Firma została założona już w 1865 roku przez znanego fachowca Blumwego. Zdjęcia i tekst z lat 20 "Tygodnik Ilustrowany"



„Ostatnio wprowadzonym przez dyr. Jankowskiego zarządzeniom jest tak postawiona, iż może łatwo swój zakres ekspansji dowolnie rozszerzać. Dla przykładu warto przytoczyć, iż jedna olbrzymich rozmiarów heblarka typu pośpiesznego, dostarczona stąd Szwecji, kosztuje 25miIjonów mkp. przyczem jednak niedużą obrabiarkę do drzewa otrzymać tu można już w cenie od 400,000 mkp.Jako znamienny fakt, który starczy za całą reklamę zakładów Blumwego w Bydgoszczy, wystarczy zaznaczyć, iż jej maszyny do obróbki drzewa są niesłychanie poszukiwane w Niemczech,choć przemysł ich jest tak szowinistycznie zasadniczo zazdrosny o swe pierwszeństwo i przewagę. Rzecz prosta tedy, iż stolica Nadnotecia—Bydgoszcz jest niesłychanie dumną z tego, iż tych rozmiarów i tej sławy fabrykę posiada w swych murach. Według zapewnień fachowców w ogóle takiej fabryki, jak Blumwe, zazdrościć nam może Europa. To też słusznie, ilekroć jaki dostojnik państwa lub znakomitszy gość z zagranicy przybywa do Bydgoszczy, aby zapoznać się z osobliwościami tego tak niesłychanie charakterystycznego i arcyciekawego emporium przemysłu polskiego, — oprowadzany jest przede wszystkiem po imponujących zakładach Blumwego jako osobliwości,której nie znajdzie w Europie.To jest clou naszego przyszłego polskiego Manchesteru, którym się on tak ogromnie i zupełnie słusznie szczyci...”
|