Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Ale jak sama znajdę to większa chwała
Wydaje mi się ze kula leży przy umocnieniu skarpy i niema tam żadnej szopy tylko to są właśnie umocnienia. Oczywiście mogę się mylić ale widziałam coś podobnego na Wzgórzu Dąbrowskiego. Poza tym jak daleko można rzucić piłka lekarska od pana Leona. Ja ta piłkę zruciła bym sobie na nogę czyli całkiem blisko. Jarek rzuca pewnie troszkę dalej. Myślę że jestem blisko rozwiązania zagadki. Musiałam coś przeoczyć.

LOL jak tam pusto, bez zieleni, bez trawki i zielska :-/ teraz to ciezko znalesc bo zarosniete jest Nie Lidka?
szczegoly wkrotce

_________________
"Czekając na idealny moment, możesz nigdy nie rozpocząć dzieła. Zaczynaj już! Zaczynaj tam, gdzie jesteś i jako ten, kim jesteś" - H. Jackson Brown

a nooooo

_________________
"Czekając na idealny moment, możesz nigdy nie rozpocząć dzieła. Zaczynaj już! Zaczynaj tam, gdzie jesteś i jako ten, kim jesteś" - H. Jackson Brown

No to kule mamy. Może jeszcze teraz Jarek powiesz nam coś więcej na jej temat? A może ktoś inny coś wie? Ja mogę tylko potwierdzić ze jest kamienna i nikt o niej nie ma pojęcia.( ja tez niedawno prawie się o nią potknęłam ale jej nie zobaczyłam). Leży sobie w zielsku.. nikomu nie przeszkadza..ciekawe jak długo? Kto ją tu przyturlał ?

kierowalismy sie wskazowkami:
- Leon rzucil za siebie jak pilka lekarska
- przelatywala nad "lbem konia"
- pilnuja jej "orly"

W blad moglo wprowadzic zdjecie, ktore zostalo zrobione gdy tam nic nie roslo. My zastalismy kule obrosnieta trawa i mleczami. W srodku kuli zauwazylismy jakis metalowy pret lub cos w tym stylu. W oklicy krecili sie miejscowi, ktorzy akurat korzystali z "wychodka" , ktory notabene kiedys sie palil (samozaplon oparow? ). Obok BARDZO interesujaca kamienica, ktorej stolarka budowlana (schody, okna, drzwi, barierki i porecze) wywarla na mnie ogromne wrazenia

Kilka zdjec z wyprawy z Lidką "w poszukiwaniu kulek":

1. spomniana klatka schodowa - ostatnie pietro


2. oto Kula i dziwne 'zarysowania po okregu' :-/


3.


4.


5.


6. wokolo znalezlismy kilka "skarbow", a oto jedne (para) z nich


7. ognisty kibelek


8.


Prosimy o szczegoly jej istnienia lub powstania

_________________
"Czekając na idealny moment, możesz nigdy nie rozpocząć dzieła. Zaczynaj już! Zaczynaj tam, gdzie jesteś i jako ten, kim jesteś" - H. Jackson Brown

Miejsce i okolica dosyć hardcorowa.
Podziwiam odwagę
Co do kuli.. jeśli ma ślad pręta, to może być resztka ozdobnej poręczy zakończonej kamienna kulą.

Chciała bym tylko uściślić. Byliśmy w dwóch kamienicach na ul. Podgórnej. Pierwsza kamienica ma ciekawą elewację i klatkę schodową, zaprojektowana w stylu art-deko ( w bardzo dobrym stanie) i prawdo podobnie powstała w latach 20tych ubiegłego wieku. Druga kamienica nie jest może zbyt ciekawa ale ma wyjątkowe podwórko z dwoma domami które wyglądaj na b. stare i "ognistym kibelkiem" który raczej już nim nie jest no i z kulą ! Jeśli nikt nic nie wie na temat kuli, To ja wymyśle jakaś legendę Na przykład że moja praprababcia wkładał ja do beczki z kiszona kapustą , albo przywiązywała ją dziadkowi jak chciał uciec jej i po pijaku jeździć konno. Stajnia była blisko:)

legenda bardzo mozliwa i jakze realistyczna teraz tylko trzeba ja rozglosnic

_________________
"Czekając na idealny moment, możesz nigdy nie rozpocząć dzieła. Zaczynaj już! Zaczynaj tam, gdzie jesteś i jako ten, kim jesteś" - H. Jackson Brown

Jeszcze raz uprzejmie zwracam się o jakąkolwiek informacje na temat kuli.
Jakoś tak zaprzyjaźniłam się z nią i chciałam cokolwiek o niej wiedzieć. Może dlatego że poświeciłam jej trochę czasu a może dlatego ze to figura doskonała:). Może dla Was to śmieszny drobiazg ale nie zapominajcie ze dla wielu ludzi bunkry są śmiesznym betonem. wszystko zależy od punktu widzenia. Zagadkę zadał Jarek wiec jeśli ktokolwiek coś o niej wie to pewnie tylko on ale może jeszcze ktoś??? . Z góry dziękuje za rozpatrzenie pytania.

Trafiłem tu, dzięki linkowi od Pawła. W kwestii formalnej powiem tylko, że nigdy jej nie widziałem, ani o niej nie słyszałem. Czy rzeczywiscie jest taka 'krągła' i jest armatnia? Będę musiał zapamiętac te wskazówki, gdzie ja można zobaczyć. Kiedyś się tam wybiorę.

Nie wiedziałem że mam zmienione imię

Jako że jest to kula kamienna o dużej średnicy to jej użycie można lokować jedynie w średniowieczu. Pytanie brzmi jaka armata mogła wystrzelić takie coś? Jedynie moździerz. Bowiem to właśnie w średniowieczu notujemy największy kaliber tej broni oscylujący w granicach 880 mm. Nic innego nie wchodzi w rachubę.