Działała od 1946 do 1973 r. Mieściła się na ul. T. Kościuszki a od 1960r. na ul. Glinki.
Można by przyjąć , że to kontynuacja tradycji w produkcji instrumentów muzycznych po Fabryce Pianin i Fortepianów Brunona Sommerfelda. Byliśmy potęgą akordeonową , ale nie tylko . Produkowaliśmy również organy, wzmacniacze i gitary ; Lotos i Samba .
viewtopic.php?f=95&t=8180http://www.akordeonowe.pl/info/bydgoska ... kordeonow/Kilka m-cy temu uratowałem od ponownego wyrzucenia na śmietnik gitarę Defil Jazz .
...ponownego , bo już raz ktoś ją wyrzucił a kolega "przygarnął" z myślą o jej naprawie. Była popękana ze sporymi ubytkami . Przeleżała u Niego w takim stanie ładnych kilkanaście lat . Przy okazji remontu chciał ją ponownie wyrzucić ale złożyłem ofertę "ratowania" i oto stałem się jej właścicielem.
Początkowo myślałem , że instrument wyprodukowano w Bydgoszczy , (nosi nr. 518) i dlatego podjąłem się jej naprawy , ale ...nie !
Była już produktem Fabryki Gitar Defil w Lublinie , prawdopodobnie z 1968 r.
Prawdę powiedziawszy , nie wiedziałem na co się porywam i długo by o tym pisać .
Zdecydowałem się ją odrestaurować kolekcjonersko ale jej stan na to nie pozwolił . Będzie sprawna , ale z powodu nieodwracalnych, sporych uszkodzeń nie będzie jak w oryginale bejcowana 2 kolorowo i lakierowana lecz malowana . Elementy metalowe ponownie chromuję .
Renowacja - naprawa trwa już 3 m-ce ale widać wreszcie światełko w tunelu. Koszt jej naprawy , to ok. 300 ,- materiały a robocizna
Taką gitarę w dobrym stanie można kupić za 150 ,- 500,- ale ...hmm.

Jest coś takiego jak satysfakcja i przyjemność dokonania. Może nawet zagra ..
Kilka fotek z jej remontu ...