Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER" https://www.forum.bsmz.org/ |
|
Pomerrstellung - pozycja pomorska 26.06.2010 https://www.forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=37&t=1408 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | krzysztof drozdowski [ wtorek, 29 cze 2010, 09:28 ] | |||||||||||
Tytuł: | Pomerrstellung - pozycja pomorska 26.06.2010 | |||||||||||
Oto trochę fotek z mojego skromnego aparaciku: -- wtorek, 29 cze 2010, 10:42 -- -- wtorek, 29 cze 2010, 10:43 -- reszta póżniej teraz nie mam czasu
|
Autor: | Miho [ wtorek, 29 cze 2010, 17:55 ] | ||||||
Tytuł: | Re: Pomerrstellung - pozycja pomorska 26.06.2010 | ||||||
No to parę fotek z mojego mniej skromnego aparaciku ze skromnym obiektywem ![]() -- 29 cze 2010 --
|
Autor: | seth [ wtorek, 29 cze 2010, 18:58 ] |
Tytuł: | Re: Pomerrstellung - pozycja pomorska 26.06.2010 |
W latach 80-tych służyłem w JW 2026 Wałcz. Cegielnia i Marianowo były bardzo oklepanym tematem. Widzę, że troszkę się zmieniło in plus. Teren prywatny, czyli jest jakiś gospodarz. Ufff....nareszcie. |
Autor: | Miho [ wtorek, 29 cze 2010, 20:26 ] | |||||
Tytuł: | Re: Pomerrstellung - pozycja pomorska 26.06.2010 | |||||
Marianowa nie znaleźliśmy:-) Chyba za słabe przygotowanie terenowe mieliśmy:-( Gospodarz "Cegielni" jest, niestety delikatnie mówiąc, niekompetentny i nieodpowiedzialny. Umawialiśmy się - zgodnie z sugestią znajdującą się na Jego stronie internetowej - na wczesniejsze otwarcie obiektu. I d...pa. Trzy dni przed imprezą zero kontaktu z człowiekiem. W sobotę zjawił się jakiś ludek o zwykłej porze. Wykasował nas po 5 zeta i ....porażka. Brak zniżki dla sporej grupy zorganizowanej, rzadnego komentarza na temat obiektu który zwiedzamy. Za pieniądze które skasował powinien nas ładnie oprowadzić, opowiedzieć o obiekcie, o Wale Pomorskim. A tam nic. W obiekcie też bez cudów. Mało eksponatów, brak ich opisu, brak tablic z historią Pommerstellung, przebiegu działań wojennych etc. Bieda z nędzą. Podejścia marketingowego to ci miłosnicy bunkrów nie mają. Ale obiekt oczywiście warto zobaczyć, chociazby ze względu na nietypową i ciekawą budowę oraz możliwość obejrzenia odsłoniętych podziemnych części budowli. -- 29 cze 2010 -- ![]() ![]()
|
Autor: | Paweł-Gumol [ środa, 30 cze 2010, 22:42 ] |
Tytuł: | Re: Pomerrstellung - pozycja pomorska 26.06.2010 |
dodam kilka fotek : cegielnia ![]() ''czapa hitlera'' ![]() ![]() ![]() ![]() tutaj to znaleźliśmy na ''marianowie'' ![]() poźniej był pałacyk z ładyn parkiem ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() -- 1 lip 2010 -- cdn zdjęć : ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | bunkier [ czwartek, 1 lip 2010, 22:32 ] |
Tytuł: | Re: Pomerrstellung - pozycja pomorska 26.06.2010 |
Aż dziwne że zmieściłem się do tej dziury ![]() ![]() |
Autor: | krzysztof drozdowski [ piątek, 2 lip 2010, 09:41 ] |
Tytuł: | Re: Pomerrstellung - pozycja pomorska 26.06.2010 |
bylem tuż za tobą hehe |
Autor: | Miho [ piątek, 2 lip 2010, 14:07 ] | ||||||
Tytuł: | Re: Pomerrstellung - pozycja pomorska 26.06.2010 | ||||||
Jeszcze troszkę fotek
|
Autor: | seth [ piątek, 2 lip 2010, 17:50 ] |
Tytuł: | Re: Pomerrstellung - pozycja pomorska 26.06.2010 |
Pałacyk w Tucznie należał do familii Wedlów. Nie wiem czy tych od 22 lipca ![]() |
Autor: | GrapHite [ piątek, 2 lip 2010, 17:59 ] |
Tytuł: | Re: Pomerrstellung - pozycja pomorska 26.06.2010 |
ale stoi też zaraz dalej kościół, który też płoną dawno dawno... :-/ ps. dziś wieczorem zasiadam do zdjęć, zobaczymy co z tego wyjdzie... ![]() |
Autor: | seth [ piątek, 2 lip 2010, 18:59 ] |
Tytuł: | Re: Pomerrstellung - pozycja pomorska 26.06.2010 |
Po zborze ewangelickim śladu nie ma, ale poczekam na fotki. Może będę zaskoczony ![]() |
Autor: | Miho [ sobota, 3 lip 2010, 08:50 ] | ||||||
Tytuł: | Re: Pomerrstellung - pozycja pomorska 26.06.2010 | ||||||
Jeszcze parę interesujących zdjęć do kolekcji.
|
Autor: | GrapHite [ poniedziałek, 5 lip 2010, 13:11 ] |
Tytuł: | Re: Pomerrstellung - pozycja pomorska 26.06.2010 |
Na początek wrzucam małą "zajawkę" mojej fotograficznej dokumentacji z wyprawy na Wał Pomorski ![]() 1. kompleks Cegielnia ![]() 2. ![]() 3. ![]() 4. ![]() 5. ![]() 6. spacery w Tucznie ![]() 7. ![]() 8. Jarek wspomina swój pobyt w podziemiach Góry Wisielczej (14 lat temu) ![]() 9. w Muzeum Wału Pomorskiego pocałowaliśmy klamkę ![]() ![]() jest tego więcej i lepiej ![]() -- poniedziałek, 5 lip 2010, 15:02 -- taki mały bonusik ![]() -- wtorek, 6 lip 2010, 01:13 -- mały, taki niepozorny bolid... a tyle z nim problemów ![]() ![]() |
Autor: | GrapHite [ czwartek, 15 lip 2010, 22:00 ] |
Tytuł: | Re: Pomerrstellung - pozycja pomorska 26.06.2010 |
Czy mogę zapodać tu 16 panoram? Minus jest taki, że wątek na szerokość się trochę rozejdzie ale panoramki dobre są ![]() |
Autor: | aleks [ piątek, 16 lip 2010, 08:50 ] |
Tytuł: | Re: Pomerrstellung - pozycja pomorska 26.06.2010 |
To może wstaw miniaturki. Kto zainteresowany - sobie kliknie. A wątek nie będzie wyglądał jak po nalocie. |
Autor: | GrapHite [ piątek, 16 lip 2010, 10:25 ] |
Tytuł: | Re: Pomerrstellung - pozycja pomorska 26.06.2010 |
aleks pisze: To może wstaw miniaturki. Kto zainteresowany - sobie kliknie. A wątek nie będzie wyglądał jak po nalocie. Oczywiście myślałem o miniaturkach ale nie zobaczymy 16 tylko 10, a myślę, że wszystkie są godne uwagi i pokazania na forum. |
Autor: | krzysztof drozdowski [ piątek, 16 lip 2010, 19:54 ] |
Tytuł: | Re: Pomerrstellung - pozycja pomorska 26.06.2010 |
dawaj wszystko |
Autor: | GrapHite [ niedziela, 18 lip 2010, 15:48 ] |
Tytuł: | Re: Pomerrstellung - pozycja pomorska 26.06.2010 |
Czas podsumować wypadzik na Wał Pomorski. Zaczynając od początku: rano, wcześnie rano trzeba było wstać, bo już drajwer był w drodze po mnie i moje bagaże. Często się dziwię, dlaczego w wolne dni wstaję prawie skoro świt, kiedy mółbym byczyć się w łóżku jeszcze dobre kilka godzin. Ale cóż, zawsze wstaję z myślą, że nie będę żałował takich wypadów i tego wczesnego wstawania. Zapakowałem to co miałem i wraz z kolegą, który miał dziś "służbę za kółkiem" ruczyliśmy w stronę zbiórki, a po drodzę zgarneliśmy dwóch towarzyszy podróży. Na Osowej Górze czekalismy na resztę ekipy i ruszyliśmy do Wałcza. Zwiedzanie Wału Pomorskiego zaczeliśmy od zobaczenie Grupy Warownej w tak zwanej Cegielni. Tam wcześniej uzgadnialiśmy, że ktoś się zjawi i pokaże nam "skansen". Czekaliśmy, chodziliśmy, a nikt się nie zjawiał ![]() Kolejnym punktem naszej wycieczki były bunkry Grupy Warownej Marianowo. Nazwa pochodzi od imienia właściciela pobliskiego gospodarstwa. Z dojazdem na miejsce był mały problem z którym po kilku chwilach sobie jakoś poradziliśmy. Poruszaliśmy się po ubitej drodze, która później okazała się miejscem po którym szła linia kolejowa, co wprowadziło nas troszkę w błąd podczas czytania mapy, którą kierowaliśmy się szukając bunkrów. Z tym szukaniem mieliśmy bardzo dużo problemów. Jak zobaczycie na zdjęciach to zauważycie, że tereny nie były sprzyjające zwiedzaniu: krzaki, pokrzywy sięgające podbródka, wielkie paprocie z czającymi się kleszczami, tereny podmokłe, częste okopy z czekającymi do ataku wygłodniałymi komarami! Nie zatrzymało mnie to, by znaleść choć jeden z bunkrów. Nasza grupa musiała na chwile się zatrzymać, a ja szybkim marszem udałem się na rekonesans w głąb lasu z nadzieją, że znajdę choć jakiś ślad "niemieckiej cywilizacji". Znalazłem. Bunkier oczywiście mocno pokiereszowany przez Rosjan. Ale satysfakcja była, że nie pokonaliśmu takiego kawału drogi na darmo. No to czas na następny rekonesans w poszukiwaniu następnego skrawka betonu ale tym razem nic nie udało się zlokalizować. Było kilka powodów: podstawowy powód nie znalezienia największego obiektu GW Marianowo to brak mapy topograficznej, nastepny to bujna roślinność, która bardzo ograniczała widoczność (opis przejścia niektórych miejsc- staję, podnoszę ręce do góry, najwyżej jak tylko potrafię, ruszam na przód przez pokrzywy sięgające głowy, czasem zamykając oczy i obawiając się wdepnięcia w "coś", ruszam przed siebie z nadzieją, że jakiś beton jest tam po drugiej stronie zarośli. Lekkie zaniepokojenie potęgowały bardzo liczne i spore ślady przebywania w tych okolicach dzików). Teren jest mocno pagórkowaty, więc taka mapa topograficzna bardzo ułatwiła by zlokalizowanie czegoś więcej. Może gdybyśmy mieli też współrzędne GPS to było by łatwiej. Teraz już przynajmniej wiemy gdzie nie szukać, a to co znalazłem (4 bunkry, ślady ziemianek, spore błebokie rowy) zaznaczyłem już na swojej nawigacji, a to dlatego, że w planie mamy wyjazd tylko w ten region w celu ostatecznego znalezienia wszystkiech obietków GW Marianowo. Po drodzę do Strzalin przystaneliśmy w Tucznie. Tutaj w bliskiej okolicy zamku zobaczyliśmy pozostałość po bunkrze. Szukając w internecie informacji o lokalizacji podobych oboektów można zobaczyć, że w okolicy jest tego więcej. Przy okazji zrobiliśmy sobie małą przerwę na zwiedzanie zamku. Strzaliny i Grupa Warowna Góra Wisielcza. Przywitał nas Pan ubrany w rosyjski mundur. Zgarną kasiorę, troszkę opowiedział i wpuścił nas do podziemi. Jeśli ktoś był na M.R.U. to tu doświadczy podobnych wrażeń tylko, że o mniejszym natężeniu ![]() ![]() Kiedy mieliśmy ruszać trafiła nam się pewna przygoda. Tak dokładniej to trafiła się tylko jednemu z nas - właścicielowi jednego z pojazdów. Pewna usterka, która pojawiła się już w drodzę do Strzalin teraz była już tak poważna, że uniemożliwiała powrót do Bydgoszczy. Wykonując prowizoryczną tymczasową naprawę udaliśmy się wszysy razem do najbliższej miejscowości gdzie można, by usterkę zreperować wykorzystując do tego jakiegoś specjalistę w postaci mechanika samochodowego albo ewentualnie spawacza ![]() W Tucznie, bo tutaj szukaliśmy pomocy dla naszego kolegi, który został uziemiony, zrobiliśmy sobie większą przerwę, bo jak się okazało nie jest tak łatwo prosić kogoś o pomoc, kiedy on ma wolny dzień. Przykład: pukając do drzwi gdzie mieszkał mechanik, drzwi otworzyła jego żona mówiąc, że mąż jest w trakcie kąpieli i mamy czekać pewnie nam pomoże. No to czekalismy pod drzwiami... W samochodach skończyło się to co mieliśmy do jedzenia, więc część z nas obległa pobliski sklep spożywczy. Pan mechanik się wykąpał i stwierdził, że może pomóc dając kawał drutu... Tyle czekania i tylko kawałek drucika ![]() Do naszych domów wróciliśmy wieczorem, zmęczeni ale z doświadczeniami wynikających ze zwiedzania i także samodzielnych poszukiwań obektów, które wcześniej założyliśmy sobie, że odwiedzimy (zwiedzimy). Druga edycja takiego wyjazdu odbędzie się, to jest pewne ale kiedy i w jakiej formie - narazie nie jest nikt w stanie stwerdzić. Może za rok, by taka akcja stała się corocznym wypadek naszego stowarzyszenie? Może po kilku wyjazdach będziemy już tak "obcykani", że lokalizację takiego GW Marianowo będziemy mogli wzkazać wam z zamkniętymi oczami ![]() Caly wyjazd i wszystkie przygody z nim związane sprawiły mi wiele przyjemności i dowiedziałem się więcej niż się spodziewałem a to dzięki wszystkim uczstnikow tej wyprawy. Każdy z nas wniósł coś w tą wycieczkę! Jeśli tylko będę mógł to z miłą chęcią wybiorę się na koilejne wyjazdy. Interesujące obiekty do zwiedzenia, ciekawi ludzie do poznania i niesamowity klimat - to są trzy powody dla których warto się zdecydować na taki wyjazd. W tym miejscu chcę wszystkim podziękować za towarzyszenie podczas wyprawy, miło mi było was bliżej poznać (vice versa?)i do zobaczenia na następnej tego typu akcji !! Zobaczcie sobie wybrane zdjęcia z wyjazdu. Wszystkie zdjęcia są dostępne na stronie www.warlinski.com Ta relacja jest też na MMBydgoszcz. Część zdjęć można zobaczyć gdzie została zrobiona : Wałcz: http://www.panoramio.com/user/311049/tags/walcz Tuczno: http://www.panoramio.com/user/311049/tags/tuczno Strzaliny: http://www.panoramio.com/user/311049/tags/strzaliny 1. Zbórka na Osowej Górze - oczekiwanie na resztę uczestników 2. B-Werk Grupy Warownej Cegielnia - Wał Pomorski - Wałcz 3. Bunkier, który "zjechał" w skutek wybierania żwiru 4. Poterna łącząca B-Werk z miejscem gdzie znajdowała się kopuła "strzelnicza" (bojowa) 5. Kolega od 'usterki' 6. 7. 8. Widok w stronę Wałcza 9. 10. Tak wyglądają w większości bunkry w tej okolicy - GW Cegielnia 11. My mamy wolne ale niektórzy mają pracującą sobote... 12. 13. Wnętrze jednego z pomieszczeń w skansenie GW Cegielnia. W narożniku widoczne niemieckie potykacze 14. 15. Pojazdy w koszarach w Wałczu (przy ul. Wojska Polskiego) 16. Bardzo ciekawy budynek, a raczej sposób jego "obetonowania" ścianą, która prawdopodobnie miała chronić przez bombami (odłamkami) lotniczymi. 17. 18. Wieża dowodzenia wzmocniona do samych fundamentów. Na zdjęciu widoczne miejsce gdzie znajodwała się tarcza zegara 19. 20. A w środku bunkier. Gdyby muzeum było otwarte tak jak to normalnie powinno być, to weszlibyśmy do środka 21. Budynek starego kina 22. 23. Dachy budynków koszarowych 24. nie pytajcie o co im chodzi... nawet nie wiem. Ktokolwiek wie co oznaczją te 'pozycję' prosze o pisanie na forum! 25. W drodzę do GW Marianowo 26. Miejscami było ciężko się przedostać samochodami (wystające korzenie, koleiny, podjazdy) 27. 28. A to początek miejsca gdzie zaczeliśmy poszukiwania bunkrów ukrytych głęboko w lesie 29. Ekipa fotografów 30. Takie warunki panowały w naszym pojeździe 31. Nasz drajwer 32. Okolice zamku w Tucznie. Spacery fotograficzne po ogrodach 33. Zamek w Tucznie 34. Trafiliśmy na sesję fotograficzną pary młodej 35. Był nawet czas na przyjemności. Dla każdego coś miłego 36. Przed GW Wisielcza Góra 37. Efekty (ślady) wybuchu w korytarzach materiałów podłożonych przez Rosjan 38. Kto pierwszy tel lepszy 39. Korytarze nie poddały się ogromnej sile wybuchów 40. Światełko w tunelu 41. siakiś bunkrowiec 42. Zmęcznie było wyraźnie widać 43. takie ciekawe obiekty można było znaleść w Tucznie 44. W oczekiwaniu na koniec kąpieli Pana mechanika 45. W czasie kiedy kolega szukał pomocy przy usunięciu usterki w aucie, część ekipy udała się na spacer po okolicy. Zaszliśmy do ul. Młyńskiej iznajdującego się tu starego młyna 46. 47. 48. Bunkier i jego nowy kumpel 49. Inni też znaleźli towarzystwo |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |