Kolejne, tradycyjne już sprzątanie schronów Przedmościa Bydgoskiego. Tym razem ze względu na niezbyt liczne siły uprzątneliśmy ze śmieci i połamanych desek okolice skansenu. Leżacy nieopodal tradytor został mocno wyczyszczony z zarastajacej go zieleni.
Na początku wygladało to tak:

i tak:

Potem wpadł Ewing ze swoją kosą i skosił wszystko

Miho i Andant karczowali narzędziami ręcznymi i zrobiło się tak:


...wejście

...więc w nagrodę każdy mógł sobie usmażyć kiełbaskę na turystycznym grillu

Trzeba jeszcze w tym roku pomyśleć o uporządkowaniu przynajmniej jeszcze 1-2 schronów. Bardzo szybko zarastają zielenią. Utrzymanie linii schronów w należytym stanie wymaga dobrego "koszenia" trawy i zielska przynajmniej raz na dwa lata.