Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

To mój pierwszy post na forum, więc na wstępie chciałabym wszystkich serdecznie powitać.

Wygląda na to, że okolice Strzyżawy to istne cmentarne zagłębie. Znajduje się tam jeszcze jedna opuszczona nekropolia. Za zajazdem i prawie na wysokości zakrętu na Ostromecko należy skręcić w prawo, w kierunku Małej Kępy.

Jedyna czytelna tablica pochodzi z roku 1942, ale inne groby wyglądają na nieco starsze. Cmentarz jest potwornie zarośnięty i łatwo go przeoczyć.

_________________
- Na, und du wirst jetzt nicht mehr weinen?
- Nein. Nie mehr. Das Vaterland braucht wieder eiserne Menschen.

Interesujące znalezisko Tym bardziej, że na polskich mapach wigowskich cmentarz nie jest zaznaczony.

Jeśli zaś chodzi o cmentarne zagłębie to polecam gmin Szubin.

Czy masz dokładniejsze zdjęcie tej tablicy?

Niestety, nie. Ale też wiele ponadto, co na zdjęciu nie da się z niej odczytać, ponieważ brakuje sporej części. Jest tylko: "Hier ruht in Gott meine liebe Frau [coś tam] gute Mutter". Dalej można rozszyfrować tylko "tz" i "enke", datę śmierci i zapewne "Ruhe sanft!"

_________________
- Na, und du wirst jetzt nicht mehr weinen?
- Nein. Nie mehr. Das Vaterland braucht wieder eiserne Menschen.

Kilka zimowych zdjęć
Dzięki Edelweiss za wskazanie cmentarza














fots. by Misia, 2010

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home

Proszę bardzo
Ta druga tablica musiała się gdzieś przede mną schować, a jest naprawdę prześliczna. MUSZĘ ją zobaczyć, dotknąć, obfotografować. Zastanawiam się, czy ilość śniegu pozwoliłaby na jej odnalezienie, ale chyba tak czy inaczej wybiorę się tam w najbliższym czasie, jakem nekrofil

_________________
- Na, und du wirst jetzt nicht mehr weinen?
- Nein. Nie mehr. Das Vaterland braucht wieder eiserne Menschen.

Jak masz nosa do poszukiwań na cmentarzu to znajdziesz bez problemu
Bardzo ciekawa jest tablica, piękne pismo i przede wszystkim wyraźne.
Ja już dotykałam

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home

W Małej Kępie kiedyś był jeszcze jeden cmentarz. Z wiadomości uzyskanych z Referatu Gospodarki Przestrzennej UG w Dąbrowie Chełmińskiej wynika, że znajdował się tutaj - działka nr 18, jednak już od ponad 40 lat nie istnieje, został zaorany przez właściciela pola.

Witam
Na wstępie "piwko" dla Misi za drugą tablicę. Byłem tam chyba z sześć razy i nie widziałem jej, chociaż obszedłem wszystko wzdłuż i wszerz. Nic jednak nie podnosiłem i nie obracałem a może byłem blisko
Cmentarz "odkryłem" przypadkiem podczas wyprawy na grzyby w 2009r. Dziwne położenie, głęboko w lesie z dala od domostw (chyba tylko 4 w pobliżu) więc postanowiłem się czegoś dowiedzieć. Szukałem jakichś informacji, ale nie mogłem sprecyzować nazwy miejsca do poszukiwań (Mała Kępa) to dosyć duży obszar, rozmawiałem nawet z Jarkiem przy którymś wypadzie w teren i nic. Ponieważ nie znalazłem żadnych informacji ani oznaczeń na starych mapach jakoś zaprzestałem poszukiwań.
Ale jak tylko śniegi stopnieją to Wsiadam na rowerek i jadę zobaczyć "Misi" tablicę.
Z fordonu niedaleko

Kiedy mogę odebrać?
Trzeba mieć cmentarzowego nosa do takich znalezisk

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home

Mała Kępa, niem. Klein Kaempe, Klein Kämpe, wieś włościańska, w której pierwsi osadnicy pojawili się w 1771 r. za sprawą właściciela majątku Ostromecko. Kontrakt osadniczy na prawie olęderskim podpisano z 14 rodzinami.

Według Słownika Geograficznego, t. III, 1882 r. ma 458 morg terenów zalewowych, 21 budynków, 7 domów, 45 ewangelików. Parafia i poczta w Ostromecku, szkoła w Strzyżawie.

W 1921 r. Mała Kępa posiadała 7 budyków mieszkalnych, 46 osób (23 mężczyzn i 23 kobiety). Podział religijny: 3 katolików i 43 ewangelików. Podział narodowościowy: 3 Polaków i 43 Niemców.

Dzisiejsze fotki
Cmentarz jakiś czas temu musiał zostać oczyszczony z większych krzaków, bo nie przypomina tego widocznego na wcześniejszych fotkach.
Teraz rzuca się w oczy postawiony krzyż, bo same nagrobki przykrywa bujna o tej porze zielona roślinność.
Trafiłem na trzecią tablicę ale ciężką do oczytania. Trzeba by się tam wybrać na jesieni żeby coś więcej zobaczyć.