Nowy system polityczny wymusił na "Społem" działania o jakich przedwojenny zarząd nie śmiał nawet myśleć.
Lata 1948-1951 to liczne fuzje, czyli wchłonięcia innych spółdzielni ze szkodą dla tych ostatnich. Od tej pory "Społem" w Bydgoszczy łykała konkurencję i nie tylko. Na pierwszy ogień poszła Spółdzielnia Przemysłu Drzewnego, posiadająca tylko cztery sklepy. Kolejną była Spółdzielnia Pracowników Urzędu Wojewódzkiego.
Lista prężnych firm handlowych, które przejęła Rada Nadzorcza "Społem" arbitralnymi decyzjami była długa.
28 czerwca 1948 ofiarą padło 16 sklepów, 3 magazyny wraz z kaszarnią o wydajności 20 ton na dobę, plus elektrownia, tabor z zapleczem które były własnością Miejskich Zakładów Zaopatrzenia. Wartość majątku oszacowano na 126 milionów złotych.
"Społem", dzięki przyjaznej Radzie Miasta Bydgoszcz, nie musiało płacić całości od razu. Wszystko rozłożono na możliwe do przyjęcia raty. Majątek Spółdzielni wzrósł gwałtownie. A przecież to dopiero początek.
Już w październiku tegoż roku postanowieniem zarządu "Społem" wchłonięto Spółdzielnię "Samopomoc Nauczycielska" Był to co prawda tylko jeden sklep, ale zaopatrujący ważną grupę zawodową naszego miasta.
Czytający ten post zastanawiają się, być może, ile to spółdzielni mogła połknąć "Społem" Na razie wymieniłem dwie, a w kolejce czeka jeszcze kilka. Oto lista;
1. Spółdzielnia Spożywców Pracowników Miejskich.
2. Spółdzielnia Zamknięta Pracowników Państwowej Fabryki Mebli
3. Spółdzielnia Spożywców Pracowników Przemysłu Konfekcyjnego
4. Spółdzielnia Robotnicza przy Państwowej Przetwórni Mięsnej
5. Spółdzielnia Spożywców "Zgoda"
6. Spółdzielnia Zrzeszenia Szkół Rolniczych "Oświata rolnicza"
7. Spółdzielnia Pracowników Kolejowych Bydgoszcz - Wschód
8. Spółdzielnia Spożywców Pracowników Państwowej Fabryki Maszyn
9. Spółdzielnia Spożywców Pracowników Przemysłu Skórzanego
10. Spółdzielnia Zamknięta przy Państwowych Zakładach Wydawnictw Szkolnych
11. Spółdzielnia Pracowników Skarbowych "Skarbowiec"
Apetyt spółdzielców spod znaku "Społem" rósł w miarę włączania kolejnych struktur spółdzielczych. Okres stalinowski sprzyjał dalszej centralizacji, zatem w roku 1950 do powyższej listy dołączyła kolejna;
1. Spółdzielnia Gastronomiczna "Gromada" wraz z placówkami; "Arkadia", "Sim", "Kresowianka", "Danidowski" ( przejęcia nastąpiło już w grudniu 48')
2. Dawny DAG
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
czyli Spółdzielnia Zamknięta Pracowników Wytwórni Nitrozwiązków w Łęgnowie
3. Spółdzielcze Zakłady Piekarskie ( też w grudniu roku 48')
4. Spółdzielnia Cechu Rzeźników i Wędliniarzy
5. Spółdzielnia Pracy Kawiarni i Cukierni "Cristal"
W 1952 decyzją Rady Nadzorczej zatwierdzonej na Walnym Zgromadzeniu Delegatów wchłonięto tzw. Spółdzielnie Pracy;
1. "Mir"
2. "Danuta"
3. "Vita"
Ich majątek przekazano Bydgoskim Zakładom Piekarskim.
Jako, że socjalistyczna gospodarka była swoistym kuriozum pod względem opłacalności podjętych działań, okazało się że przejęcie niektórych spółdzielni przyniosło "Społem" ponad 2,6 milionów złotych strat. Gdyby nie podjęte odgórnym przykazem działania Spółdzielni, wiele z nich i tak by upadło. Ot, pokrętna logika w stylu PR.