Już we domu. Była tęcza (a co!) deszcz i słońce do kompletu oraz rześka noc z cudowną drogą mleczną. Trasa pokonana w niezłym tempie i bez zmian, po historycznym już śladzie.
W imieniu stowarzyszenia dziękuję uczestnikom.
Odrębne podziękowania adresuję do zaprzyjaźnionej z Bunkrem
Górniczej Wioski w Pile Młyn, za bezinteresowne przyjęcie i zapoznanie uczestników naszej wycieczki z niezwykłą historią górnictwa w Borach Tucholskich, tą odległą, na długie lata zapomnianą i nie chcianą, jak i nie mniej zaskakującą i pasjonującą współczesną.
Załącznik:
1.JPG [ 122.43 KiB | Przeglądany 5922 razy ]
Załącznik:
2.JPG [ 135.43 KiB | Przeglądany 5922 razy ]
Załącznik:
3.JPG [ 146.95 KiB | Przeglądany 5922 razy ]
Załącznik:
4.JPG [ 159.35 KiB | Przeglądany 5922 razy ]
Załącznik:
5.JPG [ 96.28 KiB | Przeglądany 5922 razy ]
Załącznik:
6.JPG [ 125.11 KiB | Przeglądany 5922 razy ]
Załącznik:
7.JPG [ 119.7 KiB | Przeglądany 5922 razy ]
Załącznik:
8.JPG [ 149.84 KiB | Przeglądany 5922 razy ]
Załącznik:
9.JPG [ 148.04 KiB | Przeglądany 5922 razy ]
Załącznik:
10.JPG [ 147.32 KiB | Przeglądany 5922 razy ]
Załącznik:
11.JPG [ 125.16 KiB | Przeglądany 5922 razy ]
Załącznik:
12.JPG [ 93.81 KiB | Przeglądany 5920 razy ]
Załącznik:
13.JPG [ 135.05 KiB | Przeglądany 5920 razy ]
Załącznik:
19.JPG [ 122.43 KiB | Przeglądany 5920 razy ]
Załącznik:
14.JPG [ 107.15 KiB | Przeglądany 5920 razy ]
Załącznik:
15.JPG [ 126.28 KiB | Przeglądany 5920 razy ]
Załącznik:
16.JPG [ 140.33 KiB | Przeglądany 5920 razy ]
Załącznik:
17.JPG [ 123.84 KiB | Przeglądany 5920 razy ]
Załącznik:
18.JPG [ 132.9 KiB | Przeglądany 5920 razy ]
Drogi wokół zalewu zmieniają się i tam gdzie 2 lata temu była piaszczysta dziś jest utwardzona a jutro asfaltowa (w budowie). Czar braku znaczącej cywilizacyjnej ingerencji powoli pryska, niebawem samochody dotrą wszędzie, oraz tłumy a za nimi "niezbędne" udogodnienia w postaci barów, sklepów, plaż. Kolejny w miarę dziewiczy obszar w imię "likwidacji wykluczenia" zostanie nieodwracalnie zniszczony i dojadą tu wszyscy, tylko nie będzie już tak naprawdę po co...
Jeśli nie byliście tu sami to zapraszamy z nami (za rok), i zawsze w możliwie mało obciążający środowisko sposób, np. rower, kajak