Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Fabryka Papierosów "Orient" w Bydgoszczy
Produkowali Ułańskie, Eros, Damskie, Orient, Znicz, Kaprys, Sansouci, Allright...



Pomożecie zlokalizować gdzie to jest/było?

_________________
pozdrawiam znad kaszty

http://zecernia.com/html
...bo gdzie tylko dwóch się bije, tam zawsze Polak trzeci chętnie łba nadstawi

Chrobrego 14 (d.20)

Orient czy Orinet? Podajesz dwie różne nazwy.

_________________
opuszczonebydgoszcz.blogspot.com

„Niezwykle popularna fabryka. Nazywa się „Orient". Takie właśnie miano nosi wielka wytwórnia najulubieńszych papierosów i to nie tylko wśród palaczy Nadnoteckiej ziemi,ale i w całej, rzecby można, Wielkopolsce...Że są one chwalone i wszędzie poszukiwane, i że fabryka „Orient" nastarczyć ich nie może, jest to łatwe do zrozumienia, zważywszy że wyrób owych papierosów uskutecznia się z doskonałych i aromatycznych mieszanek (używa się do nich jak najlepszych zagranicznych tytuniów...), na które fabryka ma swoje specjalne sekrety. Nie będzie też przesadą, gdy powiemy że nie tylko w ustach, ale i na ustach wszystkich są ulubione papierosy z ustnikami : „Ułańskie", „Eros", „Damskie", „Orient",„Znicz", „Kaprys"..A również papierosy, bez ustników: „Sans-souci", „Allrighr, „Orient I", „Orient II" zdobyły sobie zasłużone uznanie. Dzienna produkcja tych specjałów, tak poszukiwanych w świecie prawdziwych smakoszów tytuniowych, wynosi przeszło miljon sztuk a na rok daje imponującą cyfrę, dochodzącą do 400 miljonów…”
„Tygodnik ilustrowany” 4 marca 1922 roku.

sorry, literówka - oczywiście "Orient". Czy mógłby ktoś z modów to poprawić?

_________________
pozdrawiam znad kaszty

http://zecernia.com/html
...bo gdzie tylko dwóch się bije, tam zawsze Polak trzeci chętnie łba nadstawi

Poprawione

Nic dziwnego, że nie kojarzyłem bo w tym miejscu jest przychodnia lekarska.

_________________
pozdrawiam znad kaszty

http://zecernia.com/html
...bo gdzie tylko dwóch się bije, tam zawsze Polak trzeci chętnie łba nadstawi

Dom na fotce to jednocześnie byłe kasyno oficerskie Pommer'schen Füsilier- Regts. No.34.
Tow.Akc. „Orient” musiało przejąć go po 1920 roku.
Budynek posiadał wysoki, „wypasiony” parter i bardzo skromne piętro (coś a’la poddasze użytkowe). Fotka skadrowana jest tak, że widać tylko „bogaty” dół.

Po 1945 (przebudowa albo nowy budynek) mieściła się tam fabryka makaronów.
Gdzieś od 80-tych – przychodnia.

………..”Zwiększając teren działalności, zwiększono również odpowiednio i kompleks budynków. Fabryka ,.Orient" była zmuszona w roku ubiegłym (1921) przybudować nową ogromną salę, liczącą 35 metrów długości i 15 szerokości. Doskonale oświetlone, obszerne pomieszczenia fabryki, przy zastosowaniu wszelkich wymagań techniki i higjeny,świadczą bardzo wymownie i pochlebnie o Zarządzie i technicznem jej kierownictwie, a jednocześnie wykazują, co może zdziałać prywatna inicjatywa i energja.”…………

W 1922 roku fabryka zatrudniała 110 osób.Fabryka wyposażona była w 10 napychaczek, 27 gilziarek i specjalną maszynę do "bezustników". Maszyny napędzane były przez 9 motorów o sile 9 HP.

Pomimo bogatych planów, wielkich ambicji i , teoretycznie, wspaniałych perspektyw, roztaczanych w ówczesnych artykułach prasowych, egzystencja Tow. Akc. „Orient” była bardzo krótka.
(przynajmniej na terenie Bydgoszczy). Zakład przestał istnieć już w 1923/24 roku. (przyczyniło się zapewnie do tego powstanie Państwowego Monopolu Tytoniowego w czerwcu 1922).

(korekta/uzupełnienie tego co napisałem powyżej)
Miejsce „Orientu” zajęły Zakłady Przemysłowe „Zap” - Tow. Akc. (prawdopodobnie urządzenia do obróbki drewna?). Firma zajmowała początkowo połączone podwórzami
działki Chrobrego 20 i Kwiatowa 12/13. Działała do 1939 roku.

W 1929 roku parcelę przy Chrobrego 20 nabywa Józef Häusler i uruchamia tam „Bydgoską Fabrykę Makaronu i środków spożywczych”
(makarony; budynie; galaretki; olejki; proszek do pieczenia itp.)

Artykuły prasowe z początku lat 20-tych opiewające miejscowy przemysł należy chyba traktować z pewną rezerwą. Publikacje te miały na celu głównie propagandę.
Miały pokazywać jak to dynamicznie i prężnie rozwijają się lokalne zakłady po „wydarciu ich z rąk pruskiego zaborcy”, a przy okazji stanowiły reklamę tych że.
Jak widać nie zawsze szło to w parze z faktyczną kondycją i możliwościami danej f-my.

Przychodnia - nowy budynek w miejscu fabryki. Reklama makaronów z 1937 r. Proponuję przeniesienie wątku do działu fabrycznego.

Fabryki "Zap" nie można łączyć z "Orientem" i potem makaronami Hauslera. "Zap" występował pod Kwiatową 12/13, a następnie Kwiatową 4, co wynika jedynie ze zmiany numerów domów. Posesja ta jest po przeciwnej stronie Kwiatowej w stosunku do Chrobrego i nie mogła być połączona podwórzem z "Orientem". Obiekty "Zap" istnieją w dawnej fabrycznej architekturze do dzisiaj pod adresem Kwiatowa 4 i nadal jest tam fabryka, ale inna.

Dla ścisłości; doczytałem że adresy ZAP to Chrobrego 23 i Kwiatowa 12/13. Fabryka miała 3 wydziały, mogły więc być pod różnymi adresami.

O!, a ja jak ostatnio szedłem Kwiatową zastanawiałem się co było kiedyś pod tym adresem.
Dzięki. Może więc warto wyciać z "Orientu" ten kawałek i założyć nowy wątek dot. "ZAP"-u?

_________________
pozdrawiam znad kaszty

http://zecernia.com/html
...bo gdzie tylko dwóch się bije, tam zawsze Polak trzeci chętnie łba nadstawi

Jest taki wątek od wczoraj; viewtopic.php?f=95&t=6426

Anons z poznańskiej prasy dotyczący spółki-matki (1919)

_________________
pozdrawiam znad kaszty

http://zecernia.com/html
...bo gdzie tylko dwóch się bije, tam zawsze Polak trzeci chętnie łba nadstawi

O fabryce papierosów "Orient" można przeczytać w Gazecie Pomorskiej.
Tekst Jolanty Zielaznej
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /140929534