Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"
https://www.forum.bsmz.org/

Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel
https://www.forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=95&t=3639
Strona 1 z 2

Autor:  MWS [ środa, 7 gru 2011, 21:48 ]
Tytuł:  Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel

Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel
- jako uzupełnienie tematu: http://www.bsmz.org/articles.php?article_id=45


Mistrz ślusarski Leopold Zobel przybył do Bydgoszczy w 1879 roku.
We wrześniu tegoż roku, wydzierżawił pomieszczenia na parceli będącej własnością rodziny Blumwe, przy ulicy Wilhelmstraße 59 (dzisiejsza Jagiellońska 12).
Zakupił podstawowy sprzęt oraz narzędzia i otworzył skromny warsztat ślusarski, zatrudniając w nim dwóch pracowników.
Warsztat zajmował się drobnymi naprawami, w tym naprawą maszyn do szycia.
To był tylko wstęp do dalszych działań.
Już na początku 1880 roku, Zobel opracowuje i rozpoczyna produkcję magli skrzyniowych, które cieszą się sporym powodzeniem.
Zatrudnienie w warsztacie wzrasta do 15 osób. Magle Zobla zdobywają sobie solidna renomę. Ogłoszenia o chęci ich zakupu/sprzedaży
można znaleźć w bydgoskiej prasie z lat 30-tych.


Obrazek


Równolegle z usługami i produkcją, prowadzi Zobel prace konstrukcyjne. Ich efektem jest powstanie maszyny parowej o mocy 10 KM
wraz z kotłem zasilającym w parę, wzorowanej na istniejących już konstrukcjach, ale z uwzględnieniem pomysłów i modyfikacji własnych autora.
Maszyna zostaje zademonstrowana na Wystawie Przemysłu i Rzemiosła, odbywającej się w Bydgoszczy (15.05 - 15.06 1880), wzbudzając wielkie
zainteresowanie. Po wystawie maszynę nabywa A. Ditmann – właściciel drukarni, a warsztat Zobla zostaje zasypany zamówieniami.
Nastaje okres prosperity.

W 1885 roku kupuje Zobel działkę (5000m2) pod nowy zakład, przy skrzyżowaniu Petersonstraße –Fischerstraße
(dzisiaj - narożnik Marcinkowskiego i Obrońców Bydgoszczy).
Gdyby wiedział z czym przyjdzie się mu zmierzyć, z pewnością wybrałby inną lokalizację. Miejsce, teoretycznie, bardzo dobre, wszędzie blisko
i Brda „o krok”, tyle że dostęp do wody blokuje śluza miejska, tam właśnie umiejscowiona. Na dodatek, tuz obok niej, znajduje się dawna
cegielnia Petersona, aktualnie w posiadaniu Neumann-a.

Zamówienia dla Maschinen und Dampfkesselfabrik płyną, produkcja wzrasta, rośnie też ilość pracowników – 1885 roku jest ich już 75-ciu.

Obrazek


Zaczynają pojawiać się propozycje budowy małych jednostek pływających, najczęściej holowników, wyposażonych, oczywiście,
w firmowe kotły i maszyny Zobla.
I tutaj właśnie pojawił się problem. Brak dostępu do Brdy, uniemożliwiał budowę pochylni na terenie/w sąsiedztwie zakładu,
koniecznej do budowy statków. Zobel, teraz już fabrykant, radzi sobie i z tymi przeszkodami. Okazuje się, że małe jednostki jest w stanie
wykonać bez pochylni, lub na wynajętym terenie, a budowę większych kadłubów zleca regularnym stoczniom, między innymi
- w Gdańsku (H.Merten GmbH) i Szczecinie (Gustav Koch Werft), samemu wytwarzając kotły i maszynownie.

W 1888 roku powstaje na terenie zakładów formiernia i odlewnia żeliwa. Roczna produkcja to 250-500 ton odlewów.
Zatrudnienie w zakładzie wzrasta do 230 pracowników.

Do 1901 roku zakład Zobla ma na koncie budowę, bądź wyposażenie w maszynownie,12 różnego rodzaju parowców
(boczno, tylnio – kołowych i śrubowych), z czego część powstała całkowicie w Bydgoszczy.
Były to między innymi:

1894 – holownik „Heimat” dla - Spandau
1896 – hol. śrubowy „Seeadler” - dla Kuster&Schubert , Hamburg
1896 - hol. śrubowy „Seefalke“ - dla Kuster&Schubert , Hamburg
1896 - hol. śrubowy „Augusta” - dla Kruger Berlin
1897 – holownik „Robert – dla Breslau
1899 – holownik „Ehrenfels“ – dla K.Unger, Fürstenberg
1900 - holownik dwuśrubowy „Klaus“ – dla Franz Schottler, Hohensaten
1901 - holownik "Karol" (kadłub i maszyna) – dla Cukrowni Pakość
1901 – holownik „Pelikan” – dla Strombauverwaltung Bromberg

Oprócz tego prowadzona była regularna produkcja kotłów i maszyn parowych dla przemysłu i dla statków,
których odbiorcami są różne kraje Europy + Rosja. (nadal utrzymywana jest produkcja magli).

Kocioł okrętowy w zakładach Zobla:
Obrazek


W roku 1902 L. Zobel uruchamia własną stocznię. Brak na ten temat bliższych informacji, można jedynie domyślać się, że wynajął jakiś
teren na brzegu Brdy, gdzie mógł postawić pochylnię.

Powstają kolejne jednostki:

1902 - hol. śrubowy „Fritz” – dla E.Michel, Fustenberg
1902 – tylnokołowiec „Frieda“ – dla A.Arndt, Havelberg
1902 – hol. śrubowy „Helene” – dla Frau Wellss
1903 – holownik „Fix” (kadłub i maszyna) – dla Cukrowni Janikowo
1903 - holownik „Montwy” (kadłub i maszyna) – dla Cukrowni Szymborze
1903 - hol. śrubowy „Hindenburg” – dla A.Schweeres, Duisburg
1903 – prom wiślany „Ägir” (później „Schiewenhorst II”) (kadłub i maszyna) - do przewozu składów wąskotorowych na trasie Świbno-Mikoszewo
- dla Koniglischen Preussische Kleineeisbahn Direktion, Danzig
1904 – tankowiec „Petrolea“ (350m3) – dla AG Deutsch-Russische Naphta-Import-Geselschaft, Berlin

Prom kolejowy „Ägir”
Obrazek

Obrazek


Petrolea
Obrazek


Ze względu na bardzo niskie stany wody na Wiśle i Brdzie w 1904 roku, opóźniające transport gotowych statków do miejsca przeznaczenia,
Zobel decyduje się zlikwidować stocznię. Pracowników przesuwa do właśnie uruchamianej, produkcji silników parowych dużej - mocy (200KM)

Po 1905 Maschinen und Dampfkesselfabrik rozpoczyna produkcję parowozów dla linii wąskotorowych, dojazdowych i technologicznych.
W pierwszym roku sprzedano tylko trzy egzemplarze.
W 1906 wyprodukowano 20 sztuk, z których część zakupili kontrahenci zagraniczni.
Wytwarzane parowozy charakteryzowały się zwartą konstrukcją i niewielkimi rozmiarami, co było ewidentną zaletą przy zastosowaniach w zakładach
przemysłowych, kopalniach, wyrębach. Moce instalowanych maszyn parowych zawierały się w przedziale 30 -100 KM – w zależności od zastosowań parowozu.

Rozpoczęto również produkcję wąskotorowych wagonów towarowych, o nośności 5 i 10 ton.
Ich odbiorcą była, miedzy innymi, BKD (Bromberger Kreisbahnen).
Nie ma bliższych informacji o produkcji w latach następnych.
Ilość parowozów wyprodukowanych przez zakład Zobla szacuje się na ok. 100 sztuk. (z czego 33szt. są obecnie zidentyfikowane).

Od 1908 roku, właściciel - konstruktor, zaczął podupadać na zdrowiu. Odbiło się to też na wynikach zakładu, którego produkcja sukcesywnie malała.
Około 1911 roku Mistrz Zobel ufundował – przy tym zaprojektował i wykonał w swoim zakładzie, misę znicza o średnicy 3,5 m i wadze 4 ton dla,
właśnie powstającej Wieży Bismarcka. Nie dane mu było ujrzeć swojej darowizny w działaniu.

Leopold Zobel zmarł w 1912 roku.
Wraz z jego śmiercią przestał funkcjonować zakład. W prawdzie wdowa próbowała odbudować produkcję, ale bez rezultatu.
Upadłość firmy ogłoszono trzy lata po śmierci właściciela - w 1915 roku.

Dopiero w 1922 roku teren i zabudowania byłej fabryki Zobla zakupiła spółka Gustaw Granobs i Henryk Kozłowski,
która uruchomiła tam fabrykę pilników i narzędzi


Za kontynuatora produkcji Maschinen und Dampfkesselfabrik – Leopold Zobel, zaczęła podawać się, po śmierci właściciela, firma Smoschewer.

"Light Railway Locomotive Works Smoschewer & Co" powstała w 1900 roku jako dystrybutor taboru i wyposażenia dla kolei. Posiadała biura w Berlinie, Görlitz, Katowicach
i Pradze (w późniejszym czasie również w Bydgoszczy – Dworcowa 31). Handlowała parowozami zbudowanymi przez zakład Zobla, jak i konstrukcjami własnymi,
wyposażonymi w kotły i maszyny Zobla. Całkowicie samodzielną produkcję parowozów Smoschewer rozpoczął dopiero ok. 1917 roku.


Duży problem ( nierozwiązywalny nawet dla specjalistów) stanowi usystematyzowanie produkcji Maschinen und Dampfkesselfabrik – L. Zobel.
Produkowane kotły parowe otrzymywały kolejne numery bez względu na przeznaczenie (przemysłowy, okrętowy, parowozowy).
Pomimo znajomości zakresu numerów, nie sposób przyporządkować ich konkretnym produktom.

W wypadku statków:
Pomimo że ich rejestry zawierają dokładne dane określające producenta kadłuba i maszynowni, nie określają kto konkretnie był wykonawcą statku
jako całości. Ponieważ Zobel, ze względu na brak własnej stoczni, często (ale nie zawsze) podzlecał wykonanie kadłuba, nie wiadomo komu przypisać dany statek.

Podobnie w wypadku parowozów:
Smoschewer jako dystrybutor produktów Zobla i jednocześnie odbiorca kotłów i maszyn do własnych konstrukcji, powoduje tu spore zamieszanie.
W jego wyniku, listy numeracyjne wyrobów Zobla i Smoschewer-a w pewnym zakresie dublują się. (w efekcie - jeden parowóz ma dwóch producentów).

Niewiele z produktów Maschinen und Dampfkesselfabrik – Leopold Zobel, Bromberg dotrwało do dzisiejszych czasów.

- w Schiffbau- und Schifffahrtsmuseum w Rostock-u znajduje się silnik parowy wyprodukowany przez zakłady Zobla, dla holownika „Helene“ (1902)

Obrazek


- w Muzeum Kolejnictwa w Sochaczewie znajduje się parowóz Zobla Nr 571 (1907) – eksponat (pochodzący z cukrowni w Wierzchosławicach)

Obrazek


- w Museumsverein Böda Skogsjärnväg - „Böda Waldbahn" na szwedzkiej wyspie Olandii odrestaurowany parowóz Zobla Nr 618 (1910) – wożący turystów.
(pokazywany już na forum w innym wątku)
Jak ustalono, na terenie Szwecji pracowało ok. 10 lokomotyw Zobla. Niestety zostały złomowane – została się ta jedna.

Obrazek


- w SÜDBAHN Museum w Mürzzuschlag (Austria) znajduje się kolejna lokomotywka Zobla Nr 637 (1913) - eksponat

Obrazek


- na Słowacji w rezerwacie Čierny Balog funkcjonuje turystycznie Czarnohrońska Kolej Leśna. Znajduje się tam parowóz oznaczony przez Słowaków
jako Smoschewer Nr 625 (1918), jednak wielu znawców tematu twierdzi że to produkcja Zobla (figuruje również na liście jego produktów)

Obrazek



I to już wszystkie, znane, zachowane do dnia dzisiejszego produkty Maschinen und Dampfkesselfabrik – Leopold Zobel – Bromberg.
Mijający czas i „wtopienie” się w f-mę Smoschewer zacierają pamięć o Leopoldzie Zoblu i jego osiągnięciach.
Czasem tylko, ni z tego, ni z owego pojawia się „duch przeszłości”, od którego, nota bene, wszystko się zaczęło…….


Obrazek


w oparciu o:
- Kalmar Läns Tidning
- albert-gieseler.de
- Werkbah.de
- heinzalbers.org
- zegluga.wroclaw.pl
- FOW (p. W.Danielewicz)
- SÜDBAHN Museum
- Čiernohronska Železnica
- Muzeum Kolejnictwa w Sochaczewie
- Böda Skogsjärnväg
- Wagenfähren in Deutschland
- Industrie und Gewerbe - B.Bohm
- księgi adresowe 1877 – 1922
- Bydgoszcz - Zarys dziejów /.zbior
- Początki żeglugi parowej w Bydgoszczy - W.Danielewicz

Autor:  seth [ czwartek, 8 gru 2011, 17:24 ]
Tytuł:  Re: Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel

Świetny tekst MWS !!! Świetny !!!! Jeszcze w latach 60-tych przy ulicy Nakielskiej ( trudno mi w tej chwili określić numer posesji) był magiel Zobla. Maglowanie tym urządzeniem, dla małego chłopaka jakim wówczas byłem, było sporym wyzwaniem. Ale doskonale pamiętam ów wyrób tego bydgoskiego przemysłowca.

Autor:  robimhuk [ czwartek, 8 gru 2011, 18:13 ]
Tytuł:  Re: Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel

Takich urzadzen jak zobrazowany magiel bylo pewnie w Bydgoszczy wiele.Ten "moj" gladzil posciele i obrusy w piwnicy na ul. Noakowskiego 5, na bydgoskich Kapusciskach.
Moze jeszcze tam stoi zapomniany ?

robimhuk

Autor:  krajan [ piątek, 9 gru 2011, 01:14 ]
Tytuł:  Re: Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel

Podobny magiel widziałem w piwnicy w kamienicy przy ul. Dolina. Niestety był spróchniały :(

Autor:  Miho [ sobota, 10 gru 2011, 08:33 ]
Tytuł:  Re: Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel

Gratulacje MWS - świetny tekst. Ja mam tylko takie małe pytanko. Leopold Zobel był Niemcem czy Polakiem? Bo z pisowni nazwiska to można różnie wnioskować. Jesli Niemcem, to czy nazwisko wymawia sie prze "C"?

Autor:  Lidka [ sobota, 10 gru 2011, 18:11 ]
Tytuł:  Re: Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel

robimhuk pisze:
Takich urzadzen jak zobrazowany magiel bylo pewnie w Bydgoszczy wiele.Ten "moj" gladzil posciele i obrusy w piwnicy na ul. Noakowskiego 5, na bydgoskich Kapusciskach.
Moze jeszcze tam stoi zapomniany ?

robimhuk


Jesteś pewny tego adresu? Postaram sie dowiedzieć coś więcej na temat tego magla. Wychowałam sie na Kapach i pamiętam, że kilka razy chodziłam do magla gdzieś do piwnicy w bloku na starych Kapach ale nie pamiętam gdzie...Strasznie dawno temu to było.

Autor:  robimhuk [ sobota, 10 gru 2011, 18:36 ]
Tytuł:  Re: Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel

Lidka pisze:
robimhuk pisze:
Takich urzadzen jak zobrazowany magiel bylo pewnie w Bydgoszczy wiele.Ten "moj" gladzil posciele i obrusy w piwnicy na ul. Noakowskiego 5, na bydgoskich Kapusciskach.
Moze jeszcze tam stoi zapomniany ?

robimhuk


Jesteś pewny tego adresu? Postaram sie dowiedzieć coś więcej na temat tego magla. Wychowałam sie na Kapach i pamiętam, że kilka razy chodziłam do magla gdzieś do piwnicy w bloku na starych Kapach ale nie pamiętam gdzie...Strasznie dawno temu to było.

To bylo dawno.Są tu jednak i tacy, którzy pamietają czasy aż tak zamierzchłe. ;) Nie jestem jednak pewny, czy nie bylo na tym przyzachemowskim osiedlu jeszcze jednej , takiej duzej drewnianej skrzyni z korbą. Ta " moja " maglowala w piwnicy pierwszej klatki pod wspomnianym wczesniej adresem.

robimhuk

Autor:  Lidka [ sobota, 10 gru 2011, 19:00 ]
Tytuł:  Re: Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel

Ja chyba chodziłam do tego drugiego magla i faktycznie była to wielka drewniana skrzynia :) Teraz mieszkam po sąsiedzku z tym Twoim maglem. Pierwsza klatka od szkoły chemicznej?

Autor:  bunkier [ sobota, 10 gru 2011, 21:43 ]
Tytuł:  Re: Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel

Znalezione dawno temu na jednym z serwisów aukcyjnych. Również magiel.

Obrazek

Autor:  Hrab [ sobota, 10 gru 2011, 21:55 ]
Tytuł:  Re: Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel

W nawiązaniu do tematu parowców Leopolda Zobla: link do sentymentalnego filmu o dolnej Wiśle z 1943 roku: „Land an der Weichsel”
http://www.youtube.com/watch?v=DRztxFGl4O0Gdy parowiec z barkami zbliża się do Gdańska, widać w działaniu drogowy prom parowy o konstrukcji bardzo podobnej do tego kolejowego w Mikoszowie – Świbnie, tyle że krótszy i bez szyn.
Jak wynika z solidnego opracowania MWS, nie był on produkcji L. Zobel Bromberg, ale oba wykonano z podobnymi sterówkami.
Kolejowy prom Zobla był w odległości 200 m od drogowego i w ostatnich dniach wojny został zatopiony przez Niemców. Wyłowiony w 1948 roku działał po remoncie do 1959. Natomiast prom drogowy 8 maja 1945 popłynął w ostatni rejs z niemieckimi żołnierzami do Niemiec i dotarł do Kilonii.

Autor:  Ewing [ sobota, 10 gru 2011, 22:15 ]
Tytuł:  Re: Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel

Pod tym adresem jeszcze jedna fotka Hansa :)
http://www.heinzalbers.org/page-lok20005.htm

Autor:  robimhuk [ sobota, 10 gru 2011, 22:17 ]
Tytuł:  Re: Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel

Lidka pisze:
Ja chyba chodziłam do tego drugiego magla i faktycznie była to wielka drewniana skrzynia :) Teraz mieszkam po sąsiedzku z tym Twoim maglem. Pierwsza klatka od szkoły chemicznej?

Pierwsza klatka! .Pierwsza to ta od miasta centrum, czyli od 6-Letniego Planu.(czyli od Murarzy ulicy). :shock:

robimhuk

Autor:  bunkier [ sobota, 10 gru 2011, 22:42 ]
Tytuł:  Re: Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel

robimhuk pisze:
Pierwsza klatka! .Pierwsza to ta od miasta centrum, czyli od 6-Letniego Planu.(czyli od Murarzy ulicy). :shock: robimhuk

Jeżeli od centrum i od Planu 6-cio letniego, to bliżej ulicy Architektów, ulica Murarzy jest bliżej ul. Łukasiewicza.

Autor:  robimhuk [ niedziela, 11 gru 2011, 00:04 ]
Tytuł:  Re: Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel

bunkier pisze:
robimhuk pisze:
Pierwsza klatka! .Pierwsza to ta od miasta centrum, czyli od 6-Letniego Planu.(czyli od Murarzy ulicy). :shock: robimhuk

Jeżeli od centrum i od Planu 6-cio letniego, to bliżej ulicy Architektów, ulica Murarzy jest bliżej ul. Łukasiewicza.

Leo Zobel bedzie pewnie tym wyjasnianiem nieporuszony, ale jego Kaltmangel stal i cieszyl mieszczanki w piwnicy klatki pierwszej ulicy St.Noakowskiego 5.Tej przylegajacej do ul.Murarzy.

robimhuk

Autor:  MWS [ niedziela, 11 gru 2011, 03:40 ]
Tytuł:  Re: Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel

Miho pisze:
….. - Ja mam tylko takie małe pytanko. Leopold Zobel był Niemcem czy Polakiem? Bo z pisowni nazwiska to można różnie wnioskować. Jesli Niemcem, to czy nazwisko wymawia sie prze "C"?.....


Pan Zobel jest, w sumie, bardzo tajemniczą postacią. We wszystkich opisach pojawia się w Bydgoszczy z nikąd, niczym duch, rozkręca interes i niestety umiera – wszystko.
Cała ta skromna wiedza jest (imho) „kalką” z tego co napisano w „Industrie und Gewerbe in Bromberg”. Poszukiwania informacji w sieci - bezskuteczne (przynajmniej moje).
Pewnie dałoby się znaleźć coś na temat p. Zobla w Archiwum Miejskim, ale tym to niech się zajmują specjaliści.
Nazwisko i to ze został jednym z fundatorów Wieży Bismarcka sugeruje narodowość niemiecką, ale nie można brać tego za pewnik. Mógł przynależeć do miejscowej społeczności niemieckiej, a być z urodzenia Żydem, Austriakiem, czy kim tam jeszcze.
Zobel to dosyć popularne nazwisko. W 1912 roku zamieszkiwało w Bydgoszczy jeszcze 5 osób o takim samym mianie, a nic nie wskazuje że była to rodzina.
Odnośnie pisowni/wymowy nazwiska. Nazwisko, terytorium (wtedy), język urzędowy, społeczność - wszystko niemieckie, to myślę, że i taka gramatyka.


Hrab pisze:
……Gdy parowiec z barkami zbliża się do Gdańska, widać w działaniu drogowy prom parowy o konstrukcji bardzo podobnej do tego kolejowego w Mikoszowie – Świbnie, tyle że krótszy i bez szyn.
Jak wynika z solidnego opracowania MWS, nie był on produkcji L. Zobel Bromberg, ale oba wykonano z podobnymi sterówkami.
Kolejowy prom Zobla był w odległości 200 m od drogowego i w ostatnich dniach wojny został zatopiony przez Niemców. Wyłowiony w 1948 roku działał po remoncie do 1959. Natomiast prom drogowy 8 maja 1945 popłynął w ostatni rejs z niemieckimi żołnierzami do Niemiec i dotarł do Kilonii.



Dokładnie tak jak napisałeś. Promu pokazanego na filmie nie budował Zobel. To akurat ten który wykonał kurs do Kilonii.
Obydwa promy były do siebie podobne.
Filmik mi znany, mimo to podziekowania.

Prom z filmu -
Obrazek


Prom Zobla -
Obrazek


PS.
Widzę że ruszył spontaniczny konkurs świąteczny pt. „Znajdż Zobla” :D

Magiel takiej konstrukcji, jeszcze stosunkowo niedawno, znajdował się na ulicy Filareckiej (czy to Zobel – nie wiem).
Jeżeli ktoś zamieszkały w tym rejonie miałby chęć to sprawdzić, mogę podać bliższe namiary.

Autor:  Lidka [ niedziela, 11 gru 2011, 17:58 ]
Tytuł:  Re: Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel

robimhuk pisze:
bunkier pisze:
robimhuk pisze:
Pierwsza klatka! .Pierwsza to ta od miasta centrum, czyli od 6-Letniego Planu.(czyli od Murarzy ulicy). :shock: robimhuk

Jeżeli od centrum i od Planu 6-cio letniego, to bliżej ulicy Architektów, ulica Murarzy jest bliżej ul. Łukasiewicza.

Leo Zobel bedzie pewnie tym wyjasnianiem nieporuszony, ale jego Kaltmangel stal i cieszyl mieszczanki w piwnicy klatki pierwszej ulicy St.Noakowskiego 5.Tej przylegajacej do ul.Murarzy.

robimhuk


No i po co te wielkie oczy? Zadałam proste pytanie, widocznie zbyt proste. Jeśli odpowiedz nastręcza tyle kłopotu i odpowiedz na zbyt proste pytania jest Ciebie problemem, to proszę nie odpowiadać. Spokojnie, poradzę sobie. Kiedyś jakaś nauczycielka z mojej podstawówki nota bene Szkoły Podstawowej nr 49 na Kapuściskach powiedziała:" Niema głupich pytań, mogą być tylko głupie odpowiedzi"

Autor:  krajan [ niedziela, 11 gru 2011, 18:06 ]
Tytuł:  Re: Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel

Lidka pisze:
No i po co te wielkie oczy? Zadałam proste pytanie, widocznie zbyt proste. Jeśli odpowiedz nastręcza tyle kłopotu i odpowiedz na zbyt proste pytania jest Ciebie problemem, to proszę nie odpowiadać. Spokojnie, poradzę sobie. Kiedyś jakaś nauczycielka z mojej podstawówki nota bene Szkoły Podstawowej nr 49 na Kapuściskach powiedziała:" Niema głupich pytań, mogą być tylko głupie odpowiedzi"


Chyba jakaś przeczulona jesteś.

Autor:  GrapHite [ niedziela, 11 gru 2011, 18:27 ]
Tytuł:  Re: Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel

krajan pisze:
Lidka pisze:
No i po co te wielkie oczy? Zadałam proste pytanie, widocznie zbyt proste. Jeśli odpowiedz nastręcza tyle kłopotu i odpowiedz na zbyt proste pytania jest Ciebie problemem, to proszę nie odpowiadać. Spokojnie, poradzę sobie. Kiedyś jakaś nauczycielka z mojej podstawówki nota bene Szkoły Podstawowej nr 49 na Kapuściskach powiedziała:" Niema głupich pytań, mogą być tylko głupie odpowiedzi"


Chyba jakaś przeczulona jesteś.


przyzwyczaisz się ;)

Autor:  Lidka [ niedziela, 11 gru 2011, 18:31 ]
Tytuł:  Re: Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel

GrapHite pisze:
krajan pisze:
Lidka pisze:
No i po co te wielkie oczy? Zadałam proste pytanie, widocznie zbyt proste. Jeśli odpowiedz nastręcza tyle kłopotu i odpowiedz na zbyt proste pytania jest Ciebie problemem, to proszę nie odpowiadać. Spokojnie, poradzę sobie. Kiedyś jakaś nauczycielka z mojej podstawówki nota bene Szkoły Podstawowej nr 49 na Kapuściskach powiedziała:" Niema głupich pytań, mogą być tylko głupie odpowiedzi"


Chyba jakaś przeczulona jesteś.


przyzwyczaisz się ;)

Nie, to wszyscy INNI są przeczuleni ;)

Autor:  BYDZIAK 1958 [ niedziela, 19 lut 2012, 13:23 ]
Tytuł:  Re: Maschinen und Dampfkesselfabrik - Leopold Zobel

Dopiero teraz natrafiłem na ten temat. Jestem pod wrażeniem opracowania MWS. A patrząc na zdjęcia starych, zachowanych parowozów, które powstały w naszym mieście, na myśl przychodzi Myślęcinek... Jak wiele by zyskał, mając taki zabytkowy, rodzimy parowozik...
A co do magla. Jeszcze w latach 70-tych, w piwnicy kamienicy na Grottgera, 'działał' taki magiel... Sam nie raz dostawałem pokręcić korbą... :D Być może jeszcze tam on jest, pokryty grubą warstwa kurzu... Ale nie wiem, czy powstał on we fabryce Zobla. Gdy kiedyś będę w pobliżu i jednocześnie natrafię na właściciela, to postaram się to sprawdzić. :D

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/