Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

UWAGA: W przypadku problemów technicznych z forum lub problemów z rejestracją prosimy o kontakt pod adresem: forum@bsmz.org lub prosimy pisać w dziale "POMOC" (dział ten nie wymaga rejestracji).
Dzisiaj jest czwartek, 18 kwie 2024, 03:58

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 596 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 30  Następna
Autor Wiadomość
Post: sobota, 5 lis 2011, 23:52 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek, 9 paź 2008, 23:00
Posty: 5305
Lokalizacja: Bydgoszcz
PKF 42A/68

http://www.youtube.com/watch?v=AOMznCVbk0k

Może nie w temacie ale warto zobaczyć lotnisko, dworzec i ul. Bernardyńską we wrześniu 1939 roku

http://www.youtube.com/watch?v=8TadM4CewVQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 13 lis 2011, 00:00 
Offline
Gość

Rejestracja: sobota, 12 lis 2011, 23:42
Posty: 4
Witam. To mój debiut na forum, chociaż czytam Waszą stronę z dużą uwagą już od kilku miesięcy. Pochodzę z Bydgoszczy, ale obecnie życie pchnęło mnie w innym kierunku. Poszukuję informacji z książki: Dywersja niemiecka i zbrodnie hitlerowskie w Bydgoszczy na tle wydarzeń w dniu 3 IX 1939 rok wydania 1984.Edwarda Serwańskiego. Wygulowałem co nieco na temat wydarzeń z września 1939, które miały miejsce na ulicy zamieszkałej przez członków mojej rodziny (tj. babci, pradziadków). Pradziadkowie mieszkali na Jasnej 39 ( na końcu ulicy przy mostach kolejowych). Losy rodziny pogmatwane zostały przez tą całą okupację. Babcia opowiadała mi jak chyłkiem przekradała się w mundurze harcerki przez te mosty kolejowe a wszedzie stali Niemcy.Pradziadek prawdopodobnie nie chciał podpisać DVL, przez co aresztowany został z początkiem 1941 roku, prababcia Niemka z pochodzenia niestety musiała to uczynić. Mam prośbę do posiadaczy w/w publikacji o pewne informacje z 1-2 stron. Znalazłem tam informacje o wydarzeniach z ulicy Jasnej z września 1939. Ale może szerzej na priv. Czy ktoś mi pomoże?
Pozdrawiam
AOR


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 13 lis 2011, 19:11 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
Czy wiesz o jakie strony w tej książce chodzi ? Czy trzeba szukać ??? Mam egzemplarz tej książki i mogę zeskanować interesujący Ciebie materiał.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 13 lis 2011, 19:58 
Offline
Gość

Rejestracja: sobota, 12 lis 2011, 23:42
Posty: 4
Witam
Wysłałem na priv.
Chodzi oczywiście o wydanie 1984. Dziękuję , pozdrawiam
Jarek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek, 1 gru 2011, 04:19 
Offline
Gość

Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 10:40
Posty: 181
Lokalizacja: Bydgoszcz
Od mojej małżonki.
http://byd.republika.pl/html/turwid2.html


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 11 gru 2011, 22:04 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek, 15 gru 2008, 00:00
Posty: 292
Fragment PKF z 1945 roku przedstawiający obchody rocznicowe "krwawej niedzieli":
:arrow: http://kronikarp.pl/szukaj,33142,strona-1


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 12 gru 2011, 14:37 
Offline
BSMZ Bunkier

Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 00:00
Posty: 125
Na znanym portalu aukcyjnym pojawiła się taka publikacja.
http://allegro.pl/bydgoszcz-krwawa-nied ... 21309.html
Pozdrowienia 007


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 12 gru 2011, 18:50 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
Ciekawostka. Dotychczas nie miałem w ręku tej pozycji. Autorem jest pastor z kościoła przy ulicy Nakielskiej ( ob. Miłosierdzia) Hans Staffehl. Jak widać tytuł pozycji jest trochę zmodyfikowany bo dotyczy bydgoskiego "krwawego tygodnia" . Z tego co wiem o treści tej pozycji to Staffehl twierdził że z wież kościelnych strzelali wyłącznie Polacy, a wszystkie zajścia były polską prowokacją.
Zastanawia mnie inna rzecz, i to od dawna. Kościół którego pastorem był Staffehl został gruntownie zdewastowany w 1945 roku, być może była to zemsta za nieprzychylną postawę wobec Polaków i dosyć kłamliwą książkę ? Ale to tak na marginesie tematu.
Kolego 007 ładny kąsek wyłowiłeś na all..... Dzięki :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 12 gru 2011, 19:40 
Offline
BSMZ Bunkier

Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 00:00
Posty: 125
Zawsze do usług ;)
Pozdrawiam 007.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 20 gru 2011, 21:11 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
Śmierć Mieczysława Spornego, czyli jak w dniu dzisiejszym nie należy pisać historii na nowo.


Miałem wątpliwą przyjemność zapoznać się z konfabulacją na temat w.w zdarzenia którą zamieszczono w Kalendarzu Bydgoskim 2012 na stronach 263/265 autorstwa Sławomira Wojciechowskiego.
Swego czasu na forum Inne Oblicza Historii z którym współpracowałem przez lata wynikała pewna dyskusja z autorem owej pracy. W skrócie moja wypowiedź wyglądała tak:

"Do zdarzenia doszło w okolicy stadionu "Polonia" (ul.Sportowa). Ulicą tą jechał wóz konny z żołnierzami WP. Żołnierze widząc dwóch cywili byli pewni że są to dywersanci ( nie ma informacji czy Sporny i Rubiński mieli broń), bo krzyczeli w ich kierunku "Hande hoch". Jak się można domyślić, obaj panowie słysząc niemieckie komendy rzucili się do ucieczki. Żołnierze otwarli ogień. Sporny został trafiony w skroń i zginął na miejscu. Rubiński otrzymał postrzał w rękę. Żołnierze odjechali w kierunku (obecnej) bazyliki Wincentego a'Paulo. Kierunek ich marszu wskazywał że przejeżdżali przez Bydgoszcz, z północy na południe ( jak tysiące ludzi w tym dniu). "

Całość dostępna tu:

https://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=2994&start=375

Jakież było moje zdziwienie kiedy w Kalendarzu Bydgoskim przeczytałem następujące rewelację;

" Chłopcy kryją się w cieniu żywopłotu i gdy wóz jest ok. 20 m od nich, zza krzaków, z podwórza Chopina 28 z bardzo bliskiej odległości pada strzał. Mietek dostaje kulą prosto w skroń i pada zabity. Z wozu wyskakuje polski żołnierz i krzyczy w kierunku spanikowanego Rubińskiego "Ręce do góry". Gdy ten je podnosi, pada drugi strzał i kola trafia chłopaka we wnętrze dłoni. Pada na ziemię, żołnierze w pośpiechu odjeżdżają w kierunku ul. Jagiellońskiej. Rubiński choć sam ranny, próbuje przenieść Mietka do swojego domu. Ale gdy w jego kierunku zza muru stadionu padają kolejne strzały, zostawia kolegę....."

Niech za komentarz tej bajki posłuży relacja matki Mieczysława, Heleny Spornej, spisana przez Rajmunda Kuczmę w kwietniu 1960, zamieszczona w książce Serwańskiego na stronie 204:

"Otóż podczas obchodu wspomnianych ulic ( Moniuszki, Chopina i Sportowej), kiedy znaleźli się na ulicy Sportowej przy Stadionie Miejskim, nadjechał wóz konny, na którym znajdowali się żołnierze w polskich mundurach ( uważani ówcześnie za dywersantów). Zeskoczyli oni z wozu i krzyknęli ; Hande hoch ! oraz dwukrotnie strzelili. Syn mój ugodzony kulą w skroń, zginął na miejscu, a Rubiński został postrzelony w rękę"

Teoretycznie sytuacja jest jasna, jednak Sławomir Wojciechowski gruntuje swoją tezę kolejnym dowodem. Dowodem tym jest obecny wcześniej z Rubińskim i Spornym Niemiec Dose.Cytuję:

"Natomiast po wkroczeniu wojsk niemieckich do miasta Dose paradował w nowiutkim mundurze NSDAP. Czy to on przyczynił się do śmierci kolegi ? Znał każdy krok chłopców z patrolu (...) A może to niemieccy dywersanci byli na podwórku przy Chopina 28 schowani za żywopłotem. Czy chcieli zabić dowódcę LOPP Gryczę, czy czekali na chłopców z patrolu ? "

:shock: Byłoby to śmieszne, gdyby odpowiadało faktom, a nie bujnej wyobraźni autora tej burleski.
Jednak Sławomir Wojciechowski idzie dalej w swych uprzedzeniach. Pisze bowiem tak:

"Pani Drose, która tak regularnie odwiedzała Spornych, nawet nie przyszła do przyjaciółki z kondolencjami. Zjawiła się dopiero po wkroczeniu Wehrmachtu do Bydgoszczy. Załatwiła Mietkowi pogrzeb, księża z parafii przyszli po cywilnemu namaścić ciało i udostępnili trumnę. Polaków w tych dniach chowano jak zwierzęta, bez obrzędu, bez duchownego. Drose załatwiła pogrzeb jako pochówek Niemca"

Czyli jednak ta zła Niemka pomogła, na tyle na ile mogła, polskiej sąsiadce ! Nie zostawiła zrozpaczonej matki z niepochowanym synem. A że nie pospieszyła z kondolencjami w czas ? A może się bała o własne życie.
Wojciechowski pisze o Polakach chowanych jak zwierzęta. Przypomnę tylko że obywateli polskich niemieckiego pochodzenia chowano w identyczny sposób. Np. na cmentarzu przy Toruńskiej, czy przy Nowym Kanale w okolicy młyna Petersona. Takie to były chamskie czasy, gdzie ludzkie życie nie znaczyło nic, bez względu na nację.


Mogę tylko wyrazić swoje ubolewanie wobec wydania drukiem tekstu niezgodnego z prawdą, gdzie autor nie wykazał się dostateczną wiedzą w temacie, a mimo to zabrał głos. Jeżeli książka "Zapomniane pokolenia" jest pisana w.g podobnego klucza, to ja tej pozycji po prostu nie polecam.


Obie wersje dostępne są na forum Bunkier jak i IOH.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 20 gru 2011, 22:41 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek, 15 gru 2008, 00:00
Posty: 292
Trochę rzetelności Panie seth. To, że Wojciechowski wypisuje takie rzeczy w Kalendarzu Bydgoskim, nie znaczy wcale, że jest autorem owej "bajki". Skoro przytacza Pan jego książkę, to może warto by napisać, że cała relacja dotycząca tych wydarzeń pochodzi tylko i wyłącznie od Józefa Spornego (brata zabitego Mieczysława).

Widzę, że bardzo Panu nie jest w smak publikowanie nowych faktów dotyczących wrześniowych wydarzeń, zwłaszcza że nie za bardzo pasują do głoszonych tu przez Pana teorii. Posuwa się Pan nawet do tego, że z uporem maniaka cytuje zeznania Heleny Spornej z książki, którą sam uznał Pan ocenzurowaną i zmanipulowaną, nagle uznając owe zeznania za jedynie słuszną prawdę, nieomal objawioną.

Cytuj:
Jeżeli książka "Zapomniane pokolenia" jest pisana w.g podobnego klucza, to ja tej pozycji po prostu nie polecam.

To czytał Pan w końcu tę książkę, czy nie? Bo forma powyższego zdania sugeruje, że nie. A jeśli nie, to może się Pan weźmie do lektury, zamiast wypisywać tu bajki o "bajkach" Wojciechowskiego.

Cytuj:
Wojciechowski pisze o Polakach chowanych jak zwierzęta. Przypomnę tylko że obywateli polskich niemieckiego pochodzenia chowano w identyczny sposób. Np. na cmentarzu przy Toruńskiej, czy przy Nowym Kanale w okolicy młyna Petersona. Takie to były chamskie czasy, gdzie ludzkie życie nie znaczyło nic, bez względu na nację.

Przypominać Pan może, takie Pańskie prawo, co nie zmienia faktu, że zdanie o chowaniu Polaków jak zwierzęta wcale nie mija się z prawdą.

To na tyle. Jeśli ktoś domaga się rzetelności, pisania bez uprzedzeń i z góry przyjętych tez, które chce się za wszelką cenę udowodnić, to niech zacznie od siebie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 20 gru 2011, 22:50 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
Drzewol, jeżeli już coś piszesz to pisz na temat. Nie przytaczam książki Wojciechowskiego, bo sport mnie nie interesuje w ogóle. To raz.
Odnoszę się konkretnie do tekstu z Kalendarza Bydgoskiego. To dwa.
Autorem bajki czy też wyobrażeń o winie Drosego i mitycznych dywersantów jest Wojciechowski. To trzy.
Nie muszę niczego udowadniać w świetle relacji matki Spornego. To cztery.
Czytaj ze zrozumieniem Drzewol, bo ci żyłka pęknie. To pięć.
I pouczaj sobie równych, To sześć.

Jak ochłoniesz to napisz coś z sensem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa, 21 gru 2011, 09:39 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek, 15 gru 2008, 00:00
Posty: 292
Po pierwsze, gdyby Pan czytał książkę Wojciechowskiego, to by Pan wiedział, że nie jest ona tylko o sporcie.
Po drugie, odnosi się Pan tylko do tekstu z Kalendarza, bo tak jest Panu wygodnie - może Pan wtedy mydlić oczy czytelnikom forum Bunkra i IOH o "bajkach" Wojciechowskiego. Wspomnieć, że tekst z Kalendarza jest tylko streszczeniem obszernej relacji Józefa Spornego, już nie łaska.
Po trzecie, w związku z tym, co napisałem powyżej, wciska Pan tu ludziom kłamstwa.
Po czwarte, niczego Pan faktycznie udowadniać nie musi, bo taki to już urok stawianych przez Pana tez.

Wycieczek personalnych nie będę komentował.

Proszę osoby czytające ten temat, aby nie brały na poważnie stwierdzenia Pana setha, że Wojciechowski jest autorem na nowo napisanej historii ("bajki") o śmierci Spornego, bo to zwykłe kłamstwo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa, 21 gru 2011, 10:00 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
Nie oceniam książki p. Wojciechowskiego tylko konkretny i konfabulowany rozdział z Kalendarza Bydgoskiego. W mojej subiektywnej ocenie taka publikacja jest skandalem i źle świadczy o poważnym traktowaniu tematu przez autora.

Nie jest prawdą że coś mi jest "wygodne" , i stawiam sprawę jasno, to co napisał p. Wojciechowski jest dziełem Jego wyobraźni i hipotez które nie mają oparcia w mocnych dowodach. Jest to zwykła życzeniowa bajka, szkoda że nie na temat.

Proponuję spojrzeć na dokonania innych użytkowników tego forum, np. Krzysztofa Drozdowskiego, których działania cechuje coś czego w artykule Wojciechowskiego nie znajdziecie, tą rzeczą jest profesjonalne traktowanie materiałów źródłowych.

Moim zamiarem nie jest atakowanie autora rozdziału z Kalendarza Bydgoskiego, tylko treści która jest nieprawdziwa. Z resztą podobnych kwiatków jest w tej publikacji więcej, ale taki już urok tej tego kalendarza.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa, 21 gru 2011, 22:21 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek, 15 gru 2008, 00:00
Posty: 292
seth pisze:
Nie oceniam książki p. Wojciechowskiego tylko konkretny i konfabulowany rozdział z Kalendarza Bydgoskiego. W mojej subiektywnej ocenie taka publikacja jest skandalem i źle świadczy o poważnym traktowaniu tematu przez autora.

Jeśli chodzi o publikację w Kalendarzu, to według mnie źle się stało, że p. Wojciechowski (być może na życzenie wydawcy) streścił relację Józefa Spornego, zamiast po prostu ją zacytować. Faktycznie, jeśli ktoś nie zetknął się z tekstem relacji to może odnieść wrażenie, że p. Wojciechowski coś tam od kogoś usłyszał, coś dodał od siebie i sklecił jakieś swoje przemyślenia na ten temat.

seth pisze:
Jakież było moje zdziwienie kiedy w Kalendarzu Bydgoskim przeczytałem następujące rewelację

Pan tak na poważnie z tymi rewelacjami? Owe "rewelacje" dotyczące śmierci Mieczysława Spornego zacytowałem w tym temacie ponad 5 miesięcy temu i jakoś nikt, z Panem na czele, tego w żaden sposób nie skomentował.

Podsumowując, w kwestii okoliczności śmierci Mieczysława Spornego mamy dwie relacje dotyczące wydarzeń z 3 września:

1) relacja Heleny Spornej, matki Mieczysława, złożona w 1960 roku (Serwański E., Dywersja niemiecka i zbrodnie hitlerowskie w Bydgoszczy na tle wydarzeń w dniu 3.IX.1939, Poznań 1981, s. 204-205),
2) relacja Józefa Spornego, brata Mieczysława, opublikowana w 2011 roku (Wojciechowski S., Zapomniane pokolenie. Polonia Bydgoszcz 1920-1949, Bydgoszcz 2011, s. 636-639).

Nie ma co ukrywać, obie relacje dość znacznie różnią się od siebie. Która z tych relacji bliższa jest prawdy? Czy można dziś w sposób wiarygodny jednoznacznie wykluczyć którąś z tych wersji? Proponuję każdemu zapoznać się z oryginałami obu relacji.

Jedno jest pewne, powtórzę po raz kolejny, Wojciechowski nie jest autorem wersji alternatywnej wobec relacji Heleny Spornej, cytuje on w swojej książce jedynie autoryzowaną wypowiedź Józefa Spornego, który opisał okoliczności śmierci swojego brata na podstawie rozmowy odbytej dnia 4 września z Rubińskim (bezpośrednim uczestnikiem całego zdarzenia).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek, 22 gru 2011, 20:04 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
Drzewol pisze:
Jedno jest pewne, powtórzę po raz kolejny, Wojciechowski nie jest autorem wersji alternatywnej wobec relacji Heleny Spornej, cytuje on w swojej książce jedynie autoryzowaną wypowiedź Józefa Spornego, który opisał okoliczności śmierci swojego brata na podstawie rozmowy odbytej dnia 4 września z Rubińskim (bezpośrednim uczestnikiem całego zdarzenia).


Nie piszę o wersji alternatywnej tylko o wydumanej sytuacji oraz nieuzasadnionym wskazaniem Drosego jako jednego z winnych zabójstwa Spornego.
Miałem możliwość wymiany zdań w tej sprawie z p.Wojciechowskim na forum IOH, i wiem że skłonności do nadinterpretacji w tym temacie były już wcześniej. Stało się tak że otrzymaliśmy to co otrzymaliśmy, historyczny bubel. I tyle w temacie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 27 lut 2012, 11:14 
Offline
BSMZ Bunkier

Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 00:00
Posty: 125
Na popularnym serwisie aukcyjnym znalazłem taką książkę , którą licytowało 11 osób (aukcja zakończona).
http://www.ebay.de/itm/Bromberg-Thorn-P ... 3cc26c53e3
Pozdrowienia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 27 lut 2012, 17:57 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
007 pisze:
Na popularnym serwisie aukcyjnym znalazłem taką książkę , którą licytowało 11 osób (aukcja zakończona).
http://www.ebay.de/itm/Bromberg-Thorn-P ... 3cc26c53e3
Pozdrowienia.



I tym się różnimy. Oni, nasi sąsiedzi, wyłącznie piszą o krzywdach jakich doznali.Nawet w tej książce nie znajdziecie informacji o odwecie jaki wzięli z nawiązką. Opierają się przy tym na goebbelsowkiej propagandzie. U nas, choćby tu na forum, staramy się oddać wszystkie aspekty tych wydarzeń. I nie jest to łatwe, bo przeszłość i ocena działań naszych przodków do łatwych nie należy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 27 lut 2012, 20:32 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: niedziela, 29 mar 2009, 00:00
Posty: 545
Lokalizacja: Bydgoszcz
I w temacie i po za tematem. Udalo mi się nabyć 5 fotek z przemarszu przez miasto procesji pogrzebowej z trumnami osób ekshumowanych z doliny śmierci

_________________
https://www.youtube.com/channel/UCXDsPTqxDV1pUt-EAFp3vIg


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 2 kwie 2012, 10:43 
Offline
BSMZ Bunkier

Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 00:00
Posty: 125
Ciekawa książka i ciekawe zdjęcia(ebay).
http://www.ebay.de/itm/Pommerellen-West ... 3f157956f2


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 596 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 30  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
       
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group