Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

UWAGA: W przypadku problemów technicznych z forum lub problemów z rejestracją prosimy o kontakt pod adresem: forum@bsmz.org lub prosimy pisać w dziale "POMOC" (dział ten nie wymaga rejestracji).
Dzisiaj jest niedziela, 16 cze 2024, 02:52

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: piątek, 5 wrz 2014, 18:03 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
Nie miałem wyjścia, musiałem rozpocząć pisanie w tym dziale. Chodzi o handel, polski handel.

Społem i za późno wstołem tak powiedział Bohdan Smoleń w popularnym skeczu, dziejącym się na zapleczu sklepu warzywnego. I tak właściwie pozostało.
Społem. Określenie wymyślone jako tytuł dla czasopisma spółdzielczego, przez Stefana Żeromskiego w roku 1906. Potem było różnie, była Wielka Wojna, później Polska niepodległa. A inicjatywy spółdzielcze miały się raz lepiej, raz gorzej.
Sam pomysł na spółdzielnie spożywców powstał w Anglii. W roku 1844 w mieście Rochdale powstała pierwsza z nich. Działanie było oparte na prostych i czytelnych zasadach. Członkostwo miało być dobrowolne, kontrolna demokratyczna, ograniczone oprocentowanie udziałów, podział zysków z uwzględnieniem dalszego rozwoju spółdzielni oraz szeroko rozumiana współpraca z innymi spółdzielniami, bez względu na kraj.
Proste ? Proste. Zatem społem do celu.

Bydgoszcz pierwszych lat niepodległej Polski, nie miała dobrych doświadczeń z ruchem spółdzielni spożywczej. W roku 1921 powstała Spółdzielnia Spożywców "Polonia". W jej szeregach było 6007 członków ( dane na wrzesień 1921). Ich deklaracje opiewały na 10.792 udziały o wartości 500 marek polskich każdy.
"Polonia" dysponowała siecią 16 placówek, z czego 5 znajdowało się na terenie Bydgoszczy. Lokalizacje dwóch są znane, Ułańska i Malborska (ob.Dolina). Transport spółdzielni zapewniało 5 koni oraz samochód. W omawianym roku 21' zatrudniano 65 pracowników.

Pech i zawiłe losy światowych giełd sprawiły, że Spółdzielnia Spożywców "Polonia" upadła tuż przed rokiem 1930.

I jak tu wierzyć spółdzielni ? Jej członkowie potracili pieniądze, a przecież były to rodziny którym na co dzień się nie przelewało.

Znalazł się taki jeden. Nauczyciel ze szkoły przy Grodzkiej, profesor Wincenty Podgórski. Co prawda chętnych było jak na lekarstwo...ale jak się człowiek na jakąś ideę uprze to nie ma rady. Łatwo, w każdym bądź razie nie było.
Znalazło się 50 chętnych, którzy przy wsparciu "Społem" Gospodarczego Związku Spółdzielni Rzeczypospolitej Polskiej wybrało pierwszą Radę Nadzorczą. W jej skład weszli; profesor Podgórski, Julian Górski ( też nauczyciel), oraz Jan Bielawski oficer PKU.
W styczniu 1931 "Społem" Spółdzielnię Spożywców zarejestrowano w bydgoskim sądzie. Nie obeszło się bez wsparcia Zarządu Spółdzielni Spożywców "Społem" w Warszawie. Bez tego wyszłyby nici.

No i jest ! Polska spółdzielnia handlowa. Kasy nie było, lokali jak na lekarstwo. Szanse na sukces nikłe, lub żadne. Wszak trwał Wielki Kryzys, czego można oczekiwać wobec powszechnego załamanie się rynku ?

Przy ówczesnej Malborskiej stał piękny dom zwany Domem Drukarza, po wojnie Rzemieślnika ( obecnie jest tam wiadukt Kruszwicka), tam 'Społem" znalazło realne wsparcie. Związki Zawodowe Kolejarzy i Tramwajarzy które rezydowały w tym miejscu, wyłożyły kasę i wprowadziły swoich ludzi do Zarządu.
Dzięki tej inicjatywie można było coś przedsięwziąć. W roku 1932 bydgoskie "Społem" miało 3 placówki;
Nr.1 Stary Rynek 3
Nr.2 Mennica
Nr.3 Plac Pisatowski

Później nr. 2 przeniesiono do nowego lokalu Przyrzecze 15, a nr.3 na Śniadeckich 39.

Wówczas w Zarządzie "Społem" zasiadają;

Stanisław Kiljan (Z.Z Tramwajarzy)
Józef Tłaczała ( PPS)
Jan Kaczmarek (Z.Z Kolejarzy)

Dzięki sprzyjającej koniunkturze Spółdzielnia wynajmuje nowe sklepy;

Nr.4 Półwiejska
Nr.5 Pomorska 71
Nr.6 Jagiellońska 31
Nr.7 Grunwaldzka 33
Nr.8 Wały Jagiellońskie

Na razie tyle. Mam nadzieję, że temat jest interesujący.


Załączniki:
Komentarz: Sklep "Społem" nr. 4. Ulica Półwiejska 71. Otwarty w roku 1934.
CAM01915.jpg
CAM01915.jpg [ 134.16 KiB | Przeglądany 7000 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota, 6 wrz 2014, 19:32 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
Druga połowa lat 30-tych to wzrost obrotów i spore nadzieje na dalszy rozwój. W sklepach "Społem" zaopatrywali się wszyscy, z przewagą kolejarzy licznie zamieszkujących Jachcice. Na liczne żądania tej grupy zawodowej otworzono nową placówkę przy Nowakowskiego.

Towar do bydgoskich placówek 'Społem" sprowadzano z bratnich oddziałów lokowanych w innych miastach. Jako że powstały tam zakłady przetwórcze, hurtowe ceny były korzystne, a jakość wyrobów wysoka.
Zatem z Kielc sprowadzano artykuły spożywcze, mydło, kosmetyki. Włocławek był producentem wyrobów cukierniczych w tym wyśmienitej czekolady. Toruń, jak wiadomo słodycze itp. Aż 10 % towarów które trafiały do Bydgoszczy kupowano w zakładach własnych "Społem". Celowo piszę, że aż 10 % zważywszy na krótki okres istnienia Spółdzielni był to duży wzrost.

Członkowie Spółdzielni Spożywców mieli świadomość, że kupowanie we własnych sklepach tylko służy ich sprawie. Główną zachętą były dywidendy wypłacane w towarze. Aby taką otrzymać należało w Karcie Kontroli Zakupów Członkowskich każdorazowo wbijać stempel. Prawo to przysługiwało już od zakupu o wartości 50 groszy.
Na koniec roku zdawano książeczki i obliczano należny przydział w towarze.
Członek Spółdzielni otrzymywał dywidendę zawsze w Święta Wielkanocne. Na pewno był to ważny zastrzyk towaru dla wielu bydgoskich rodzin.

Teraz o kosztach. Udział członkowski wynosił 25 złotych ( średnia płaca ok.120 złotych). Pierwsza wpłata wynosiła 3 złote, reszta w ratach w przeciągu trzech lat. Dywidenda wynosiła 1,2% od zysku spółdzielni.

Reklama, jakość i chwyt marketingowy w postaci gratisowych cukierków (5 kg na każdą placówkę miesięcznie) sprawiło że sklepy "Społem" radziły sobie dobrze.
W sklepach "Społem" nie znano pojęcia manka, oraz ubytków naturalnych. Średnia płaca wynosiła od 100 do 150 złotych, dla kierownika danej placówki. Dodatkowo otrzymywał on 2,5% prowizji od obrotu. Jednak kierownik był jedyną osobą w sklepie odpowiedzialną materialnie za towar. Aby objąć to stanowisko należało najpierw wpłacić 500 do 1000 złotych kaucji. Jej wysokość uzależniona była od wielkości placówki.

Teoretycznie każdy klient powinien wyjść ze sklepu po dokonaniu zakupu. Sklepy były otwarte również w niedzielę, jednak tylko od 6 do 9. Normalnie pracowały od 6 do 18, czasami do 19. Prócz kierownika zatrudniano uczniów. Ci uczęszczali do Publicznej Szkoły Dokształcającej Zawodowej przy Jagiellońskiej 11, potem Chwytowo. Nauka zawodu trwała 3 lata, głownie w sklepie pod okiem kierownika. Tylko dwa razy w tygodniu uczeń siedział w ławce szkolnej i to w godzinach popołudniowych ( 15.30-19) do tego dochodziły zajęcia PW, od 18.30 do 20.00. I tyle. Reszta to praktyka, praktyka i praktyka.
W pierwszym roku nauki uczeń otrzymywał 12 złotych miesięcznie, później 15 i 20 złotych.

W ramach nauki kierownik placówki uczył, zwykle w niedzielę, pakowania, techniki obsługi czy dekoracji okien wystawowych. Do obowiązków ucznia należało utrzymywanie porządku, oraz dostarczanie wózkiem ręcznym towaru z magazynu 'Społem" przy Śniadeckich 39 ( później magazyn przeniesiono na Jezuicką 16, a dalej na Wały Jagiellońskie 1).
Uczniowie dostarczali również pieczywo, które przenoszono w koszach wiklinowych. Praca była ciężka i odpowiedzialna, a wielu z młodych adeptów sztuki handlowej później, już po wojnie, zajęło stanowiska kierownicze w sklepach spółdzielczych.

Reasumując. W roku 1938 małe, ale prężne "Społem" w Bydgoszczy miało 800 członków, a obrót roczny wyniósł 500 000 tys. złotych. Pierwsze półrocze 1939 zapowiadało, że zysk będzie jeszcze większy. Tyle że we wrześniu wszystko się zawaliło.


Załączniki:
Komentarz: Sklep nr. 3 Ulica Śniadeckich.
Przed sklepem; Władysław Ejtner i Janina Buczyńska.

CAM01918.jpg
CAM01918.jpg [ 118.71 KiB | Przeglądany 6950 razy ]
Komentarz: Dzień Spółdzielczości. Lipiec 1938. Ulica Mostowa.
CAM01920.jpg
CAM01920.jpg [ 126.63 KiB | Przeglądany 6950 razy ]
Komentarz: Jak wyżej. Most na ulicy Mostowej. Z prawej strony restauracja Bristol.
CAM01919.jpg
CAM01919.jpg [ 135.05 KiB | Przeglądany 6950 razy ]
Komentarz: Przedwojenne logo Społem
Społem.jpg
Społem.jpg [ 44.63 KiB | Przeglądany 6949 razy ]
Komentarz: ...i jego uproszczona mutacja.
CAM01914.jpg
CAM01914.jpg [ 64.5 KiB | Przeglądany 6949 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 7 wrz 2014, 13:27 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Posty: 6965
Seth, piszesz bardzo ciekawie. Dobrze się czyta. :1

Tu mam pytanie:
seth pisze:
(...)
Włocławek był producentem wyrobów cukierniczych w tym wyśmienitej czekolady. Toruń, jak wiadomo słodycze itp.

Nie neguję Włocławka ani Torunia jako producentów słodkości. Ale jak z tym było u nas? Np. powojenne siedziby Jutrzenki były lokalizowane w przedwojennych zakładach 'Lukulus' i innych im podobnych. Czy u nas produkowano za mało wyrobów cukierniczych?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 7 wrz 2014, 17:21 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
BYDZIAK 1958 pisze:
Seth, piszesz bardzo ciekawie. Dobrze się czyta. :1

Tu mam pytanie:
seth pisze:
(...)
Włocławek był producentem wyrobów cukierniczych w tym wyśmienitej czekolady. Toruń, jak wiadomo słodycze itp.

Nie neguję Włocławka ani Torunia jako producentów słodkości. Ale jak z tym było u nas? Np. powojenne siedziby Jutrzenki były lokalizowane w przedwojennych zakładach 'Lukulus' i innych im podobnych. Czy u nas produkowano za mało wyrobów cukierniczych?



Bydgoszcz nie miała punktu produkcji słodyczy, który należałby do "Społem". Włocławek i Toruń, już tak. Nie znaczy to, że rodzimy asortyment nie był sprzedawany w poszczególnych sklepach.

Nadeszła wojna, a z nią zawieszenie działalności spółdzielczej. Ofiarą niemieckich represji padł profesor Wincenty Podgórski, którego zamordowano w Dolinie Śmierci.
Już 16 września 1939 władze spółdzielni zostały usunięte, a majątek przejął w imieniu władz okupacyjnych Carl Geiger ( lub Gejger)
Geiger zarządzał wszystkimi placówkami, i być może dlatego aby mieć pewną kadrę, zatrzymał większość z przedwojennego personelu.
W placówkach pracowali;
Nr.1 Leon Grabski, Edmund Kwasek i Jerzy Powałowski
Nr.2 Janina Biskupska, Albin Oszuścik i Leokadia Katkowska
Nr.3 ? Kełpińska, Aleksander Kausa i Janina Buczyńska
Nr.4 Anastazja Słaboszewska, Wanda Wierzelewska i Roman Rączkowski
Nr.5 Kazimierz Kamiński i Franciszka Hajdukiewicz
Nr.6 Zofia Wojciechowska i Pelagia Tłaczała
Nr.7 Wacław Ajtner, Kazimiera Ajtner i Mieczysław Siuda
Nr.8 Kazimierz Susała

W biurze Geigera też pracowali Polacy. Byli to Józef Tłaczała, Irena Iwicka i Marta Kawecka. Co myślał Geiger, tego się nie dowiemy, jednak polski personel zrobił bardzo wiele aby pomóc współbraciom. Po wprowadzeniu systemu kartkowego, udało się ukryć i sprzedać wg stawek urzędowych aż 40 ton mąki i 20 ton cukru !! Nie byłoby to możliwe gdyby wśród personelu "Społem" byli zatrudnieni Niemcy.
Niemcy mieli świadomość, że Polacy chętnie zaopatrują się w sklepach dawnego "Społem" jednak do głowy im nie przyszło ile nielegalnego towaru można tam było nabyć.
Żona majora Bielawskiego przewodniczącego Rady Nadzorczej, p. Zofia zorganizowała pomoc dla jeńców obozu w Woldenbergu i innych. Jednak aby wysłać paczkę, należało nakleić nań nalepkę którą powinien przysłać konkretny jeniec. Jednak nalepka to połowa sukcesu, potrzebny był jeszcze towar. Pani Zofia otrzymywała większą ilość nalepek z Woldenbergu, zanosiła do zaufanego pracownika "Społem" a ten organizował towar. Następnie paczkę wysyłano na wskazane wcześniej nazwisko.
Pomagano też członkom spółdzielni. Czasami kilogram mąki mógł rozwiązać problem z żywieniem całej rodziny. Warto to mieć na uwadze.

Styczeń 1945 przyniósł wszystkim wolność. Niestety dla "Społem" nastał trudny czas. Magazyny zostały splądrowane, biura zniszczone a i ze sklepami los nie obszedł się łaskawie. Rabowali wszyscy, cywile jak Czerwonoarmiści. Wybijano szyby, wynoszono co się dało. Po chaosie nastał czas odbudowy, którego rozmachu nikt z ówcześnie żyjących nie mógł sobie wyobrazić.


Załączniki:
Komentarz: Profesor Podgórski zmordowany w Dolinie Śmierci.
CAM00061.jpg
CAM00061.jpg [ 148.67 KiB | Przeglądany 6897 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 14 wrz 2014, 16:56 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
Rok 1945. Rok wyzwolenia spod niemieckiej okupacji. Nikt z ówcześnie żyjących członków "Społem" nie był w stanie przewidzieć do jakich rozmiarów rozrośnie się mała bydgoska spółdzielnia.
Jeszcze nie przebrzmiał zgiełk styczniowych walk, a już 12 lutego obsadzone polskimi załogami sklepy rozpoczęły działalność. W listopadzie uruchomiono pierwszą piekarnię spółdzielczą, ulokowaną przy Gdańskiej 35. Krótko potem, podobną przy Długiej 2.

Dawni członkowie "Społem" Spółdzielni Spożywców, w osobach byłego jeńca obozu w Woldenbergu, Janie Bielawskim oraz kierowniku placówki przy Półwiejskiej, Kazimierzu Kamińskim, raźnie przystąpili do odbudowy i organizacji ruchu spółdzielczego.
Spółdzielcy stają przed nowym wyzwaniem. Nowe władze przekazują placówki handlowe należące dotąd do Niemców, oraz Żydów ( te drugie do przedwojnia, rzecz jasna).
Stan otrzymanej schedy jest gorszy od opłakanej. Wszystkie sklepy są zdewastowane i okradzione w całości. Władze "Społem" mimo wsparcia władz lokalnych stają przed olbrzymim wyzwaniem; jak zagospodarować ten nieoczekiwany dar ??

Już w lutym roku 45' Wydział Aprowizacji i Handlu Zarządu Miejskiego ceduje na "Społem" zaopatrzenie kartkowe mieszkańców miasta. Wraz za tą decyzją idą konkretne transporty masy towarowej. Jest czym handlować. Chociaż w ograniczonym zakresie.
Dosyć szybko, korzystając ze sprzyjającej koniunktury, udaje się uzyskać pokaźną pożyczkę z Narodowego Banku Polskiego. Spółdzielnia niezwłocznie inwestuje uzyskane środki w działalność handlową oraz produkcyjną. Chociaż sytuacja na rynku pod nowymi władzami, daleka jest od stabilnej.
W nowych władzach "Społem" zasiedli ludzie związani ze Spółdzielnią od przedwojny. Byli to;
1. Jan Bielawski
2. Kazimierz Kamiński
3. Józef Tłaczała

Pierwotnie pomieszczenia biurowe znajdowały się przy Dworcowej 23. Następnie przeniesiono je na dawną Gdańską, obecnie Aleje 1 Maja 9. W dawnych pomieszczeniach biurowych przy Dworcowej 23 otwarto stołówkę dla pracowników.

Na marginesie muszę wspomnieć, że "Społem" nie było jedyną spółdzielnią spożywców w Bydgoszczy. Znamy jeszcze kilka,co najmniej 4. Wszystkie zostały wchłonięte przez "Społem"

Jeżeli chodzi o członków spółdzielni "Społem" to jeszcze w roku 45' nastąpił gwałtowny ich rozrost. Bydgoszczanie masowo przystępowali w szeregi spółdzielców, nie ma tu co ukrywać, że każdy liczył na jakąś w miarę stabilną lokatę kapitału. Wszak czasy były chamsko trudne, dla drobnych ciułaczy.
I tak w II kwartale znajdujemy 381 członków. W III jest już 1869, aby pod koniec roku osiągnąć liczbę 2336 członków.
W omawiany okresie "Społem" Bydgoska Spółdzielnia Spożywców zatrudniała 227 pracowników. Przeciętna płaca wynosiła 1450 złotych, co przy realiach rynku było pensją iście głodową. Obrót wyniósł 26 206 złotych ( IV kwartał 45'). Ponadto rozprowadzono towar w systemie kartkowym o wartości 628 800 złotych.

Reasumując; pod koniec roku 1945 "Społem" Bydgoska Spółdzielnia Spożywców dysponowała 48 sklepami, oraz Domem Towarowym przy Gdańskiej 9 ( Aleje 1 Maja) czyli dawnym Be-De-Te ( Jedynak).
Ponadto dysponowano 8 samochodami z demobilu, jak i jednym zaprzęgiem konnym.


Załączniki:
Komentarz: Piekarnia "Społem" BSS przy Gdańskiej 35
CAM01922.jpg
CAM01922.jpg [ 73.96 KiB | Przeglądany 6801 razy ]
Komentarz: Sklep S-2 przy Starym Rynku. Kierownik Leon Grabski.
CAM01923.jpg
CAM01923.jpg [ 74.18 KiB | Przeglądany 6801 razy ]
Komentarz: Transport konny. Stajnia znajdowała się przy ulicy Ślusarskiej.
CAM01924.jpg
CAM01924.jpg [ 127.55 KiB | Przeglądany 6801 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 30 wrz 2014, 18:55 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
W roku 45' mało kto wierzył, że zmiany ustrojowe jakie niesie ze sobą nowa władza, w ogóle wejdą w życie. Mimo mało stabilnej sytuacji gospodarczej, życie wchodziło w normalne tory. Powoli, jednak z nadzieją na stabilizację. Na rok 1946 w Bydgoszczy było zarejestrowanych 2153 sklepów prywatnych, oraz 145 punków zbiorowego żywienia (prywatnych). Na tym tle 48 placówek "Społem" raczej się nie wyróżniało, o dominacji tym bardziej mowy nie było. Wystarczyło 9 lat, a sytuacja odwróciła się diametralnie. Na terenie miasta ostało się ledwo 281 sklepów prywatnych :!:

Druga połowa lat 40-tych to zmiany organizacyjne w strukturach "Społem". Powstała w mieście "Społem" Bydgoska Spółdzielnia Spożywców przyjęła w marcu 1946 nowy regulamin. Na czele spółdzielni stanął Zarząd w składzie prezesa i dwóch członków powoływanych na czas nieokreślony. Pierwszym powojennym prezesem został Jan Bielawski.
16 września 1946 BSS przejął na własność majątek ziemski w Luszkowie k. Świecia, łącznie 150,24 ha.Zainwestowano w ten obiekt spore środki, remontując budynki oraz zakładając instalację elektryczną. Luszkowo stało się też pierwszym ośrodkiem wypoczynkowym dla pracowników. Pierwsza grupa która z tego dobrodziejstwa skorzystała liczyła 98 osób dorosłych, oraz 47 dzieci. Już w roku 49' gospodarstwo przejął lokalny PGR.

Czas, krótko powojenny nie sprzyjał normalnemu rozwojowi handlu detalicznego. Głównym tego powodem, prócz oczywistych braków towarów na rynku, były bandyckie wymiany pieniędzy. Pierwsza uderzyła w obywateli jeszcze w styczniu/lutym 1945. Wysokość wymiany starych pieniędzy na nowe była stała i wynosiła 500 złotych na osobę. Ludzie potracili majątki na tej wymianie. Co gorsza przestali ufać nowej władzy która legalnie ograbiła własnych obywateli z pieniędzy.
Jako że Polak jest zaradny, i władzom zwykle nie ufa, powrócono do gospodarki wymiennej. W kwietniu 45 wybuchła panika walutowa. Handel praktycznie stanął. Uderzyło to w placówki "Społem" jak i sektor prywatny, pod wówczas jeszcze silny.

Styczeń roku 1946, to kolejny niekontrolowany wybuch paniki na terenie całej Polski. Ceny, przy braku stabilnej złotówki, wzrosły kilkudziesięciokrotnie, w niektórych rejonach aż o 300 %. Aby problemów nie było za mało widmo nacjonalizacji, podsycane przez lokalną prasę doprowadziło do zamarcia handlu, bez względu na prowadzoną działalność. Urząd Skarbowy szalał, prowadząc liczne kontrole, których efektem były dotkliwe kary pieniężne. Aż nadszedł rok 1948.....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa, 1 paź 2014, 18:40 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
Nowy system polityczny wymusił na "Społem" działania o jakich przedwojenny zarząd nie śmiał nawet myśleć.
Lata 1948-1951 to liczne fuzje, czyli wchłonięcia innych spółdzielni ze szkodą dla tych ostatnich. Od tej pory "Społem" w Bydgoszczy łykała konkurencję i nie tylko. Na pierwszy ogień poszła Spółdzielnia Przemysłu Drzewnego, posiadająca tylko cztery sklepy. Kolejną była Spółdzielnia Pracowników Urzędu Wojewódzkiego.
Lista prężnych firm handlowych, które przejęła Rada Nadzorcza "Społem" arbitralnymi decyzjami była długa.

28 czerwca 1948 ofiarą padło 16 sklepów, 3 magazyny wraz z kaszarnią o wydajności 20 ton na dobę, plus elektrownia, tabor z zapleczem które były własnością Miejskich Zakładów Zaopatrzenia. Wartość majątku oszacowano na 126 milionów złotych.
"Społem", dzięki przyjaznej Radzie Miasta Bydgoszcz, nie musiało płacić całości od razu. Wszystko rozłożono na możliwe do przyjęcia raty. Majątek Spółdzielni wzrósł gwałtownie. A przecież to dopiero początek.

Już w październiku tegoż roku postanowieniem zarządu "Społem" wchłonięto Spółdzielnię "Samopomoc Nauczycielska" Był to co prawda tylko jeden sklep, ale zaopatrujący ważną grupę zawodową naszego miasta.

Czytający ten post zastanawiają się, być może, ile to spółdzielni mogła połknąć "Społem" Na razie wymieniłem dwie, a w kolejce czeka jeszcze kilka. Oto lista;

1. Spółdzielnia Spożywców Pracowników Miejskich.
2. Spółdzielnia Zamknięta Pracowników Państwowej Fabryki Mebli
3. Spółdzielnia Spożywców Pracowników Przemysłu Konfekcyjnego
4. Spółdzielnia Robotnicza przy Państwowej Przetwórni Mięsnej
5. Spółdzielnia Spożywców "Zgoda"
6. Spółdzielnia Zrzeszenia Szkół Rolniczych "Oświata rolnicza"
7. Spółdzielnia Pracowników Kolejowych Bydgoszcz - Wschód
8. Spółdzielnia Spożywców Pracowników Państwowej Fabryki Maszyn
9. Spółdzielnia Spożywców Pracowników Przemysłu Skórzanego
10. Spółdzielnia Zamknięta przy Państwowych Zakładach Wydawnictw Szkolnych
11. Spółdzielnia Pracowników Skarbowych "Skarbowiec"

Apetyt spółdzielców spod znaku "Społem" rósł w miarę włączania kolejnych struktur spółdzielczych. Okres stalinowski sprzyjał dalszej centralizacji, zatem w roku 1950 do powyższej listy dołączyła kolejna;

1. Spółdzielnia Gastronomiczna "Gromada" wraz z placówkami; "Arkadia", "Sim", "Kresowianka", "Danidowski" ( przejęcia nastąpiło już w grudniu 48')
2. Dawny DAG ;) czyli Spółdzielnia Zamknięta Pracowników Wytwórni Nitrozwiązków w Łęgnowie
3. Spółdzielcze Zakłady Piekarskie ( też w grudniu roku 48')
4. Spółdzielnia Cechu Rzeźników i Wędliniarzy
5. Spółdzielnia Pracy Kawiarni i Cukierni "Cristal"

W 1952 decyzją Rady Nadzorczej zatwierdzonej na Walnym Zgromadzeniu Delegatów wchłonięto tzw. Spółdzielnie Pracy;

1. "Mir"
2. "Danuta"
3. "Vita"

Ich majątek przekazano Bydgoskim Zakładom Piekarskim.

Jako, że socjalistyczna gospodarka była swoistym kuriozum pod względem opłacalności podjętych działań, okazało się że przejęcie niektórych spółdzielni przyniosło "Społem" ponad 2,6 milionów złotych strat. Gdyby nie podjęte odgórnym przykazem działania Spółdzielni, wiele z nich i tak by upadło. Ot, pokrętna logika w stylu PR.


Załączniki:
Komentarz: Godło "Społem" w Bydgoszczy, od 1 lipca 1951 do 27 maja 1957
CAM01925.jpg
CAM01925.jpg [ 46.04 KiB | Przeglądany 6674 razy ]
Komentarz: Godło "Społem" w Bydgoszczy, od 28 maja 1957 do 20 stycznia 1967
CAM01926.jpg
CAM01926.jpg [ 48.98 KiB | Przeglądany 6674 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa, 1 paź 2014, 19:49 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Posty: 6965
^^^
Społem zawsze mi się kojarzyło z branżą spożywczą. Zaskakują mnie wymienione, 'nie spożywcze' nazwy niektórych wchłanianych firm, np:
Spółdzielnia Zamknięta Pracowników Państwowej Fabryki Mebli
Spółdzielnia Pracowników Skarbowych "Skarbowiec"

Takie i im podobne, pewnie wchłonięte zostały za samą nazwę,- "Spółdzielnia..." :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek, 2 paź 2014, 10:27 
Offline
Gość

Rejestracja: środa, 9 sty 2013, 13:53
Posty: 1177
Lokalizacja: B-szcz
BYDZIAK 1958 pisze:
^^^
Społem zawsze mi się kojarzyło z branżą spożywczą.


Nie do końca słuszne. Choć większość z nas takie skojarzenia właśnie miała bo zdecydowana większość sklepów BSS to była spożywka, ale pamiętam choćby na 11 XI sklep AGD - chemiczny. Podobny znajduje się chyba do dziś za "Rywalem". Tam też przez pewien czas funkcjonował sklep meblowy pod szyldem BSS. Zresztą sam "Rywal" też należących przecież do BSS sprzedawał nawet tkaniny i firany. Ale do tego seth zapewne dojdzie w kolejnych odcinkach ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek, 3 paź 2014, 18:56 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
wichura pisze:
BYDZIAK 1958 pisze:
^^^
Ale do tego seth zapewne dojdzie w kolejnych odcinkach ;)


:):) To luubię ;) Aktywnych użytkowników, którzy coś konkretnego wniosą :1 "Społem" WSS w apogeum swojej działalności czyli w roku 1979 w sektorze usług miało; sklepy spożywcze, mięsne, warzywno-owocowe i przemysłowe. Spółdzielcze Domy Handlowe, punkty skupu opakowań szklanych, oraz 85 saturatorów. Jeżeli macie cierpliwość to listę owych punktów jestem w stanie przedstawić w odpowiednim czasie :):)
Celowo dzielę ten temat na, w miarę krótkie i czytelne posty. Materiał jaki zgromadziłem przez ostatnie 30 lat jest zbyt obszerny abym zawalił forum "Bunkier", całą masą średnio czytelnych informacji. Liczę na zrozumienie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek, 3 paź 2014, 19:00 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek, 2 kwie 2012, 15:09
Posty: 243
seth pisze:

Celowo dzielę ten temat na, w miarę krótkie i czytelne posty. Materiał jaki zgromadziłem przez ostatnie 30 lat jest zbyt obszerny abym zawalił forum "Bunkier", całą masą średnio czytelnych informacji. Liczę na zrozumienie.


Fajnie się to czyta, cieszy mnie to że masz jeszcze ogrom informacji na ten temat. :1


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek, 3 paź 2014, 19:12 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
Zawsze do usług. Kolejny odcinek w weekend.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota, 4 paź 2014, 20:50 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: piątek, 20 maja 2011, 07:38
Posty: 288
Lokalizacja: Bydgoszcz
Obrazek

Może to was zainteresuje... Odnaleziony na jednej ze ścian. Ale co głosi napis ? Co tam się mieściło ?

wsp.53.149011, 18.173818


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 5 paź 2014, 09:43 
Offline
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 00:00
Posty: 5934
Lokalizacja: Bydgoszcz-Fordon
Chyba po prostu "Społem znajduje się na p. piętrze"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 5 paź 2014, 19:20 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
Jaka jest lokalizacja tej tablicy ? Skrót PSS, z dłuższą literą S w środku ,dotyczy okresu między rokiem 1951-1957.


Centralizacja i unifikacja to główne hasła i działania jakie dotyczyły rozwoju "Społem" w Polsce w latach 50-tych. Głównym efektem takich fuzji stały się monstrualne sieci handlowe, gdzie ostatnią rzeczą jakiej należało oczekiwać była konkurencja. Jeżeli dodamy do tego słabą kondycję gospodarczą, to obraz sklepów "Społem" nie wyglądał zbyt dobrze. Warto w tym miejscu wspomnieć, że przedwojenny personel dbał, aby przy całej biedzie i szarzyźnie, wygląd powierzonych placówek i obsługa prezentowała należyty poziom.

W roku 1951 bydgoskie "Społem" straciło swoją nazwę, odnoszącą się do miasta w którym działało. Prócz tego zmieniono godło spółdzielni, gdzie wpisane na tle barki stojącej na Brdzie, pyszniły się cztery spichrza. Znikła też tęcza, trójkąt i obłok na którym widniały litery BSS - Bydgoska Spółdzielnia Spożywców. Coś się zmieniło. Odtąd miało być tak, jak w innych rejonach Polski Ludowej. Na szczęście proces ten, ku zaskoczeniu władz, dał się w przyszłości odwrócić.

1 lipca 1951 nowa nazwa, nowa struktura i gwałtowny rozrost. Utworzono sześć oddziałów które w kolejności zajmowały się;

1. Obrót towarów
2. Produkcja piekarnicza
3. Produkcja masarska
4. Zbiorowe żywienie
5. Transport
6. Remontowo-budowlany

Odział remontowy został zlikwidowany jako pierwszy już w grudniu 51'. Natomiast odział zbiorowego żywienia przekazał 10 gospód Bydgoskim Zakładom Gastronomicznym (1952)
Na tym nie koniec podziałów. Aż 43 sklepy mięsno-wędliniarskie otrzymał Miejski Handel Mięsem. Z kolei 11 drogerii i jedną kwiaciarnię przejął Miejski Handel Detaliczny.
Równie istotnym działaniem było utworzenie Bydgoskich Zakładów Piekarniczych, które były podległe Zarządowi Przemysłu Piekarskiego w Warszawie.

Aby nie zanudzać czytelników dalszymi działaniami restrukturyzacyjnymi, powiem tylko że wszystko było nader płynne i tymczasowe.

W lipcu 1953 bydgoska PSS włączyła uchwałą Walnego Zgromadzenia Delegatów wszystkie placówki "Społem" miasta Fordon. Fuzja ta nie trwała jednak zbyt długo. Już w roku 1958, 1 stycznia powstała odrębna jednostka. 'Społem" PSS w Fordonie. Stało się tak na wniosek spółdzielców z Fordonu.

Bydgoskie PSS mimo gospodarki centralnej, postanowiło ograniczyć koszty utrzymania i w lutym 1955 zadecydowało aby wszystkie dostawy do palcówek handlowych odbywały się bezpośrednio z hurtowni.
W tym samym roku, w związku z utworzeniem Przedsiębiorstwa Państwowego- Warzywa i Owoce, "Społem" wyzbyło się na ich rzecz 34 placówek, 16 samodzielnych stoisk oraz 7 magazynów.

Druga połowa lat 50 to nieustanne zmiany w organizacji spółdzielni. Kresem tych działań był rok 1959, wówczas organizacyjnie spółdzielnia okrzepła i była gotowa do kolejnych inwazyjnych działań.
Prawdziwym przełomem stała się decyzja Walnych Zgromadzeń aż czterech miast, Bydgoszczy, Koronowa, Solca Kujawskiego i Fordonu z dnia 1 kwietnia 1964 aby odtąd był to jeden organizm, z władzami w Bydgoszczy rzecz jasna. Stan ten utrzymał się przez wiele lat. "Społem" PSS rozwijało się bez przeszkód.


Załączniki:
Komentarz: Wersja full kolor. Trójkąt wpisany w tęczę. W trójkącie barka i cztery spichrze.
CAM01913.jpg
CAM01913.jpg [ 78.66 KiB | Przeglądany 6395 razy ]
Komentarz: Godło BSS obowiązujące od 12 lutego 1945 do 30 czerwca 1951
CAM01921.jpg
CAM01921.jpg [ 78.48 KiB | Przeglądany 6395 razy ]
Komentarz: ...a tu bydgoskich akcentów już zabrakło.
CAM01925.jpg
CAM01925.jpg [ 46.04 KiB | Przeglądany 6395 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 5 paź 2014, 21:54 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: piątek, 20 maja 2011, 07:38
Posty: 288
Lokalizacja: Bydgoszcz
Już wcześniej podałem lokalizację ale była widocznie mało oczywista, więc dodam je ponownie:
Kod:
53.149011, 18.173818
Fordon, dom na narożniku ul.Rynek 9 a ul.Zakładowa. Pierwszy dom po prawej w uliczce prowadzącej do bramy więzienia.

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 6 paź 2014, 11:01 
Offline
Gość

Rejestracja: sobota, 4 paź 2014, 08:37
Posty: 6
Podsumowując okres 1945-52 opisany we wcześniejszych postach setha:

12 lutego 1945 roku obsadzone polskimi załogami sklepy rozpoczęły działalność. Organizacją i odbudową ruchu spółdzielczego zajmują się Jan Bielawski i Kazimierz Kamiński (potem jeszcze Józef Tłaczała). Od koniec 1945 r. roku "Społem" ma 48 sklepów.

marzec 1946 r. "Społem" Bydgoska Spółdzielnia Spożywców przyjęła nowy regulamin. Pierwszym powojennym prezesem został Jan Bielawski oraz dwóch członków powoływanych na czas nieokreślony (kto?)

16 września 1946 BSS przejął na własność majątek ziemski w Luszkowie

[kwiecień 1947 r. początek bitwy o handel]

W 1948 r. liczne przejęcia (w czerwcu i w grudniu)

W 1950 r. kolejne przejęcia.

1 lipca 1951 nowa nazwa, nowa struktura i gwałtowny rozrost. Utworzono sześć oddziałów

W 1952 dalsze przejęcia i podziały...

(...)

Mam pytania:

Jak zmieniał się skład organów zarządzających spółdzielni w 1945 r. i od marca 1946 r. (z postów wiemy, że pierwszym prezesem "Społem" BBS był J. Bielawski)?

Czy wszyscy działacze przedwojenni zgadzali się z polityką centralizacji oraz likwidacji przedsiębiorstw prywatnych? Jakie stanowisko zajmowali czołowi działacze "Społem" wobec zmian ustrojowych (wybory 1947, bitwa o handel)?

Jakie zmiany w "Społem" miały miejsce w 1947 r., w którym rozpoczęto politykę mającą na celu całkowite wyeliminowanie w handlu sektora prywatnego (w kwietniu 47 początek bitwy o handel)?

Kto zasiadał we władzach "Społem" przed wojną? 5 IX seth napisał: 'Wówczas (po 1932 r.?) w Zarządzie "Społem" zasiadają; Stanisław Kiljan (Z.Z Tramwajarzy), Józef Tłaczała ( PPS),Jan Kaczmarek (Z.Z Kolejarzy)' a z notek biograficznych Jana Bielawskiego, które można znaleźć w internecie wynikałoby, że w 1934 r. prezesem był J. Bielawski.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 7 paź 2014, 17:22 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
berta pisze:

Mam pytania:

Jak zmieniał się skład organów zarządzających spółdzielni w 1945 r. i od marca 1946 r. (z postów wiemy, że pierwszym prezesem "Społem" BBS był J. Bielawski)?

Czy wszyscy działacze przedwojenni zgadzali się z polityką centralizacji oraz likwidacji przedsiębiorstw prywatnych? Jakie stanowisko zajmowali czołowi działacze "Społem" wobec zmian ustrojowych (wybory 1947, bitwa o handel)?

Jakie zmiany w "Społem" miały miejsce w 1947 r., w którym rozpoczęto politykę mającą na celu całkowite wyeliminowanie w handlu sektora prywatnego (w kwietniu 47 początek bitwy o handel)?

Kto zasiadał we władzach "Społem" przed wojną? 5 IX seth napisał: 'Wówczas (po 1932 r.?) w Zarządzie "Społem" zasiadają; Stanisław Kiljan (Z.Z Tramwajarzy), Józef Tłaczała ( PPS),Jan Kaczmarek (Z.Z Kolejarzy)' a z notek biograficznych Jana Bielawskiego, które można znaleźć w internecie wynikałoby, że w 1934 r. prezesem był J. Bielawski.


Pierwszy Zarząd był tymczasowy, luty 1945. Tworzyły go trzy osoby; Kazimierz Kamiński, Franciszek Trafas i Stefan Masłowski.Kiedy z niewoli powrócił Jan Bielawski, z miejsca włączył się w odtwarzanie spółdzielni. Wiem że najbliżej związany był z Kazimierzem Kamińskim, byłym przedwojennym kierownikiem na Półwiejskiej.
2 marca 1945 powołano nowy zarząd tymczasowy, dzięki udziałowi delegata Związku Rewizyjnego "Społem". W jego składzie znaleźli się;

Mieczysław Suszek
Jan Bielawski
Kazimierz Kamiński

W kwietniu 1945 odbyło się pierwsze Walne Zgromadzenie "Społem. Wybrano 20 osobową Radę Nadzorczą oraz Zarząd. Teraz już oficjalnie i wg obowiązujących przedwojennych przepisów. W skład Zarządu weszli;

Jan Bielawski ( przedwojenny przewodniczący Rady Nadzorczej)
Kazimierz Kamiński (przedwojenny kierownik sklepu)
Józef Tłaczała ( przedwojenny członek Zarządu)

Biuro Zarządu mieściło się przy Dworcowej 23, piętro I.

Nowy Zarząd poparł politykę władz lokalnych i podejmował decyzje o przejęciu wolnych lokali, głównie poniemieckich i pożydowskich.

Rok po wyzwoleniu, 24 stycznia 1945 nastąpiła chwilowa zmiana w składzie Zarządu, na miejsce Kazimierza Kamińskiego przyszedł Henryk Sadokierski. Zajmował to stanowisko do lipca 46; kiedy to ponownie wrócił Kamiński. Odejście Sadokierskiego tłumaczono "względami rodzinnymi"

10 listopada 1947 skład Zarządu decyzją Rady Nadzorczej znów uległ zmianie;

Jan Bielawski
Marian Dryll
Zygmunt Bąkowski.

Zrezygnowali Tłaczała i Kamiński
Wiele wskazuje na to, że nowi członkowie Zarządu bez oporów wzięli udział w tzw. "bitwie o handel" ,czyli mówiąc na nasze, likwidacji sektora prywatnego zajmującego się sprzedażą detaliczną. Tłaczała został kierownikiem działu handlowego, a Kamiński inspektorem handlowym.

Jeżeli chodzi o skład przedwojennego Zarządu;

Pierwszy Zarząd 1931;

Wincenty Podgórski
Julian Górski
Jan Bielawski

Drugi Zarząd 1932;

Wincenty Podgórski
Jan Kaczmarek
Jan Politowski

Jan Bielawski został przewodniczącym Rady Nadzorczej.

Trzeci Zarząd 1934 ?

Stanisław Kilian
Jan Kaczmarek
Józef Tłaczała


Jan Bielawski nadal na czele Rady Nadzorczej

Czwarty Zarząd 1938;

Stanisław Kilian
Józef Tłaczała
Franciszek Kwiatkowski

Na czele 10 osobowej Rady Nadzorczej w dalszym ciągu stoi Jan Bielawski. Nie znaczy to że jest prezesem spółdzielni, jakkolwiek Rada Nadzorcza jest organem nadrzędnym.

Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania, to chętnie odpowiem, w miarę posiadanej wiedzy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa, 8 paź 2014, 18:56 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
W przerwie załączam pewien projekt z 1987. Wówczas to, miał powstać trzeci społemowski dom handlowy, po SDH "Tęcza" i SDH "Rywal"
Na początku lat 90 otrzymał on nazwę "Partner".
Pierwotnie miał być to obiekt biurowo- handlowy, ze schronem p.lot pod całością. Po upadku komuny, część pięciopiętrowego w ogóle nie powstała.
Taki smaczek dla wszystkich zakręconych na tle Bydgoszczy ;)


Załączniki:
CAM02163.jpg
CAM02163.jpg [ 75.1 KiB | Przeglądany 6245 razy ]
CAM02165.jpg
CAM02165.jpg [ 52.77 KiB | Przeglądany 6245 razy ]
CAM02160.jpg
CAM02160.jpg [ 100.78 KiB | Przeglądany 6245 razy ]
CAM02161.jpg
CAM02161.jpg [ 113.75 KiB | Przeglądany 6245 razy ]
CAM02162.jpg
CAM02162.jpg [ 63.28 KiB | Przeglądany 6245 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa, 8 paź 2014, 19:40 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Posty: 6965
^^^
Przyznaję, że nie rozpoznaję tego miejsca... :oops:
( Jak dla mnie, to śmiało mogło być w zagadkach. :D )
Gdzie to jest :?:
Z tyłu za Rywalem ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
       
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group