Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"
https://www.forum.bsmz.org/

Zapomniany pomnik
https://www.forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=34&t=895
Strona 2 z 2

Autor:  bunkier [ środa, 20 cze 2012, 16:01 ]
Tytuł:  Re: Zapomniany pomnik

Trochę już zapomniany temat, ale chciałem podać koordynaty miejsca gdzie znajdują się resztki pomnika.
N 53 04.088 E 18 01.260

Autor:  Slav76 [ środa, 20 cze 2012, 17:28 ]
Tytuł:  Re: Zapomniany pomnik

A wyjaśniło się co to był za pomnik?

Autor:  bunkier [ środa, 20 cze 2012, 19:58 ]
Tytuł:  Re: Zapomniany pomnik

Okazało się że był to pomnik poświęcony gajowemu który został zamordowany pod koniec XIX wieku przez kłusowników. Więcej o tym było w papierowym wydaniu ”Albumu Bydgoskiego”, ale niestety nie mam dostępu do tego wydania.

Autor:  Maciej Kulesza [ sobota, 31 maja 2014, 15:38 ]
Tytuł:  Re: Zapomniany pomnik

Nie tworzę kolejnego wątku tym bardziej, że moje pytanie (częściowo) dotyczy informacji umieszczonych powyżej

Mam do Was prośbę.
Otóż napisał do mnie mieszkaniec Kobylarnii który szuka odpowiedzi dotyczącej historii Kobylarnii i Brzozy. Informacje które znalazł w Internecie dotyczą weryfikacji informacji związanych z morderstwami na Niemcach i zniszczeniu kościoła w Brzozie przez Polaków.
Za zgodą adresata umieszczam całość maila.

Zobowiązany będę za Wasze uwagi tych "sensacyjnych" informacji. Przyznaję, że informacje są wyjątkowo intrygujące. Wcześniej podobnych nie słyszałem i trudno mi się do nich odnieść.


<<<<<<<<<
Witam serdecznie!

Otóż chodzi o miejscowość Kobylarnia (od rozbiorów do II WŚ miejscowość nazywała się po niemiecku, Eichdorf). Jestem mieszkańcem Kobylarnii i chciałem wyszukać trochę informacji na temat dawnych czasów wsi. Natknąłem się na dwa szokujące teksty:

http://www.wintersonnenwende.com/script ... /dp05.html
i
http://www.jrbooksonline.com/HTML-docs/ ... ies_04.htm (tekst oznaczony numerkiem 42)


Obydwa teksty są bardzo nieprzychylne Polakom. Myślę, że ta rzeczona ''masakra'' to wymysł propagandy niemieckiej. Jednak znalazłem informacje, jakoby w 1880 roku w Eichdorfie było 232 mieszkańców, z czego aż 228 (!) było luteranami. Łatwo można wywnioskować, że mieszkali tu praktycznie sami Niemcy. Być może prawdą jest, że wieś założyli Niemcy ; sąsiedni Olimpin założyli niemieccy koloniści w 1668 roku i nazwali osadę Netzheim.

Wiarygodność tekstu bardzo mocno obniżają te ''wyliczanki'':
There were 15 men murdered, that is 50% of the total of the dead, of which 46.6% were over 50 years old, 20% over 60 years and 2 only 17 and 18 years old. Of the others, there were 8 women, i.e. 26.6% of the dead, aged 15 to 80 years, and 7 children from 3 to 13 years old--so that 23.4% of the total number of those murdered consisted of children under 14 years.

Wydaje się, że są to wielkie bzdury, ale sprawa jest dość intrygująca.

Jest jeszcze drugi smaczek, podany w pierwszym tekście. Podaje on, że polscy żołnierze zniszczyli, a potem spalili kościół protestancki w Brzozie. Ostatnio chodziły słuchy, że podczas budowy ''Biedronki'' znaleziono szczątki dawnego kościoła. Okazuje się, że kościół protestancki istniał wcześniej od katolickiego, był bowiem obecny na mapie z roku 1910. Mogłoby to być bardziej prawdopodobne, niż ta masakra, ale same zniszczenie jest tu opisane jako bestialski czyn.
<<<<<<<<<<

Autor:  seth [ niedziela, 1 cze 2014, 16:48 ]
Tytuł:  Re: Zapomniany pomnik

Coś może być na rzeczy. Akurat w Brzozie i nad jeziorem Jezuickim doszło do wypadków w wyniku których polska eskorta otworzyła ogień do prowadzonych z Bydgoszczy internowanych Niemców. Erwin Ditschkowski tylko o tym słyszał , str. 780/781 :

"Odprowadzano ich , a były to setki osób , w kierunku Brzozy . Niedaleko lasu , na wysokości rakarni Preussa , powiedziano im, że mogą wracać do domu ...wtedy z przydrożnych rowów do bezbronnych otwarto ogień z karabinów i broni maszynowej . Większości udało się uciec , było jednak wielu zabitych . Z tych co przeżyli , 39 złapano .....wojsko polskie odprowadziło ( ich) w kierunku Jeziora Jezuickiego . W lesie w pobliżu jeziora tych 39 zamknięto w stodole . Następnie wyciągano ich po dwóch . Do lasu prowadziły dwie ścieżki ...teraz jeden z wychodzących musiał przejść pierwszą , a drugi drugą ścieżką . Jeden był zakłuwany bagnetem , a drugi rozstrzeliwany "

Zginęło 26 Niemców;


1. Morgenstern Johannes , 31 l.
2. Werner Kurt , 31 l.
3. Bettin Freidrich , 54 l.
4. Zimmermann Richard , 61 l.
5. Walkowiak Richard , 58 l.
6. Neumann Heinz , 19 l.
7. Reiss Hugo , 18 l.
8. Kulinna Willi , 33 l.
9. Peschel Oskar , 53 l.
10. Wichert Hermann , 36 l.
11. Klebsch Johann , 27 l.
12. Giese Freidrich , 25 l.
13. Hauffa Walter , 22 l.
14. Erdmann Wilhelm , 34 l.
15. Grabau Bruno , 50 l.
16. Goga Johann , 46 l.
17. Stangel Ernst , 55 l.
18. Riesing Heinz , 18 l.
19.Gaekel Adolf , 19 l.
20. Grone Bruno , 25 l.
21. Probul Maximilian , 35 l.
22. Retzlaff Alfred , 33 l.
23. Dering Felix , 48 l.
24. Brandt Robert , 48 l.
25. Schmidt Otto , 31 l.
26. Poppe Horst , 19 l.

Teraz wróćmy do samej Brzozy. Tak się złożyło że idący pod eskortą Niemcy byli dowodem na to że gdzieś już doszło do dywersji. Na podgrzanie atmosfery duży wpływ meli też liczni uciekinierzy z Bydgoszczy i okolic, którzy rozpoczęli swój exodus już 2 września. Na pewno można powiązać oba zdarzenia. Do podobnych zdarzeń doszło też w Inowrocławiu. Gdzie zginęło 36 osób;

W publikacji IPN str. 344 :

" .....Co się dzieje ? Połowa Bydgoszczy wali do nas . Dowiadujemy się " powstanie Niemców - cywilów . Pięści zaciskają się . Przeklęte Szwaby.Chcieliby zdradziecko nóż w plecy . Uchodźcy opowiadają o nieustannym bombardowaniu Szosy Bydgoskiej .......jest wiele ofiar ......."

Jako że polskie władze nie miały kontroli nad uciekającą ludnością, do podjętych ad hoc działań przeciwko domniemanej dywersji dochodziło w wielu miejscach. Identycznie stało się w Łochowie gdzie zginęło kilkunastu niemieckich gospodarzy ( 33 osoby) i podpalono zabudowania gospodarcze. Brzoza jest tylko jednym z takich miejsc, a jak widać wcale nie ostatnim.

Załączniki:
Komentarz: Łochowo. Kaplica cmentarna.
Łochowo.jpg
Łochowo.jpg [ 57.85 KiB | Przeglądany 3066 razy ]
Komentarz: Łochowo. Groby zabitych Niemców.
1209326760_lochoworb0.jpg
1209326760_lochoworb0.jpg [ 79.16 KiB | Przeglądany 3066 razy ]

Autor:  Maciej Kulesza [ poniedziałek, 2 cze 2014, 13:45 ]
Tytuł:  Re: Zapomniany pomnik

Dziękuję za komentarz.
Jenak jest coś (czy też mogło być) na rzeczy. Intrygująca historia.

Pozdrawiam

Autor:  seth [ poniedziałek, 2 cze 2014, 16:46 ]
Tytuł:  Re: Zapomniany pomnik

Maciej Kulesza pisze:
Dziękuję za komentarz.
Jenak jest coś (czy też mogło być) na rzeczy. Intrygująca historia.

Pozdrawiam



To jest historia powiązana z łowieniem dywersantów. W wyniku tego polowania zginęło wielu całkiem niewinnych Niemców. Jeżeli doliczymy do tego zniszczone i zagrabione mienie, otrzymujemy całkiem niekorzystny wizerunek polskich działań pierwszych dni wojny.
O drodze do tych działań pisałem już w temacie "Krwawa Niedziela". Przed wojną polskie władze założyły in spe że do działań dywersyjnych dojdzie. Propaganda ostatnich miesięcy pokoju ten stan rzeczy mocno utrwaliła w świadomości przeciętnego obywatela. Stąd podjęte ad hoc akcje władz lokalnych vide Bydgoszcz, czy Fordon, aby powołać do życia straże złożone z nieprzeszkolonych cywili, aby zapobiec dywersji, a w efekcie podjąć walkę z mniejszością niemiecką.
Aby usprawiedliwić w części polskie zbrodnie których dokonano w pierwszych dniach września, należy wspomnieć że niemiecka armia wkraczająca na nasze terytorium była przeświadczona o tym że każdy Polak będzie strzelał zza węgła. Zatem podjęte przez Wehrmacht działania, były równie na wyrost, jak i nasze. Tragedią tej kampanii było to że w egzekucjach ginęli zwykle niewinni ludzie.
Polacy, wolni strzelcy bo tak chciała propaganda niemiecka, i Niemcy czyli dywersanci, obywatele polscy, bo tak założyli nasi decydenci.

W efekcie walczymy z mitem który w chwili obecnej jest do ogarnięcia. Niemcy korzystając z faktu zajęcia części Polski trąbili że w 1939 zamordowano 55 tysięcy Volksdeutschów. Dziś wiemy że podczas pamiętnego września zabito 3257 Niemców, obywateli polskich. Z tego ok. 2 tysięcy pod zarzutem dywersji. W tym przypadku zarzut był wyrokiem. Tak było w Bydgoszczy, Solcu, Fordonie, Łochowie, Inowrocławiu czy Brzozie. Zabijano ludzi pod ZARZUTEM dywersji. Przy okazji dochodziło do maruderstwa i pospolitego rabunku i gwałtu.

Propaganda goebbelsowska wykorzystała ten fakt aby usprawiedliwić swoje zbrodnie. Co wcale nie znaczy że do zbrodni nie doszło.

Autor:  jaras [ sobota, 2 maja 2015, 00:01 ]
Tytuł:  Re: Zapomniany pomnik

Wracając do tematu pomnik gajowego stan bieżący:

Załączniki:
DSC07392.JPG
DSC07392.JPG [ 186.88 KiB | Przeglądany 2501 razy ]
Komentarz: tu była metalowa tablica
DSC07405.JPG
DSC07405.JPG [ 199.91 KiB | Przeglądany 2501 razy ]

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/