Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER" https://www.forum.bsmz.org/ |
|
3 Rajd Rowerowy Wokół Zalewu Koronowskiego - fotorelacja https://www.forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=37&t=8127 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | GrapHite [ piątek, 12 sie 2016, 21:06 ] | ||||||||||||
Tytuł: | 3 Rajd Rowerowy Wokół Zalewu Koronowskiego - fotorelacja | ||||||||||||
Minął już tydzień od kiedy wystartowaliśmy w rowerową podróż wokół Zalewu Koronowskiego. Czas najwyższy opisać jak było i pokazać na forum trochę zdjęć. Na filmy musimy jeszcze trochę poczekać. Zastanawiam się co by tu napisać, by się nie rozpisać za dużo W odróżnieniu od zeszłego roku teraz mieliśmy lepszą pogodę, a można powiedzieć, że każda inna niż poprzednio jest lepsza. Było nas 21 osób, niektórzy w dzień startu wracali do Bydgoszczy ale zdecydowana większość jechała z chęcią spędzenia razem dwóch dni. O miejscach, które zwiedziliśmy po drodze do Piły pisałem w zapowiedzi. Szczegółowe informację o kilku z nich można znaleźć w broszurce, którą każdy z uczestników mógł wybrać spośród różnych materiałów "promocyjnych" dostępnych na miejscu zbiórki. Na zdjęciach dokładnie zobaczycie co zastaliśmy i co tam robiliśmy. Nie obyło się bez strat. Kolega Adam stracił przerzutkę, pękło jej mocowanie i wkręciła się w zębatki (sic). Usunięta, łańcuch skrócony i na sztywno dalej w drogę. Niestety to rozwiązanie się nie sprawdziło. Telefon po samochód zabezpieczający (Paint Coat Consulting) i podwiezienie kolegi wraz z rowerem do Bydgoszczy po czym tego samego dnia Adam dołączył do nas na sprawnym rowerze. Dodajmy tutaj, że to była jego pierwsza wyprawa z cyklu "Bunkier na rowerze". Kilka kilometrów dalej Łukasz "zgubił" powietrze w kole. Wymiana dętki rozwiązała skutecznie sprawę. Zaglądając na zamek w Nowym Jasińcu spotkaliśmy przy pracach archeologicznych zgadnijcie kogo? Niektórzy pewnie odgadli od razu - przywitaliśmy się z Robertem Grochowskim. Oczywiście nie obyło się bez opowiedzenia historii tego miejsca, jak zwykle ciekawie i interesująco. Trudno było się pożegnać bez zadawanych pytań na tematy bliższe nam czyli Bydgoszczy. Niestety Robert musiał wracać do pracy, a my w trasę. Do Piły wjechaliśmy z impetem, chcąc już zsiąść i w końcu przestać pedałować. Znalazło się kilku śmiałków dla których dobicie na swoim liczniku do 100km było obowiązkiem. Łukasz, Piotr, Wojtek i Tomek ruszyli na pizze do Tucholi (zahaczając Piekiełko). My w tym czasie rozgościliśmy się, zaparkowaliśmy, trochę skonsumowaliśmy i skorzystaliśmy z pięknych okoliczności przyrody. Tradycją już jest kąpiel w Brdzie. Niestety tak jak rok temu liczba głów wystających z wody wynosiła 4. Chciałbym kiedyś zobaczyć w tej rzece, w tym miejscu minimum 10 ludków, chociaż miejsca niezbyt dużo. Gdzieś tam w międzyczasie pograliśmy (też już tradycyjnie) w frisbee. Wieczorem pogoda nam trochę marudziła ale tylko trochę. Kiedy już słońce zachodziło i wieczór był bliski udaliśmy się w gości do Górniczej Wioski. Przed bramą przywitała nas para: Agnieszka i Wojtek reprezentujący Stowarzyszenie Mieszkańców i Miłośników Piły nad Brdą BUKO. Przechodząc obok zagrody z kozami i królikiem dotarliśmy do budynku w którym mieściła się makieta. Usłyszeliśmy tam wszystko co powinniśmy wiedzieć o starych kopalniach w Pile. Koleżanka Agnieszka wszystko ładnie nam wyjaśniła od tego jak to się wszystko zaczęło aż do tego co dzieje się dzisiaj. W tym czasie na zewnątrz zapadł już zmrok i dokładnie o to chodziło, bo w ciągu dnia zwiedzać może każdy, a nam chodziło o nietypową wizytę w tym miejscu. Ruszyliśmy na skansen gdzie znajduje się odkopane wejście do kopalni i fundamenty budynków technicznych. Tam spotkaliśmy tajemniczą postać w kapturze i z brodą. Niektórzy zareagowali spostrzeżeniem: Gandalf? albo: Pokemon? Był to Skarbnik strażnik kopalni. W jego towarzystwie spędziliśmy sporo czasu wysłuchując opowieści kopalnianej treści. Kto był może śmiało pisać o wrażeniach, a myślę, że są pozytywne, bo o takim spotkaniu nikt nie wiedział (oprócz mnie Po zwiedzaniu Górniczej Wioski, po pożegnaniu się z Agnieszką i Wojtkiem (no i oczywiście ze Skarbnikiem) wróciliśmy na miejsce noclegu, do naszej agroturystyki gdzie po pewnych problemach rozpaliliśmy ognisko i przy nim spędziliśmy kolejne godziny. Parę minut po godzinie pierwszej ostatnie osoby odeszły od ognia. Dzień drugi (około godziny 8:00) przywitał nas słońcem. Ogarnięcie się trochę nam zajęło i o godzinie 9:00 wszyscy stanęli gotowi do powrotu do Bydgoszczy. Droga była kręta, piaszczysta, wyboista i miejscami mokra, przez co bardzo ciekawa. Zdarzyły się małe incydenty jak upadek czy stanięcie w połowie kałuży ale to tylko dodawało smaczki naszej podróży. Na naszej trasie znajdowała się stacja Pruszcz Bagienica na której straszy parowozownia oraz opuszczone budynki przy budynku dworca (wieża i nastawnia). Obrotnica stawiała nam opór, nie chciała drgnąć ale w końcu uległa. Jej ruch zarejestrowaliśmy na materiale video. To są historyczne chwile, bo stacja i parowozownia z obrotnicą z roku na rok są w coraz gorszym stanie, niestety. Jadąc dalej zrobiliśmy miły postój na plaży w Krówce, a miły dlatego, że jest tam ładna plaża i trafiliśmy na pustki na niej. Trochę ochłodzenia się w wodzie, rozmów, przyglądania się płetwonurkom (którzy szukali Sławka okularów) i ruszyliśmy dalej. Pozostała nam bardzo długa można powiedzieć nudna droga. Asfalt, asfalt i asfalt. Już czuliśmy, że to koniec. Pożegnaliśmy się jeszcze przed Koronowem przy sklepie. Każdy już myślał o domu, odpoczynku i rodzinie. Niektórzy jeszcze spotkali się na ponoć najlepszych lodach w Koronowie (ulica Dworcowa). Pozostaje mi na koniec prosić Was o wyrażenie swoich zdań, opisaniu swoich wrażeń i podzielenie się zdjęciami. Kolejnych wypraw z cyklu "BUNKIER na rowerze" wypatrujcie na naszym forum. Szykuję się kilka tematów ale czy się zrealizują to po części zależy też od Was. Piszcie, kontaktujcie się, bądźcie z nami w kontakcie! Poniżej trochę zdjęć i linki do innych. Dziękujemy partnerom: - firmie Paint Coat Consulting - http://www.paintcoat.pl za samochód, który pomagał w transporcie - Stowarzyszeniu Mieszkańców i Miłośników Piły nad Brdą BUKO - http://www.gorniczawioska.pl za nocne zwiedzanie ze Skrarbnikiem
|
Autor: | GrapHite [ piątek, 12 sie 2016, 21:16 ] | ||||||||||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: 3 Rajd Rowerowy Wokół Zalewu Koronowskiego - fotorelacja | ||||||||||||||||||||||||||
kolejne zdjęcia
|
Autor: | GrapHite [ piątek, 12 sie 2016, 21:20 ] | ||||||||||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: 3 Rajd Rowerowy Wokół Zalewu Koronowskiego - fotorelacja | ||||||||||||||||||||||||||
kolejne
|
Autor: | GrapHite [ piątek, 12 sie 2016, 21:26 ] | |||||||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: 3 Rajd Rowerowy Wokół Zalewu Koronowskiego - fotorelacja | |||||||||||||||||||||||
kolejne...
|
Autor: | GrapHite [ piątek, 12 sie 2016, 22:03 ] |
Tytuł: | Re: 3 Rajd Rowerowy Wokół Zalewu Koronowskiego - fotorelacja |
Krótki materiał video z obrotnicy: https://youtu.be/L-yoeDyPE1o |
Autor: | GrapHite [ sobota, 13 sie 2016, 00:26 ] |
Tytuł: | Re: 3 Rajd Rowerowy Wokół Zalewu Koronowskiego - fotorelacja |
Pokaz zdjęć w formie videoprezentacji: https://youtu.be/7IheDW5XvDA |
Autor: | BYDZIAK 1958 [ wtorek, 16 sie 2016, 14:41 ] |
Tytuł: | Re: 3 Rajd Rowerowy Wokół Zalewu Koronowskiego - fotorelacja |
Dopiero teraz oglądam fotorelację, która jak zwykle jest może tylko zachęcać do takich wypraw. Czy te ruiny na kilku fotkach 'drugiego wrzutu zdjęć', pokazują jeden i ten sam obiekt? To w Jasińcu koło Kręgla PS Paweł, wysyłam Ci jedno Wasze zdjęcie, (dowcipne), które pewnie pominąłeś. |
Autor: | GrapHite [ wtorek, 16 sie 2016, 18:34 ] |
Tytuł: | Re: 3 Rajd Rowerowy Wokół Zalewu Koronowskiego - fotorelacja |
Tak to Nowy Jasiniec. |
Autor: | wichura [ środa, 17 sie 2016, 16:38 ] | |||||||||||
Tytuł: | Re: 3 Rajd Rowerowy Wokół Zalewu Koronowskiego - fotorelacja | |||||||||||
GrapHite, przedstawił piękną opowieść, ale prawda była inna I zaraz ją poznacie Otóż, rower był tylko wymysłem i pretekstem, ale naprawdę robiliśmy wiele innych dziwnych rzeczy Zatem...:
|
Autor: | wichura [ środa, 17 sie 2016, 16:48 ] | |||||||||||
Tytuł: | Re: 3 Rajd Rowerowy Wokół Zalewu Koronowskiego - fotorelacja | |||||||||||
Kolejne mało poważne foty ze wspólnego wypadu...
|
Autor: | krajan [ środa, 17 sie 2016, 16:55 ] |
Tytuł: | Re: 3 Rajd Rowerowy Wokół Zalewu Koronowskiego - fotorelacja |
Dzięki za zdjęcia |
Autor: | wichura [ środa, 17 sie 2016, 16:59 ] | |||||||||||
Tytuł: | Re: 3 Rajd Rowerowy Wokół Zalewu Koronowskiego - fotorelacja | |||||||||||
Krajan, ale ja jeszcze nie skończyłem. Ale na koniec zaś kilka poważniejszych już ujęć (choć znacie mnie - nie całkiem )
|
Autor: | wichura [ środa, 17 sie 2016, 17:01 ] | ||
Tytuł: | Re: 3 Rajd Rowerowy Wokół Zalewu Koronowskiego - fotorelacja | ||
I na sam koniec początek wyprawy - miejsce zbiórki
|
Autor: | borys_p [ środa, 12 paź 2016, 20:01 ] |
Tytuł: | Re: 3 Rajd Rowerowy Wokół Zalewu Koronowskiego - fotorelacja |
Kwintesencja dzikości,natury,jak najbardziej dzikiej....(DSC00412.jpg (105.15 KiB) ) Od około 85 roku,podziwialiśmy ten spektakl... Z tym,że co roku,pole do biwakowania,zmniejszało się ok. 5 m... Mimo to, woda przy przyczólkach mostu,jak i kilkaset metrów w tę i tamtę,była czysta,przeżroczysta... 125-150 przy brzegu...,czysto,piasek,drobne kamyszki... Kapiel,posiłek,nocka,rybki... Teraz bagno... Utopce dzrewa,gnijące gałęzie,buzujące dno..... Tak jest dziś.... Wzywam Michała S.,bo wierzę,że bardzo leży mu na sercu sprawa zalewu,jak i historia pacholęcych lat,by się odezwał.... 16ŚDH....,jachty: Janeczek, Zaruski... Michooooo,czekam na kontakt!!!! |
Autor: | GrapHite [ środa, 12 paź 2016, 20:35 ] |
Tytuł: | Re: 3 Rajd Rowerowy Wokół Zalewu Koronowskiego - fotorelacja |
borys_p pisze: Kwintesencja dzikości,natury,jak najbardziej dzikiej....(DSC00412.jpg (105.15 KiB) ) Od około 85 roku,podziwialiśmy ten spektakl... Z tym,że co roku,pole do biwakowania,zmniejszało się ok. 5 m... Mimo to, woda przy przyczólkach mostu,jak i kilkaset metrów w tę i tamtę,była czysta,przeżroczysta... 125-150 przy brzegu...,czysto,piasek,drobne kamyszki... Kapiel,posiłek,nocka,rybki... Teraz bagno... Utopce dzrewa,gnijące gałęzie,buzujące dno..... Tak jest dziś.... Wzywam Michała S.,bo wierzę,że bardzo leży mu na sercu sprawa zalewu,jak i historia pacholęcych lat,by się odezwał.... 16ŚDH....,jachty: Janeczek, Zaruski... Michooooo,czekam na kontakt!!!! Miało być zdjęcie? Nie widać Ogólnie nie bardzo wiadomo o co chodzi |
Autor: | borys_p [ czwartek, 13 paź 2016, 19:32 ] |
Tytuł: | Re: 3 Rajd Rowerowy Wokół Zalewu Koronowskiego - fotorelacja |
@GrapHite , Ogólnie chodzi o to,że zdjęcia ukazują,iż jest tam fajnie,zieloniutko,ekoklogicznie,wszyscy się piknie bawią, i co tam komu pozytywnego przyjdzie na określenie stanu rzeczy... I nie czepiam sie przecie samych ewentów,rajdów,wycieczek etc,etc... Chodzi o to,że od kilkunastu,..dziesięciu lat ,pod przykrywką dbania o ekologię,siedliska ptic przeróżnych,dewastuje się zalew. Zarasta na potęgę!! Pisałem o pasie od końca rozlewiska do mostu kolejowego,od strony (północnej?),Pruszcza... Wieki temu,można było tam przycumować,wykąpać sie w czystej wodzie,brodząc po kamykach,czy żwirku,paląc bez strachu o podpalenie lasu,całonocne ognisko.. Dziś tam nie da się normalnie zacumowac,odpocząć,a tym bardziej wejść bez obrzydzenia do wody,gdyż ta buzuje od gnijących liści... Już kiedyś pisałem,było poparcie,potwierdzenie od autochtonów,że jest tak faktycznie... Kiedyś ,co kawałek była piaszczysta łacha,przy której można było się zatrzymać,wykąpać ,zanocować... Najgorsze jest to,iż "włodarze" problemu zanikania turystyki upatrują nie w opisanym problemie,a w tym,iż rasowy,polski turysta z założenia tych cepów,jest uzbrojony w skuter,sorry.... SSSKKKUUUTTTEERRR!!! I tylko ograniczenia ,dawne ,komunistyczne,złe,o strefie ciszy,zakazie pływania w nocy,powstrzymują tysiące ludzi przed przyjazdem,i pozostawianiem swych dzieńgów w kasie gminy...I że najlepiej dla wszystkich byłoby to zmienić... Wtedy,sakwy z magistratu,napełniac sie będą w tempie akceptowalnym dla dobrej zmiany.... Opadajo cyce,i wszytko,co może.... Mam nadzieję,iż swoje "skróty myślowe" z poprzedniego posta nieco wyjaśniłem... pozdrówki |
Autor: | GrapHite [ czwartek, 13 paź 2016, 19:36 ] |
Tytuł: | Re: 3 Rajd Rowerowy Wokół Zalewu Koronowskiego - fotorelacja |
Dzięki. Wyjaśniłeś dokładnie i dosadnie. Przyznaje Ci rację, niestety wygląda to tak jak opisujesz Na kolejnej tej wyprawie zwrócę innych uwagę na ten temat, chociaż najlepiej widać to od strony wody czyli pływając. |
Autor: | borys_p [ czwartek, 13 paź 2016, 19:59 ] |
Tytuł: | Re: 3 Rajd Rowerowy Wokół Zalewu Koronowskiego - fotorelacja |
@GrapHite , Dziękuję,Przyjacielu,za przyznanie racji... A,satysfakcji,z tego faktu,zadnej... Jedynie tyle,iż przyznałeś,iz od strony wodniaka ,perspektywa jest inna... Staram się być obiektywny,rozważać za-i przeciw ,w tym,czy innym kontekscie...,ale nie czarujmy się,to nie jest zalew świętochłowicach... Tu na prawdę jest natura,jest zieleń,jest potencjał na wiele innych koncepcji wypoczynku,ale w zderzeniu z obecną ekipą rządzącą gminą,widzę tylko totalny kataklizm... Najgorsze jest to,że potem,nie będzie co ratować,a wsiok na baretce medalu,będzie miał:-"za zasługi dla rozwoju regionu".... pozdrawiam,dziękuję za zrozumienie:-) |
Autor: | GrapHite [ środa, 1 mar 2017, 21:05 ] |
Tytuł: | Re: 3 Rajd Rowerowy Wokół Zalewu Koronowskiego - fotorelacja |
Po wielu trudach pojawił się film z wyprawy: https://youtu.be/5E5YeOzJPmg |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |