Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER" https://www.forum.bsmz.org/ |
|
Śladami dziadka, Antoniego Zawiszy - 35pp, 50pp, 34pp https://www.forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=34&t=5927 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | mkurow [ czwartek, 1 sie 2013, 23:11 ] |
Tytuł: | Śladami dziadka, Antoniego Zawiszy - 35pp, 50pp, 34pp |
Witam, Jestem nowy na tym forum. Nazywam się Mariusz. Już 20 lat mija od śmierci mojego dziadka a ponieważ pozostawił po sobie pamiętniki w których opisał swoje wrześniowe 1939 losy (a ja mieszkam teraz niedaleko bo w Starogardzie Gdańskim) postanowiłem spróbować odtworzyć jego wrześniowe losy na Pomorzu. W marcu 1939 roku został zmobilizowany do 35 pułku piechoty do Brześcia. Razem z jednostką trafił na Pomorze i razem z nią budował pas obrony "Rytel". Był w poczcie sztandarowym I batalionu majora Poschingera ("łotewski baron" jak go opisał). Przy przeprawie przez Brdę (Piła-Młyn?) został kontuzjowany, stracił przytomność i również kontakt z 35pp. Wycofywał się z 50pp lub 34pp. Postaram się cytować dokładnie to co opisał w pamiętniku (może zrobię skany) bo chciałbym zlokalizować miejsca i odtworzyć jego losy na Pomorzu. Temat będzie się rozwijał może niezbyt chronologicznie ponieważ sam napisał, że nie pamięta dat kolejnych dni (co jest zrozumiałe po kontuzji) ale pamięć miał świetną do szczegółów, które być może teraz okażą się pomocne. 1. dni: od 3 do 10? września "Okrążeni...dostaliśmy rozkaz przerwać front (okrążenie?)...skoncentrowani w lasku olchowym na łąkach... potworzono plutony 60 ludzi, 2 cekaemy.... żegnał nas młody kapelan, który stał z krzyżem na przedpolu...Niemcy zaciekle bronili wzgórza...zasypywali na lawiną ognia broni maszynowej...zginął podporucznik, podchorąży, plutonowy, zostałem ostatnim dowódcą plutonu....od strony niemieckiej pokazały się 2 czołgi.... skokami odwrót z 60 poderwało się nas 11 i gdyby nie szeroki rów melioracyjny, tym rowem zdołaliśmy się wycofać....a młody kapelan stał widoczny z krzyżem i dalej rozgrzeszał...mnie przerzucono gdzie indziej" to niepełny cytat ale podał tyle szczegółów, że może ktoś jest w stanie rozpoznać opis bitwy, potyczki? ukształtowanie terenu, epizod kapelana? straty musiały być duże... o jakim miejscu pisał mój dziadek? ktoś rozpoznaje? |
Autor: | Ewing [ piątek, 2 sie 2013, 10:23 ] |
Tytuł: | Re: Śladami dziadka, Antoniego Zawiszy - 35pp, 50pp, 34pp |
Część losów 35 pp znajdziesz na naszej stronie - może to coś pomoże http://www.bsmz.org/articles.php?article_id=56 Polecam również książkę/broszurę "35 Pułk Piechoty. Zarys historii wojennej pułków polskich w kampanii wrześniowej" |
Autor: | mkurow [ piątek, 2 sie 2013, 20:25 ] |
Tytuł: | Re: Śladami dziadka, Antoniego Zawiszy - 35pp, 50pp, 34pp |
o tej stronie nie wiedziałem, dziękuję za link ![]() Mam tą książkę, czytałem także wspomnienia pułkownika Maliszewskiego. Niestety ale książek opisujących losy 34 pp i 50 pp nie napisano ![]() Po lekturze pamiętników dziadka i miejsca jego wzięcia do niewoli (okolice Świecia) mam wrażenie, że może chodzić o okolice Bramki lub Przysierska. Może ktoś podeśle mi wskazówki linki do miejsc, pomników, grobów żołnierzy w tej okolicy? powinien zostać jakiś ślad przy takich stratach. Mam wrażenie, że musiała być to jakaś większa bitwa niż tylko potyczka. Kapelan mi nie pasuje do "zwykłej" potyczki. Może kogoś zainteresuje opis przeprawy 35pp przez most Piła-Młyn 2 września. Na stronie http://www.najigoche.kaszuby.pl/artykul ... arnswalde/ jest zapis "Po przejściu na wschodni brzeg Brdy, pod miejscowością Piła-Młyń, 35 pp w prawie nienaruszonym stanie zatrzymał się w lesie na odpoczynek i spożycie obiadu. Dopiero wówczas nadjechały pierwsze wozy pancerne 2 DPZ. Por. Zenon Gorbaczyński - dowódca kompanii technicznej - który miał wysadzić most na Brdzie po przejściu własnych oddziałów, zrobił to dopiero wtedy, gdy na moście były 2 motocykle i 2 samochody ciężarowe nieprzyjaciela." Opis mojego dziadka przeczy temu opisowi: http://pokazywarka.pl/dt7jai/ http://pokazywarka.pl/cuwi2m/ "Był poczatek września cofaliśmy się w stronę Bydgoszczy gdzie jeszcze bohatersko walczyła Armia Poznań, forsowaliśmy rzekę Brdę, byłem w poczcie dowódcy mojego majora Pisingera [Poschingera]. Major wysłał mnie z meldunkiem do dowódcy pułkownika Maliszewskiego, pułk się cofał a pułkownik zamykał manewrem tyły. Oddałem meldunek, pułkownik przeczytał i mówi "kolego musimy się cofać, rzucił konia luzakowi, zrzucił rękawiczki z rąk i mówi "Zrzeniem obaj jeszcze jedno drzewo na zator niemieckim czołgom" saperzy podali nam piłę. Po zerżnięciu drzewa pułkownik spojrzał na zegarek i mówi "kolego, siadajcie na rower i szybko wracajcie do swoich bo zaraz most wyleci w powietrze" ale zamknął mi drogę pluton artylerii konnej, który się cofał całą szerokością szosy. Zanim przedostałem się na drugą stronę, ogromny huk targnął powietrzem i straciłem przytomność. Gdy ją odzyskałem już naszych nie było, tylko 50 [pułk] piechoty ostrzeliwał rzekę nie dając się Niemcom przeprawić. Ze swoimi już się nie spotkałem, wcielono mnie do 50 pułku z którem do ostatniej chwili dzieliłem dalsze koleje wojny. w lewem uchu straciłem słuch, zostałem inwalidą do końca życia." |
Autor: | mkurow [ piątek, 2 sie 2013, 21:44 ] |
Tytuł: | Re: Śladami dziadka, Antoniego Zawiszy - 35pp, 50pp, 34pp |
jedynego kapelana jakiego znalazłem w opisie działań 50 pp to na stronie: http://czasopis.pl/czasopis/2009-09/art-15 "Co za wojsko było w tym 50 pułku piechoty, to wprost moje pojęcie przechodzi. Zobaczyli 30 Niemców i wszyscy jak jeden zaczęli wiać. Oficerowie naturalnie też. Dopiero na interwencję moją, sierżanta Kaliszewskiego, porucznika Świerzba i księdza kapelana — do czego zmuszeni byliśmy używać pistoletów — poszli naprzód i naturalnie Niemcy zaraz zwiali." właśnie w rejonie Przysierska |
Autor: | WDW [ piątek, 2 sie 2013, 22:47 ] |
Tytuł: | Re: Śladami dziadka, Antoniego Zawiszy - 35pp, 50pp, 34pp |
Znaczna ilość żołnierzy Armii Pomorze poległych podczas walk wzdłuż linii Świekatowo - Bukowiec - Świecie spoczywa w kwaterze wojennej na cmentarzu przy ul. Kcyńskiej w Bydgoszczy - ok. 400. Najwięcej z Bukowca (132), Przysierska (72), Dolnej Grupy (86). Ponadto: 1 mogiła zbiorowa znajduje się na cmentarzu parafialnym w Świeciu. 2 mogiły zbiorowe na cmentarzu parafialnym w Świeciu - Przechowie. Nieduża m. zb. w Grucznie, oprócz tego mogiły zbiorowe na cmentarzach w Laskowicach, Jeżewie, mogiła w lesie w okolicy Gródka, m. zb. na cmentarzu w Drzycimiu, a także Grupa i okolice. Szczątki żołnierzy z Bukowca i cmentarza wojennego w Grupie przeniesiono w 1957 właśnie na Kcyńską. Kierując się na zachód, mamy mogiłę zbiorową w Klonowie, m.zb. na cmentarzu w Świekatowie, niedużą mogiłę zbiorową w Pruszczu (Bagienicy), żołnierze spoczywają również na cmentarzu w Gostycynie. Żołnierze polegli w okolicach obecnej Krówki Leśnej/KAdzionki spoczywają na cmentarzu wojennym w Buszkowie. 2 mogiły zbiorowe znajdują się też na cmentarzu parafialnym w Koronowie, oprócz tego mogiła zbiorowa w Serocku (ale to mogila żołnierzy zamordowanych przez Wehrmacht), w Wudzynie i nieduża w Pruszczu (Pomorskim). |
Autor: | zecer [ poniedziałek, 5 sie 2013, 18:12 ] |
Tytuł: | Re: Śladami dziadka, Antoniego Zawiszy - 35pp, 50pp, 34pp |
mkurow pisze: 1. dni: od 3 do 10? września Antoni Zawisza (rocznik 1913), strzelec 35 pp został wzięty do niewoli 4 września w okolicach Świecia Dobrze by było gdybyś udostepnił całość tych wspomnień. Wtedy można by spojrzeć na całość wspomnień, usystematyzować przebieg tych 4 dni - i wtedy próbować ustalić jego szlak bojowy. |
Autor: | mkurow [ poniedziałek, 5 sie 2013, 21:47 ] |
Tytuł: | Re: Śladami dziadka, Antoniego Zawiszy - 35pp, 50pp, 34pp |
Witam, Czekam na książkę na temat 50 pułku piechoty, sprawdziłem, że jego losy są jednak opisane. Może tam znajdę więcej szczegółów. Na razie namiętnie poszukuję wspomnień opisanych w internecie a dotyczących 35, 34 i 50 pułku bo takie wymienia dziadek we wspomnieniach. A już się nieraz przekonałem, że jego zapisy są może nieprecyzyjne ale dokładne. Ani razu nie udało mi się jeszcze przyłapać go na pomyłce ![]() Co do pamiętnika mojego dziadka to ponieważ miał czworo dzieci i kilkanaścioro wnucząt więc napisał 4 pamiętniki. Nie zachowywał porządku chronologicznego, raczej mają charakter wspomnień niż typowego pamiętnika. Powstawały przez kilka lat. Nie są zbyt obszerne ale mają jedną zaletę. Pisał o tym samym ale nie tak samo. W każdym z nich to samo wydarzenie jest opisywane w troszkę inny sposób. Pewne szczegóły czynią każdy z tych pamiętników niepowtarzalnym. Drobne fakty np. moment poddania się kiedy kapitan Jan Szawelski złamał szablę przed oddaniem się do niewoli itp. http://www.oflag-doessel.com/?strona=sp ... u=A28#foto Przedstawię te pamiętniki a przynajmniej fragmenty dotyczące kampanii wrześniowej w najbliższym czasie, muszę tylko zrobić fotografie albo skany (może już w sobotę). PS. Miałem jakieś zaćmienie z tym 10.09 ![]() |
Autor: | zecer [ wtorek, 6 sie 2013, 08:27 ] |
Tytuł: | Re: Śladami dziadka, Antoniego Zawiszy - 35pp, 50pp, 34pp |
Jeśli zbierasz literaturę, to punktem wyjścia powinna być "Armia 'Pomorze' 1939" Konrada Ciechanowskiego. Powinieneś poszukać także znakomitej pozycji Jerzego Izdebskiego: "Dzieje 9 Dywizji Piechoty, 1918-1939". |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |