Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

W sobotę 26 stycznia po raz kolejny przetrwaliśmy walkę z odległością i zimnem odtwarzając trasę odwrotu rotmistrza Roggemanna przez Puszczę Bydgoską.
Drogę z Nowej Wsi Wielkiej do Bydgoszczy pokonało 18 dzielnych "żołnierzy", którym w imieniu BSMZ Bunkier dziękuję za wytrwałość i wspaniałe towarzystwo

Poniżej mała fotorelacja:


Zwarci i gotowi czekamy na wywiezienie w nieznane




Jak to mówią: spij i jedz kiedy możesz bo nie wiesz kiedy będziesz mieć znowu okazję




Oryginalne, poniemieckie dziury w ziemi




Jeszcze kilka informacji od Marcina







Zbiorowe mogiły na cmentarzu w NWW






I stała atrakcja na trasie - Lublin




Niestety auto nie było na chodzie i musieliśmy iść dalej na pieszo




Pozostałości po cmentarzu ewangelickim w Dobromierzu

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home

cd.

W marszu towarzyszyła nam piękna zimowa aura






Zasłużony odpoczynek nad jeziorem




Był czas na przygotowanie trzydaniowego obiadku




Nie odważyliśmy się skrócić drogi przez jezioro




Ale zbieraliśmy siły na dalszą drogę






Niektórzy sprawdzali czy lód jest śliski




Na szczęście zawsze znajdzie się przyjazna dusza, która "ojoja" obolałe miejsca i pocieszy

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home

cd.

Tylko tyle zostało już ze "ścianki" w Łażynie




Strażnicy ścianki, nie pozwalają ukruszyć choćby kawałka




Nowe tablice i pomnik na szlaku




I czas kontynuować marsz








Jednak droga była męcząca i trzeba było odpocząć przed ostatnim odcinkiem

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home

cd.

Już niedaleko do celu




Jednak większość szła już resztkami sił




Uwaga! Zdjęcie nie dla wrażliwych. Można zobaczyć migdałki Leszka




Już ledwo sapią, już ledwo zipią

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home

cd.

Ale oto dotarliśmy do upragnionego OGNISKA!!! Gdzie nasi sprzymierzeńcy czekali już z pyszną kiełbaską




W końcu jedzenie





Ognisko paliło się do późna, dlatego już nic nie widać. Dobranoc





Jeszcze raz wszystkim serdecznie dziękuję za przybycie i wspólne kilometry

Panu Leśniczemu ogromne dzięki za przygotowanie ogniska

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home

Kilka fotek ode mnie.
Na 3 zdjęciu zagadka - gdzie jest lis?

c.d.