Oto jak wyglądało zdobywanie zamków:
Z pierwszym (Papowo Biskupie) poszło łatwo

Księżniczki Anie były zadowolone

Choć niewiele ich zostało, mury robią wrażenie

Ale czas zacieśnić szyki

i zdobyć kolejny zamek (Radzyń Chełmiński)

Fachowym okiem ocenić jego strukturę

Zaprzyjaźnić się ze starymi mieszkańcami

Złapać tych wandali (Templariuszy) co malują dziwne znaczki

Spojrzeć z góry na swoje ziemie (marzenie...)

I pozbyć się złych czarownic


Wyruszamy w dalszą drogę

I trafiamy na mury w pokrzywach (Pokrzywno)

Ale i rośliny dało się pokonać


Nastał też czas na chwilową zmianę tematu -
Kościół w Dąbrówce Królewskiej
I jego wnętrze zza szybki...

Tu (Rogóźno Zamek) przed nami musiała być niezła imprezka

...bo z zamku została tylko baszta

I kamień czarownic

W Grudziądzu zaczęło się robić zimno, a na rozgrzanie najlepszy jest taniec


Po długiej i wyczerpującej podróży trafiliśmy do Świecia

~KONIEC~