Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Znalazlem ciekawa prace dyplomowa z 1919 napisana przez Franza Eichstädta.
Franz Eichstädt urodzil sie 27 maja 1895 roku w Kanal-Kolonie B kolo sluzy Osowa Gora. Temat pracy dyplomowej: "Warunki lodowe w Kanale Cesarza Wilhelma (Kanal Kilonski)"

Jego ojciec, rowniez Franz Eichstädt, zamieszany byl w maly skandal W czerwcu 1908 roku jako inzynier sztabowy marynarki niemieckiej, nie przyjal od swoich kolegow kwiatow, ktore ci chceli podarowac jego zonie Marcie. Jednym z wreczajacych kwiaty byl kapitan Reinhard Scheer.

Zarowno obecni przy tym ksiaze pruski Henryk Hohenzollern jak i admiral Curt von Prittwitz und Gaffron zaproponowali karne przeniesienie inzyniera. Wstawil sie zanim jednak jego dowodca wiceadmiral Henning von Holtzendorff. Powodem nie przyjecia kwiatow, byl fakt ze inzynierowie nie byli na rowni stawiani z oficerami marynarki. Po tym calym incydencie, 15 marca 1909 roku cesarz Wilhelm II nadal inzynierem marynarki te same prawa.

Franz Eichstädt zostal w 1913 glownym inzynierem sztabowym na okrecie liniowym SMS Kaiser a w 1916 glownym inzynierem marynarki. Jego syn o tym samym imieniu studiowal w Kiloni i Monachium.

praca dyplomowa: http://eprints.uni-kiel.de/37305/1/Diss ... C%20F..pdf
troche o Ojcu: https://www.zeitgeschichte-hamburg.de/f ... aisers.pdf

Ciekawa historia.
Jeśli by było wiadomo, kiedy o tym dowiedział się cesarz, to byśmy wiedzieli, jak mniej więcej szybko podjął decyzję o ustanowieniu nowego prawa. 9 miesięcy od incydentu, to chyba nie dużo, jak na tamte czasy.

Admiral Georg Alexander von Müller zlozyl wniosek 24 lutego 1909 roku.

Czyli można powiedzieć, że cesarz działał szybko i sprawnie.
Teraz pozostaje pytanie, kiedy o tym wydarzeniu dowiedział się ten admirał i jak długo zastanawiał się, by w końcu wysłać sprawę na dwór cesarski do rozpatrzenia...