Nasz prezes w swojej skromności się nie pochwalił, ale jest szansa, aby został on radnym bydgoskiej Rady Miasta kolejnej kadencji. Możliwość głosowania na niego mają mieszkańcy okręgu nr 6 (Kapuściska, Wyżyny, Łęgnowo i Czersko Polskie). Pozycja nr 3 na
liście nr 15 (lista komitetu Metropolia Bydgoska). Kto był choćby na jakiejś wycieczce z Bunkrem lub zna prezesa osobiście chyba nie ma najmniejszych wątpliwości, że warto na niego głosować. Jeśli chcemy, aby bydgoskie zabytki traktowane były z szacunkiem to nie ma łatwiejszej drogi niż posiadanie swych przedstawicieli we władzach miasta. Wyobraźmy sobie, jak inaczej mogłyby wyglądać wyburzenia na terenie DAG czy przenosiny parowozowni, gdyby protesty słało nie jedno z wielu stowarzyszeń, ale miejscy radni!
Wśród kandydatów jest jeszcze jeden członek Stowarzyszenia. W okręgu nr 5 (Wzgórze Wolności, Bocianowo, Śródmieście, Glinki, Jachcie) na pozycji nr 8
na liście nr 15 znajdziemy Martę Bukolt.
Obu kandydatom życzę osobiście powodzenia! (i ubolewam, że mieszkam nie tam, gdzie oni startują

)