Ja też codziennie jeżdżę tą linią od 1993 roku, kiedyś do szkoły, teraz do pracy. Osobiście lubię jechać gdy prowadzą "Panie Kierowniczki"

, idzie im to płynnie i lepiej niż facetom. Ale pod względem technicznym, to firma leży i kwiczy! Autobusy są jeszcze młode, to się jakoś trzymają, choć nie do końca, bo w większości wozów na pulpitach pojawiają się komunikaty "AWARIA Systemu Sterowania Silnikiem" lub "AWARIA Systemu Hamulcowego". Kierowcy chyba mają to gdzieś, bo nie zgłaszają tego na zajezdni i autobusy ciągle to wyświetlają na pulpitach.
Lidka pisze:
Małe wpadki każdemu mogą sie zdarzyć.
Np. 3 i 4 styczeń 2008 roku, gdy padła ponad połowa wozów na trasie i z 24 autobusów, kursowało 8, średnio co 38 minut, co było dla wielu pasażerów "pocieszające" przy temp. powietrza -16 C.
Wiadomo, były początki, wpadki każdy może zaliczyć, ale dla mnie to firma nastawiona typowo na zysk, a nie na komfort i bezpieczeństwo pasażera. Wiadomo w MZK też kolorowo nie było jak jeździło na 69, ale jakoś wolałem MZK.