Cylindry, meloniki i... inne kapelusze. Kiedyś 'musowe' nakrycie męskiej głowy. Chyba najdłużej noszono je w USA. Na filmach (amerykańskich) kręconych po wojnie, chyba do lat 60-siątych, prawie wszyscy faceci w garniturach, mają na głowach kapelusze... Bez kapelusza garnitur był niekompletny. Ale przyszedł jakiś dyskretny moment na zmianę 'mody'. I teraz trudno sobie wyobrazić np polityków w garniurach i takich kapeluszach. Np D.Tuska, czy J. Kaczyńskiego...

Jakąś normalką pozostały chyba najwyżej kapelusze "kowbojskie" na głowach farmerów ...