Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Przeciętny mieszkaniec naszego miasta pewnie słyszał o niej, ale tam nie bywa. Dla turystów, jest raczej nie do zauważenia. Zresztą, chyba nic ciekawego tam nie można zobaczyć. W związku z tym, nie jest chyba nikomu polecana. Wąska, krótka, ślepa.
Na planie Lindnera z 1800 roku, widnieje jako dosyć długa, wiodąca z Gdańskiej do odległych działek, w rejonie późniejszej, pierwszej elektrowni przy Warmińskiego. To zapewne zabudowa tamtego obszaru, stopniowo skracała ulicę.

Na Drukarskiej coś się dzieje: Muzeum Farmacji i ponoć będzie nowa apteka.

_________________
pozdrawiam znad kaszty

http://zecernia.com/html
...bo gdzie tylko dwóch się bije, tam zawsze Polak trzeci chętnie łba nadstawi

^^^ Kiedyś słyszałem o planach takiego muzeum. Ale wydawało mi się, że miało ono powstać obok, na Gdańskiej w "Łabędziu"...

Stojąc na wprost Drukarskiej, można mieć wrażenie, że to jest tylko wjazd na jakieś, może 'długie' podwórko. Widoczny w oddali murek, jest obecnie na końcu uliczki. Możliwe, że jest tu od swego samego początku i jest jej 'zabytkiem'.

Wracając z krótkiej wyprawy uliczką do jej końca, napotkamy na być może najmniejszy dom w mieście, z zabudowie zwartej. Możliwe, że jest najstarszym budynkiem na tej ulicy. Wygląda na warty, jeszcze nie dawno, remontu. Ma nowe pokrycie dachu. Ale reszta sprawiała wrażenie, że czeka go rozbiórka.
Zastanawia mnie informacja zecera o lokalizacji muzeum. A może planowane jest w tym właśnie budynku?

Wydaje mi się, że powstał jeszcze przed wybudowaniem otaczających go kamienic

_________________
https://www.facebook.com/StaraBydgoszcz

^^^ Okres początku XXw charakteryzował się w tym przypadku stawianiem nowych okazałych budynków w 'centrum' miasta. Bogatsi inwestorzy nie chcieli przebywać zbyt daleko serca miasta. Wykupowali działki z małymi domkami i stawiali swoje gmachy. Przykładowo obok, na początku ul. Focha, na miejscu małych domów, znanych nam ze starych fotografii, powstały 'wielkie domy', które nadal imponują swym wyglądem. Wśród nich zachował się jeden z 'największych małych' - Focha 6.
Tu na Drukarskiej pewnie było podobnie. 'Mały domek', ściśnięty nowymi, choć nie za dużymi braćmi, nie zdążył doczekać się w tamtym czasie swego nowego wcielenia. Możliwe że przeszkodził w tym wybuch wojny.

Wejście do muzeum przy Aptece pod Łabędziem jest właśnie od strony Drukarskiej i właśnie tam jest umiejscowione to muzeum. Niestety jak tam byłem nie robiłem w środku zdjęć... Zaś ten domek jest po przeciwnej stronie ulicy, więc można założyć, że to nie tak jak sądzisz... Choć oczywiście do końca nigdy nie wiadomo...