Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"
https://www.forum.bsmz.org/

Cmentarz żydowski - Koronowo
https://www.forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=41&t=200
Strona 1 z 2

Autor:  Ewing [ poniedziałek, 2 lut 2009, 21:58 ]
Tytuł:  Cmentarz żydowski - Koronowo

Kilka fotek z sobotniej wycieczki (nie znam fachowego nazewnictwa, więc proszę mi wybaczyć opisy poszczególnych elementów).

1. Brama na cmentarz - z muru okalającego cmentarz z trzech stron (od północy płynie rzeka) pozostała w całości tylko strona zachodnia, niestety cegły "klejone" są na zaprawę glinianą (tak przynajmniej wygląda).

Obrazek

2. W najbardziej opłakanym stanie jest część południowo-zachodnia cmentarza, co widać na zdjęciu.

Obrazek



3. W części centralnej zachowało się bardzo dużo nagrobków bez tablic.

Obrazek

4. Najlepiej zachowana jest część wschodnia cmentarza, choć i tu widać ogromne zniszczenia, z których część powstała w ostatnim czasie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  Thure [ wtorek, 3 lut 2009, 19:15 ]
Tytuł:  Cmentarz Żydowski w Koronowie

Cmentarne murowane ogrodzenie datowane jest na połowę XIX wieku. W Koronowie zachowała się bóżnica (synagoga) z 1859 roku, od 1938 roku miał w niej siedzibę Sokół. Obecnie jest nieużytkowana i popada powoli w ruinę. Adres: ul. Szkolna nr 6. Kilka macew z kirkutu znajduje się w Izbie muzealnej na Rynku.
Betonowe tumba, które zalegają bodajże w zachodniej części cmentarza zostały tu przywiezione z likwidowanego w Koronowie cmentarza ewangelickiego.

Autor:  Ewing [ sobota, 7 lut 2009, 17:19 ]
Tytuł:  Cmentarz Żydowski w Koronowie

Jeszcze kilka fotek ukazujących zniszczenia.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  wiktort1 [ czwartek, 2 lip 2009, 23:13 ]
Tytuł:  Re: Cmentarz Żydowski w Koronowie

Byłem na cmentarzu 2-3 lata temu gdy jeszcze cały był zarośnięty, nie można było podejść do macew. Teraz widzę że władze Koronowa, zadbały chodź trochę o miejsce spoczynku.

Autor:  Lidka [ poniedziałek, 10 sie 2009, 12:47 ]
Tytuł:  Cmenarz żydowski w Koronowie

W sobotę, po bardzo wielu latach, byłam na cmentarzu w Koronowie. Wyjątkowe miejsce, ale jeśli koszmarnie zarośnięte. Osty i inne potwory drapią i kują z każdej strony. Widać ze jakiś czas temu ktoś powcinał krzaki, jest kilka ścieżek a na macewach leżą kamienie ( to chyba tak jak u nas znicz?).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam nadzieje że zdjęcia oddają stan cmentarza....

-- poniedziałek, 10 sie 2009, 13:54 --

... dodam jeszcze dwa zdjęcia mostu który pamiętam z dzieciństwa, ten przy cmentarzu. Teraz też robi wrażenie i świetnie na nim smakują kanapki :)

Obrazek

Obrazek

Autor:  GrapHite [ poniedziałek, 10 sie 2009, 17:34 ]
Tytuł:  Re: Cmenarz żydowski w Koronowie

jak tam widze stowarzyszenie i moją "Kosę Spalinową" :shock:
i bedzie lepiej...

Autor:  bunkier [ poniedziałek, 10 sie 2009, 19:20 ]
Tytuł:  Re: Cmenarz żydowski w Koronowie

Lidka pisze:
... dodam jeszcze dwa zdjęcia mostu który pamiętam z dzieciństwa, ten przy cmentarzu. Teraz też robi wrażenie i świetnie na nim smakują kanapki :)


Na most jeździliśmy robić na line "wahadło" nad Brdą, super sprawa :) Wchodziło się również po tej linie na przyrządach.

Autor:  Lidka [ wtorek, 11 sie 2009, 15:36 ]
Tytuł:  Re: Cmentarz Żydowski w Koronowie

Na pewno nieźle można się tam rozbujać, ale chyba w trakcie nie jedliście kanapek? :)

Autor:  aleks [ wtorek, 11 sie 2009, 18:55 ]
Tytuł:  Re: Cmentarz Żydowski w Koronowie

To zależy, czy się wisi głową w dół, czy w górę ;)

Autor:  Lidka [ środa, 12 sie 2009, 14:03 ]
Tytuł:  Re: Cmentarz Żydowski w Koronowie

Aleks, czyżby rodzina? :)

Obrazek

Obrazek

-- środa, 12 sie 2009, 15:23 --

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na cmentarzu są trzy groby obok siebie z tym samym nazwiskiem.

Autor:  aleks [ środa, 12 sie 2009, 16:17 ]
Tytuł:  Re: Cmentarz Żydowski w Koronowie

Ale ja się piszę przez "ks" a nie przez "x".
Chociaż ostatecznie kto to może wiedzieć ;)

Autor:  seth [ wtorek, 1 wrz 2009, 08:53 ]
Tytuł:  Re: Cmenarz żydowski w Koronowie

Lidka pisze:
W sobotę, po bardzo wielu latach, byłam na cmentarzu w Koronowie. Wyjątkowe miejsce, ale jeśli koszmarnie zarośnięte. Osty i inne potwory drapią i kują z każdej strony. Widać ze jakiś czas temu ktoś powcinał krzaki, jest kilka ścieżek a na macewach leżą kamienie ( to chyba tak jak u nas znicz?).



W czasach gdy Izraelici błąkali się po pustyni groby zmarłych przykrywano kamieniami , aby zwłok nie wywlekły dzikie zwierzęta . Dlatego , do dnia dzisiejszego, kładzie się kamień na żydowskim grobie.
Jest jeszcze jedna rzecz o której wypada pamiętać wchodząc na kirkut . Mężczyźni powinni zawsze mieć nakrycia głowy .

Autor:  wiktort1 [ czwartek, 10 wrz 2009, 17:23 ]
Tytuł:  Re: Cmentarz Żydowski w Koronowie

W wakacje byłem w Lesku, na jednym z najstarszych kirkutów w Polsce. Również dziwiło mnie co oznaczają kamyczki położone na macewach,. Ogólny stan nekropoli powiedziałbym że jest w opłakanym stanie. Poprzewracane macewy, niektóre kompletnie zniszczone i zarośnięte. Porozrzucane cmentarne śmieci, gminy żydowskie powinny zadbać o taki dorobek jakim są kirkuty, chociażby dlatego że są tam pochowani zmarli, ale wiadomo że w tym wszystkim chodzi o pieniądze, nie sądzę że utrzymanie takiego cmentarze jest tanie.
, na wielu grobach widniały rysunki lwów, bądź zwierząt bardzo do nich podobnych (czy można sądzić że są to podobizny Lwa Judy? ), . Nurtowało mnie też zjawisko zostawiania karteczek napisanych po hebrajsku, przy macewie jak mi się wydaje ważnej osoby, grób bardzo różnił się od pozostałych, był bardzo zadbany.

Autor:  Lidka [ czwartek, 10 wrz 2009, 18:31 ]
Tytuł:  Re: Cmentarz Żydowski w Koronowie

"Kwitlech - kartki z prośbami o wstawiennictwo u Boga, pozostawiane przez pobożnych Żydów na grobach rabinów i cadyków. Prośby te najczęściej dotyczą pomocy w chorobie, sprawach rodzinnych czy interesach. Czasem przy grobach zakłada się specjalne szkatuły lub pojemniki, służace do składania kwitlech. "
http://www.kirkuty.xip.pl/slownikkwitlech.htm

-- czwartek, 10 wrz 2009, 19:43 --

"Płaskorzeźby mają znaczenie nie tylko dekoracyjne, lecz także symboliczne – jej elementy przedstawiają w sposób mniej lub bardziej oczywisty różne cechy zmarłego."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Macewa
Obrazek

Zastanawiam się czy ten motyl jest symbolem czy tylko elementem dekoracyjnym. :)

Autor:  seth [ czwartek, 10 wrz 2009, 19:12 ]
Tytuł:  Re: Cmentarz Żydowski w Koronowie

wiktort1 pisze:
na wielu grobach widniały rysunki lwów, bądź zwierząt bardzo do nich podobnych (czy można sądzić że są to podobizny Lwa Judy? ),



Wizerunek lwa - to oczywiście pokolenie Judy , odpowiednik imienia Arie Lejb , Juda


Ten motyl to symbol wędrówki duszy. Dwie litery w szczycie macewy to PN , czyli " po nikbar" tu pochowany. Motywy roślinne , w tym winnego grona są symbolem ludu Izraela.
Gwiazda Dawida umieszczana na macewach była symbolem Ziemi Obiecanej.

Autor:  wiktort1 [ czwartek, 10 wrz 2009, 20:18 ]
Tytuł:  Re: Cmentarz Żydowski w Koronowie

Wielkie dzięki za wyczerpujące informacje,

Autor:  Lidka [ czwartek, 10 wrz 2009, 21:48 ]
Tytuł:  Re: Cmentarz Żydowski w Koronowie

Na grobach w Koronowie najczęstszym motywem roślinnym jest bluszcz pospolity ( hedera Helix L). Widać go na wyżej zamieszczonych zdjęciach. Dziwnym zrządzeniem losu przy jednym z grobów zachował się jeden prawdziwy okaz tego gatunku.
Obrazek

Autor:  seth [ piątek, 11 wrz 2009, 18:25 ]
Tytuł:  Re: Cmentarz Żydowski w Koronowie

Lidka pisze:
Na grobach w Koronowie najczęstszym motywem roślinnym jest bluszcz pospolity ( hedera Helix L)


Nie powinno to dziwić nikogo , przynajmniej w naszym regionie , bluszcz jest częstą rośliną występującą na dawnych cmentarzach ewangelickich. Żydzi w naszym regionie, przynajmniej ci z haskali , wzorowali się właśnie na ewangelikach. Kirkut w Koronowie jest tego dowodem , wystarczy spojrzeć na dwujęzyczne napisy na macewach.

Autor:  Lidka [ sobota, 12 wrz 2009, 13:03 ]
Tytuł:  Re: Cmentarz Żydowski w Koronowie

"Nie powinno to dziwić nikogo"
A jednak dziwi. Jest to jedyna roślina, która nie znalazła sie tutaj przypadkiem. Dziwi mnie, że przetrwała wiele lat w nie sprzyjających okolicznościach przyrody :). Bluszcz lubi półcień i wilgoć. Gdy go zasadzono, myśle ze panowały tam własnie takie warunki ale w tej chwili to jest "step". Tam gdzie cmentarze są "dzikie" bluszcz porasta całe poszycie, wspina sie na drzewa i zwisa z nich jak liany.
Na cmentarzy koronowskim rośnie "dzielny biedaczek" i czeka aż ktoś wyrwie chwaściory, które zabierają mu resztki wilgoci :)

Autor:  seth [ sobota, 12 wrz 2009, 17:23 ]
Tytuł:  Re: Cmentarz Żydowski w Koronowie

:D Patrzymy na bluszcz na dwa różne sposoby ;) Ty, na roślinę która mimo wszystko przetrwała, a ja ........tłumaczę modę na bluszcz wśród aszkenazyjskich Żydów ;)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/