Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

W dzisiejszym ekspresie, ogłoszenie w rubryce "praca":
Nowy nabór?

Niezły żart - przecież z tego kompletnie nic nie wynika. Co to jest fabryka DAG?

Tuż po zakończeniu działań wojennych w Bydgoszczy potrafiono lepiej sformułować ogłoszenie
Wiadomości Bydgoskie z dnia 21.02.1945 r:

Może ktoś chce opędzlować złom i boi się, że coś wybuchnie przy cięciu piłą

_________________
opuszczonebydgoszcz.blogspot.com

Ja mogę tam iść do pracy

_________________
opuszczonebydgoszcz.blogspot.com

Ciekawe czy w tym miernym exmuzeum zaczną w końcu wpadać na własne pomysły, a nie żerować wciąż na cudzych...

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home

możesz zacytować zawartość linku, który podałeś. Strona mi się nie otwiera i wolę przeczytać to na forum. Czasem warto wiedzieć na co się klika i czego dotyczy skrót (link) wklejony w poście.

_________________
"Czekając na idealny moment, możesz nigdy nie rozpocząć dzieła. Zaczynaj już! Zaczynaj tam, gdzie jesteś i jako ten, kim jesteś" - H. Jackson Brown

Cytat artykułu a GW:
>> Exploseum rozpoczęło poszukiwanie ludzi, którzy w czasie wojny pracowali w DAG Fabrik Bromberg. Celem akcji nazwanej "Okruchy przeszłości" jest rejestracja i zebranie ich relacji.
- Chcemy zebrać jak najwięcej wspomnień od ludzi, którzy tam pracowali bądź mają krewnego, który pracował w tej fabryce - mówi Maciej Kułakowski, kierownik Działu Architektury Przemysłowej. - Zwracamy się więc z gorącą prośbą do ludzi, których los w często bardzo brutalny sposób zetknął z widmem pracy przymusowej, a także osób, które były świadkami życia codziennego pracowników zatrudnionych w DAG, aby skontaktowali się z muzeum i podzielili swoimi wspomnieniami.

Można to zrobić na wiele różnych sposobów: przyjechać do Exploseum, aby jego pracownicy zarejestrowali wspomnienia, albo spisać je samemu i przesłać za pośrednictwem poczty albo na adres e-mail (ngl@muzeum.bydgoszcz.pl).

Zebrane relacje zostaną wykorzystane między innymi w pracach naukowych poświęconych DAG Fabrik Bromberg. - Z pozoru nieistotne fakty, strzępy wspomnień mogą okazać się nieocenionym materiałem badawczym nad historią osób pracujących w bydgoskiej fabryce zbrojeniowej - wyjaśnia Maciej Czechowski z działu edukacji i promocji Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego. - Materiały te pozwolą ukazać jej wpływ na miasto Bydgoszcz oraz na cały region w latach 1939-1945.

Akcja jest dofinansowana przez Muzeum Historii Polski w Warszawie w ramach programu "Patriotyzm jutra". Szczegółowe informacje można uzyskać pod numerem 883 366 056 oraz znaleźć je na stronie www.exploseum.pl w zakładce "Okruchy przeszłości". <<


Jasny był cel zamieszczenia takiego ogłoszenia w ekspresie, tyle że nieczytelny. Jeśli to miało być kierowane do byłych pracowników D.A.G. - czyli dziś już sędziwych ludzi - to zamiast przez cały tydzień w każdym wydaniu umieszczać ogłoszenia drobnym druczkiem w rubryce do której nie zaglądają, lepiej było zamówić w weekendowym wydaniu ogłoszenie znacznie większe i z lepszą miejscówką (gdzieś na przedzie gazety). No ale...
Myślenie ma przyszłość.

No, to teraz czekam na film o DAG wyprodukowany przez Exploseum

_________________
Z harcerskim pozdrowieniem
SALAMON

Mają niezły zapłon od 2007 roku MO zajmuje się tematem D.A.G. Musieli czekać na dofinansowanie żeby ruszyć z tym projektem. Mam sporo relacji świadków którzy pracowali w D.A.G. Fabrik Bromberg. A pozyskałem je m.in metodą "koniec języka za przewodnika". Do kilku osób dotarłem poprzez cykl artykułów w Gazecie Pomorskiej. A kasę wywalałem z własnej kieszeni.
Zapytacie dlaczego nie ujawniam tych relacji, większość osób nie wyraża zgody na publiczne prezentacje ich wspomnień. Część informacji przekazuję podczas różnych rajdów związanych z D.A.G. Chociażby rajd obozami pracy.

Się będą przejmować. Znajdą góra jedną osobę, resztę zmyślą tak jak im będzie pasowało i zbiorą pochwały...

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home

Mamy rok 2013, u mnie 5773. Jednak jakby nie liczyć, to trochę za późno się obudzili Faktycznie, jak ktoś się zgłosi to będzie taki sukces, że nawet nasza siermiężna telewizja regionalna, ten akces ogłosi.

Wkurzające jest to, że nie potrafią zrobić nic od siebie, nie wymyślą niczego nowego. Ukradli muzeum i teraz kolejno kradną inne pomysły naszych kolegów i Stowarzyszenia.
Żenada.

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home

Toruń rządzi