Czy współczesna młodzieży wią
do czego służyły i jak się je nazywało ?
| Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER" https://www.forum.bsmz.org/ |
|
| Kanki https://www.forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=71&t=3373 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | AERO [ niedziela, 30 paź 2011, 12:58 ] |
| Tytuł: | Kanki |
Czy współczesna młodzieży wią do czego służyły i jak się je nazywało ?
|
|
| Autor: | Misia [ niedziela, 30 paź 2011, 12:59 ] |
| Tytuł: | Re: Blaszanki. |
Do jakiego wieku dozwolone jest odpowiadanie? 
|
|
| Autor: | AERO [ niedziela, 30 paź 2011, 13:08 ] |
| Tytuł: | Re: Blaszanki. |
Powiedzmy do 30 lat. Komu to przeszkadzało ? Tyle lat służyły a przez ich używanie chyba się nikt nie "otruł". Szczególnie jeśli były używane przemiennie do różnych " substancji "  
|
|
| Autor: | Misia [ niedziela, 30 paź 2011, 13:13 ] |
| Tytuł: | Re: Blaszanki. |
Daj do 20 lat, ludzie przed 30 doskonale pamiętają
|
|
| Autor: | AERO [ niedziela, 30 paź 2011, 13:19 ] |
| Tytuł: | Re: Blaszanki. |
Ok. Niech będzie do 20 lat
|
|
| Autor: | salamon [ niedziela, 30 paź 2011, 14:23 ] |
| Tytuł: | Re: Blaszanki. |
Ale na zdjęciu są dwie! Czy w związku z tym mogą odpowiadać czterdziestolatkowie  ?
|
|
| Autor: | Misia [ niedziela, 30 paź 2011, 14:27 ] |
| Tytuł: | Re: Blaszanki. |
Nie, AERO napisał, że młodzież, a młodzież jest do 39 lat
|
|
| Autor: | paschendaele [ niedziela, 30 paź 2011, 15:36 ] |
| Tytuł: | Re: Blaszanki. |
gdzieś coś takiego widziałam... nie wiem.. do mleka? |
|
| Autor: | seth [ niedziela, 30 paź 2011, 17:29 ] |
| Tytuł: | Re: Blaszanki. |
Kurczę nie łapię się do tego przedziału wiekowego aby odpowiedzieć , ale chodziłem z czymś takim, nie tylko po mleko
|
|
| Autor: | AERO [ niedziela, 30 paź 2011, 17:41 ] |
| Tytuł: | Re: Blaszanki. |
Ja również ( i to jako dziecko jeszcze) od czasu do czasu nosiłem w tych naczyniach "inne płyny" . Tak , tak sprzedawali nam ! Nie robiono z tego zbyt dużego problemu. |
|
| Autor: | Lidka [ niedziela, 30 paź 2011, 18:52 ] |
| Tytuł: | Re: Blaszanki. |
A ja zbierałam do tego jagody, maliny, jeżyny, wiśnie, porzeczki... |
|
| Autor: | Misia [ niedziela, 30 paź 2011, 18:57 ] |
| Tytuł: | Re: Blaszanki. |
Jeśli chodzi o to do czego było to przeznaczone, to stało się oczywiście w kolejkach i jak tylko zobaczyło się z balkonu, że jedzie to się biegło stać
|
|
| Autor: | Artek82 [ niedziela, 30 paź 2011, 20:41 ] |
| Tytuł: | Re: Blaszanki. |
Jak ja uwielbiałem z takich KANECZEK mleko siorpać mniam Gdzieś chyba takie się nam ostały, muszę zrobić rekonesans garażowo-piwniczny
|
|
| Autor: | AERO [ niedziela, 30 paź 2011, 21:52 ] |
| Tytuł: | Re: Blaszanki. |
Tak było. Kiedyś przynosiłem w nieco mniejszej również lody "na wagę" z wytwórni lub "na gałki". Były 1 litrowe. , 1,5l i chyba 2l. Miały wielorakie zastosowanie. Komu to przeszkadzało ? |
|
| Autor: | Misia [ niedziela, 30 paź 2011, 22:01 ] |
| Tytuł: | Re: Blaszanki. |
Ależ nikt Ci nie zabrania z kanką chodzić
|
|
| Autor: | AERO [ niedziela, 30 paź 2011, 22:15 ] |
| Tytuł: | Re: Blaszanki. |
Problem w tym, że nie mam już takiego naczynia i że chyba już w żadnym sklepie by mi nic do niego nie sprzedali - wlali Te kaneczki ze zdjęć nie są moją własnością. |
|
| Autor: | salamon [ niedziela, 30 paź 2011, 23:18 ] |
| Tytuł: | Re: Blaszanki. |
Aj tam, aj tam... Na rynku kapustę kiszoną kupisz, u chłopa mleko i śmietanę. A jak pędzi to i coś mocniejszego od mleka
|
|
| Autor: | AERO [ niedziela, 30 paź 2011, 23:39 ] |
| Tytuł: | Re: Blaszanki. |
Kiedy ostatnio widziałeś kogoś z kaneczką na rynku ? Kapuchę kiszoną walą do woreczków foliowych a mleko czy śmietanę do słoików. Jak "pędzą" to w konwiach lub w kanach. Jak to później nieść przez miasto ?
|
|
| Autor: | Misia [ poniedziałek, 31 paź 2011, 09:15 ] |
| Tytuł: | Re: Blaszanki. |
Nie załamuj się tylko szukaj. Na pewno szybko znajdziesz jakąś kankę I widzę Cię z nią w sobotę na rynku. Może ktoś weźmie z Ciebie przykład i przywrócisz je do życia?
|
|
| Autor: | salamon [ poniedziałek, 31 paź 2011, 10:18 ] |
| Tytuł: | Re: Blaszanki. |
AERO pisze: Kiedy ostatnio widziałeś kogoś z kaneczką na rynku ? Siebie z 20 lat temu. Ale porzeczki od matki z działki do dzisiaj są transportowane w kance. Takiej niebieskiej w białe gąski malowanej
|
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|