecam. |
Autor: | Thure [ wtorek, 23 mar 2010, 22:19 ] |
Tytuł: | Re: D.A.G. PUBLIKACJE |
Kolejny artykuł na temat D.A.G. Tym razem o wywiadzie na terenie zakładu. Przy okazji informacje na temat produkcji, zasad bezpieczeństwa, wybuchach i pracownikach przymusowych. Tadeusz Jaszowski, Ruch oporu w zakładach "Brahnau", Kronika Bydgoska, t. XV (1993) 1994, s. 33-40. |
Autor: | bunkier [ czwartek, 13 maja 2010, 22:57 ] |
Tytuł: | Re: D.A.G. PUBLIKACJE |
Wybuch 50 ton trotylu (TNT) możecie zobaczyć tutaj: http://www.sonicbomb.com/modules.php?na ... ge&pid=126 |
Autor: | Thure [ środa, 27 paź 2010, 19:38 ] |
Tytuł: | Re: D.A.G. PUBLIKACJE |
Ukazał się kolejny komunikat dotyczący żetonów narzędziowych D.A.G. Wojciech Siwiak, Nowe żetony narzędziowe D.A.G. Fabrik Bromberg, Biuletyn Numizmatyczny,2010, Nr 3, s. 223-224. |
Autor: | bunkier [ środa, 27 paź 2010, 20:28 ] |
Tytuł: | Re: D.A.G. PUBLIKACJE |
Są już nowsze ![]() Podsumujmy, znane są cztery rodzaje żetonów: 1. żeton narzędziowy z warsztatu obozowego D.A.G - I – materiał dwubarwne tworzywo(ilość żetonów 39 szt) 2. żeton o podanej wartości do kasyna – materiał dwubarwne tworzywo(ilość żetonów 1 szt) 3. żeton narzędziowy – materiał aluminium, z tym, że tutaj brak określenia emitenta tylko hipotetycznie kwalifikuje go do żetonów z D.A.G. jedyny ślad to, że został znaleziony na dawnych terenach D.A.G na wydziale produkcji nitrogliceryny.(ilość żetonów 5 szt) 4. żeton identyfikacyjny dla pracowników D.A.G - I – materiał cynk(ilość żetonów 6 szt) W nawiasach podałem ilości, które są mi znane i widziałem „na żywo” |
Autor: | Thure [ środa, 17 lis 2010, 23:08 ] |
Tytuł: | Re: D.A.G. PUBLIKACJE |
Staraniem Towarzystwa Przyjaciół Pomorskiego Muzeum Wojskowego ukazała się książka Zbigniewa Gruszki pt. Ludzie z tabliczek. http://www.tppmw.bydgoszcz.com/ksiazka.html |
Autor: | Ewing [ niedziela, 21 lis 2010, 11:50 ] |
Tytuł: | Re: D.A.G. PUBLIKACJE |
Thure pisze: Ukazał się kolejny komunikat dotyczący żetonów narzędziowych D.A.G. Wojciech Siwiak, Nowe żetony narzędziowe D.A.G. Fabrik Bromberg, Biuletyn Numizmatyczny,2010, Nr 3, s. 223-224. Dzięki uprzejmości Wojtka, dla zainteresowanych tekst jest dostępny na stronie Stowarzyszenia http://www.bsmz.org/articles.php?cat_id=3 |
Autor: | krzysztof drozdowski [ niedziela, 21 lis 2010, 20:39 ] |
Tytuł: | Re: D.A.G. PUBLIKACJE |
formularz zamówienia książki jest ale ani okładki ani ceny nic nie widze |
Autor: | Muzeum PMW [ wtorek, 23 lis 2010, 10:49 ] |
Tytuł: | Re: D.A.G. PUBLIKACJE |
19 pln |
Autor: | krzysztof drozdowski [ wtorek, 23 lis 2010, 14:15 ] |
Tytuł: | Re: D.A.G. PUBLIKACJE |
dzięki okładkę też widziałem więc już wszystko znamy oprócz treści |
Autor: | Thure [ wtorek, 1 lut 2011, 17:36 ] |
Tytuł: | Re: D.A.G. PUBLIKACJE |
Kolejne nowości. M. Pszczółkowski, Adolf Kampf - dyrektor zakładów DAG Werk Bromberg, Kronika Bydgoska 2009, t. XXXI, 2010, s. 434-446. W tymże tomie: W. Ślusarczyk, Recenzja książki autorstwa Michała Pszczółkowskiego pod tytułem: Betonowa tajemnica Fabryki materiałów wybuchowych DAG, s. 507-509. |
Autor: | bunkier [ czwartek, 3 lut 2011, 16:51 ] |
Tytuł: | Re: D.A.G. PUBLIKACJE |
Thure pisze: Staraniem Towarzystwa Przyjaciół Pomorskiego Muzeum Wojskowego ukazała się książka Zbigniewa Gruszki pt. Ludzie z tabliczek. http://www.tppmw.bydgoszcz.com/ksiazka.html Książka została napisana przez „wielkiego znawcę” tematu. Publikacja jest niczym innym jak przepisaniem pierwszej książki pt.: „Tabliczki z D.A.G ...”, dodano kilka relacji świadków, które nic nowego nie wnoszą do historii D.A.G. Fabrik Bromberg. To, co Niemcy wybudowali w czasie wojny było złe i przestarzałe technologicznie, ale kilka kartek dalej autor książki zachwala Polski Przemysł Zbrojeniowy, który produkował materiały wybuchowe w poniemieckich obiektach. Coś tu nie pasuje, nagle złe staje się dobre ? Również opisano katastrofę przemysłową z 1952 roku, do której doszło przez złą organizację pracy i niedopełnienie nadzoru. Jak można pisać o bogatej powojennej historii zakładów chemicznych gdzie pracowano(oczywiście nie wszyscy) w myśl powiedzenia: „czy się stoi czy się leży to wypłata się należy”. Wystarczy przejść się do IPNu i poczytać teczki obiektowe sporządzone przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Oto próbka:” Organizacja pracy i wszystkie metody kierownictwa, zdaniem wielu to niedołęstwo, kumoterstwo, współzależność i bałagan. Trzy czwarte ludzi żyje z innej pracy, w godzinach pracy w zakładzie. Dużo nie robi nic.” Tak było w PRLu. Oczywiście nadal jest rozwijany wątek ”tajemniczej kartoteki”, czyli cynkowych blaszek z danymi osobowymi. Jest to bardziej sensacja niż rzetelny opis, co to była za „kartoteka”. Autor zadaje w książce kilka pytań m.in., „Komu ma służyć to muzeum ?” Chodzi oczywiście o wydział NGL gdzie powstaje trasa turystyczna. Wkrótce Pan autor dowie się, komu ma służyć to muzeum i że „poszukiwacze skarbów” to nie jacyś chłoptasie z podwórka. Narrator ze Stowarzyszenia BUNKIER wie, co mówi, gdyby nie wiedział to Muzeum Okręgowe zrezygnowałoby z jego wiedzy. Myślę, że więcej wyjaśnimy sobie w sądzie. |
Autor: | maciek [ niedziela, 13 lut 2011, 17:37 ] |
Tytuł: | Re: D.A.G. PUBLIKACJE |
Czy ktoś czytał książki Zbigniewa Gruszki pt. "Sabotaż lub awaria - katastrofa przemysłowa w Łęgnowie w 1952 r." oraz "Tabliczki z D.A.G. (...)". Domyślałem się, że jeden post wyżej kol. Bunkier właśnie o niej mówi? Mam zamiar zakupić którąś z tych książek, a nie chce kupować kota w worku. Ile one mają stron, warto jest kupować, czy to kopia tego co można przeczytać w internecie? Jaki mają format? Są jakieś zdjęcia? No i ostatnie pytanie - jak można je kupić? Dla jasności chodzi mi o te książki: http://www.tppmw.bydgoszcz.com/images/katastrofa.jpg http://www.tppmw.bydgoszcz.com/images/tabliczki.jpg |
Autor: | bunkier [ niedziela, 13 lut 2011, 22:01 ] |
Tytuł: | Re: D.A.G. PUBLIKACJE |
Pierwsza pozycja opisuje wybuch który miał miejsce w 1952 roku na terenie dzisiejszego Nitrochemu. Druga pozycja jest nie do kupienia. Chyba że gdzieś w składach makulatury albo antykwariatach. Mój post wyżej dotyczy książki: "Ludzie z tabliczek" i myślę że tam wyjaśniłem czy warto kupić czy nie. |
Autor: | krzysztof drozdowski [ sobota, 26 lut 2011, 22:32 ] |
Tytuł: | Re: D.A.G. PUBLIKACJE |
http://allegro.pl/dag-bromberg-niemieck ... 40081.html Pod tym linkiem aukcja książki Gruszki odnosnie tabliczek cena jak na razie to 18 zl |
Autor: | sothoth666 [ niedziela, 13 mar 2011, 14:14 ] |
Tytuł: | Re: D.A.G. PUBLIKACJE |
Przeczytałem sobie w ramach zapoznania z DAG (którego jeszcze nie dane było mi zwiedzić... ![]() ![]() Książkę recenzował pan jakiś tam podpułkownik... który nie wychwytuje takich błędów jak wagomiary bomb ![]() Skoro "rejonów produkcyjnych" było 6 - to na moje skromne oko brakuje linii produkcyjnej Materiałów wybuchowych inicjujących - skoro na terenie fabryki produkowano "elementy składowe, jak detonatory..." do tego elaborowano PEŁNY asortyment pocisków artyleryjskich bomb lotniczych, min i ładunków saperskich - Ciekawi mnie gdzie w takim razie jest cała linia produkcyjna i magazyny gotowej (tzn elaborowanej i pomalowanej amunicji ![]() W kwestii tabliczek jako takich to co tu dużo gadać... zwykłe blachy do frankownicy - pierwotnie służące do szybkiego adresowania korespondencji, kwitków do wypłat itp. - w praktyce używane do ewidencjonowania ludności. "Tu rodzą się pytania..." - gdzie jest reszta tabliczek? - Tabliczki leżą w glebie znając życie, albo zaraz po wojnie poleciały na śmietnik (liczba 50tys jak na moje oko jest zawyżona i to grubo) -gdzie powstały i gdzie były przechowywane - Powstały i były przechowywane najpewniej w dziale kadr zakładu, lub biurze przepustek, część mogła się przemieszczać razem z robotnikami przymusowymi do innych miejsc pracy? -dlaczego znaleziono tabliczki w dwóch różnych miejscach odległych od siebie o ok 500m - potraktowane jak śmieci wylądowały w przypadkowych miejscach w czasie ucieczki niemieckiej kadry zakładowej (był rozkaz ukrywania lub niszczenia dokumentacji) znam przypadki pojedynczych znalezisk takich tabliczek jak i "trafień" ilosci przekraczającej tabliczki DAG ![]() -dlaczego o fakcie istnienia metalowych tabliczek nie wiedział nikt z wypytywanych byłych pracowników DAG - tabliczki miały ułatwiać pracę księgowym i kadrowym - więc przeciętny robotnik nie miał nawet posiadania takiej wiedzy - a już w szczególności jeńcy mieszkający w obozach... -czy w latach 40-50 napotkano na tabliczki ? - tego nie wiem, ale jeśli zostały znalezione zaraz po wojnie - to albo wyjechały razem ze sprzętem do ZSRR, albo wylądowały na śmietniku jako "śmieci po Niemcach" Zainteresował mnie także "kulochwyt usytuowany naprzeciwko armat i dział" ... kulochwyt to raczej służy do amunicji strzeleckiej ![]() ![]() Wiem, że nie jestem specem od DAG i chętnie podyskutuję na ten temat ![]() Pozdrawiam soth |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |