Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

UWAGA: W przypadku problemów technicznych z forum lub problemów z rejestracją prosimy o kontakt pod adresem: forum@bsmz.org lub prosimy pisać w dziale "POMOC" (dział ten nie wymaga rejestracji).
Dzisiaj jest czwartek, 28 mar 2024, 16:17

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 176 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna
Autor Wiadomość
Post: czwartek, 24 lis 2011, 16:54 
Offline
Gość

Rejestracja: czwartek, 9 paź 2008, 23:00
Posty: 252
seth pisze:
Slav76 pisze:
W naszym rejonie wychodzą głównie guziki pułków walczacych pod Iławą Pruską.



Co też nie dziwi bo w Bydgoszczy był jeden z lazaretów dla rannych w kampanii 1806/07 ;)


A nie było ich kilka? Może wiemy, w których miejscach?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek, 24 lis 2011, 17:17 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
Wojtek Mąka pisze:
seth pisze:
Slav76 pisze:

A nie było ich kilka? Może wiemy, w których miejscach?



Z tym bywało różnie, ale najczęściej były to istniejące szpitale np. przy klasztorach. Coś by się w Bydgoszczy znalazło ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek, 25 lis 2011, 12:42 
Offline
Gość

Rejestracja: czwartek, 9 paź 2008, 23:00
Posty: 252
No dobra, rozruszajmy to forum... :)
ptaszki sprzed paru miesięcy

Obrazek

Obrazek

Wojtek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek, 25 lis 2011, 18:51 
Offline
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: niedziela, 18 paź 2009, 19:10
Posty: 5034
Lokalizacja: Bydgoszcz
Bardzo ładnego masz ptaszka :)
A nawet dwa :)

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek, 25 lis 2011, 21:44 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
O orzełkach dużo i na temat tu;

https://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=14083&start=0


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota, 26 lis 2011, 08:56 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: niedziela, 1 lis 2009, 08:48
Posty: 93
Misia pisze:
Bardzo ładnego masz ptaszka :)
A nawet dwa :)

Jezeli to mialby byc dowcip, to proponuje przeniesc do innego dzialu. Fotografie przedstawiaja orla w koronie, godlo polskie. Pozdrawiam.
robimhuk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota, 26 lis 2011, 12:32 
Offline
Gość

Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 19:44
Posty: 2841
robimhuk
Bardzo słusznie !

Na tym Forum i pewnie na innych, podobnych, nie istnieje "taki dział", gdzie można by "coś takiego" przenieść !

WSTYD :!:
Wstyd ogromny.


Powinniście brać płatne lekcje u seth-a.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota, 26 lis 2011, 13:44 
Offline
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 00:00
Posty: 5901
Lokalizacja: Bydgoszcz-Fordon
No i znowu zaczyna się bicie piany :(


Znaleziona jakiś czas temu klamerka - niestety bez nakładki i poprzeczki.

Obrazek

Obrazek

I jeszcze kolejny angielski guziczek z tego samego pola co poprzedni, tym razem jednak dużo mniejszej średnicy (1,2 cm)

Obrazek

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 28 lis 2011, 11:51 
Offline
Gość

Rejestracja: czwartek, 9 paź 2008, 23:00
Posty: 252
AERO pisze:
robimhuk
Bardzo słusznie !

Na tym Forum i pewnie na innych, podobnych, nie istnieje "taki dział", gdzie można by "coś takiego" przenieść !

WSTYD :!:
Wstyd ogromny.


Powinniście brać płatne lekcje u seth-a.



Witam,
jeżeli ja kogoś uraziłem wyrazem "ptaszek" i sprowokowałem sytuację, to przepraszam. Chcę jednak podkreślić jedną rzecz: mam wrażenie, że czasami - i tu proszę mnie dobrze zrozumieć - ze zbyt dużym nabożeństwem podchodzimy do pewnych rzeczy -w tym przypadku przedwojennych czapkowych orzełków. Byc może niewiele osób wie, że te symbole przed wojną były przedmiotem specyficznych "wiejskich", jak mówi kolega, zachowań części polskich żołnierzy. Mam na mysli masakrowanie ich przy przechodzeniu do rezerwy. Poniżej część znalezisk z jednego tylko miejsca - nie miejsca kapitulacji i zrzucania broni w 1939, tylko polskiego obozu polowego. To nie Niemcy tak pieczołowicie pourywali skrzydła i poodłamywali tarcze (zwykle gnietli butami) , ale wojacy chyba z dywizyjnego kursu podchorążych rezerwy przy bydgoskim 62 PP (korpusówki SPR na górze po lewej). Oczywiście - jak będziemy traktowac takie znaleziska to rzecz indywidualna, każdy będzie podchodzic do tego inaczej. Ale warto znać czasami też druga stronę medalu - w tym wypadku traktowanie godła przez tych, którzy mieli go bronić.

Obrazek

Wojtek

w celu rozładowania napięć :) taka znajdka - wrzucona do identyfikacji. Wygląda na żeton knajpiany, ale z jakiego przybytku? Sygnowana "W.J. a/b Bromberg", rewers jest identyczny, cynk, wielkości dzisiejszej złotówki...

Obrazek

Wojtek

Żeby już się całkowicie wyluzować - historia miłosna sprzed półtora wieku, ujawniona w minioną sobotę przed południem.
Usiedli na pagórku z ładnym widokiem na las, on jej rozpiął żabocik, ona z emocji urywała mu guziki z munduru. Potem on zgubił 2 fenole :) (Chyba że to nie jest damska zapinka)
wszystko z jednego dołka 0,5 na 0,4 metra

Obrazek

Wojtek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 28 lis 2011, 17:14 
Offline
BSMZ Bunkier

Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 00:00
Posty: 125
Witam.
Panie Wojtku pierwsze słyszę aby była jakaś tradycja niszczenia orzełków w WP do 1939 r , ale może jeszcze mało wiem.
Na Pana zdjęciu widać trzy tarcze amazonek pochodzące z orłów LWP ( 23 gwoździe). Czy to dowodzi , że żołnierze LWP przejeli
tradycję starszych kolegów pastwienia się nad symbolem narodowym?
Pozdrowienia
007


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 28 lis 2011, 18:45 
Offline
Gość

Rejestracja: niedziela, 2 sty 2011, 19:50
Posty: 94
Lokalizacja: Bydgoszcz (Fordon)
Z tego samego miejsca co Wojtka.

http://img805.imageshack.us/img805/7653/p1010087j.jpg


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 28 lis 2011, 19:21 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
007 pisze:
Witam.
Panie Wojtku pierwsze słyszę aby była jakaś tradycja niszczenia orzełków w WP do 1939 r , ale może jeszcze mało wiem.
Na Pana zdjęciu widać trzy tarcze amazonek pochodzące z orłów LWP ( 23 gwoździe). Czy to dowodzi , że żołnierze LWP przejeli
tradycję starszych kolegów pastwienia się nad symbolem narodowym?
Pozdrowienia
007



Kolego 007 widać mało znasz się na tzw. zwyczajach rezerwistów. A to ciekawy i rozległy temat. Niszczenie orzełków przed wojną było czymś normalnym. Widać coś ten orzeł z tarczą amazonek zbyt jednoznacznie się kojarzył. W wojsku lat 70/80 wyginanie skrzydeł i głowy tego ptaka było zjawiskiem nagminnym. Nie należy tu szukać zbyt daleko idących podtekstów. Np. oderwanie orzełka od tarczy Amazonek miało być symbolem wolności rezerwisty i nic ponadto. O ile mi wiadomo zwyczaj ten był stosowany od 45 po późne lata 60 -te.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 28 lis 2011, 20:07 
Offline
BSMZ Bunkier

Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 00:00
Posty: 125
Kolego Seth, w wojsku byłem w latach 80-tych.Nagminne było wyginanie czapki, podginanie skrzydeł orzełka ,dodawanie do zapięć opinaczy dodatkowych kółek , krzyżowania bojówek ,robienia chust trawienia łusek , obcinania centymetra itp. Orzełków nie niszczono. Rozmawiałem z wieloma rezerwistami służącymi w wojsku od lat 1928 w górę ,żaden nie wspomniał o tradycji niszczenia orzełków. Może to temat tabu.
Porozmawiam jeszcze z ojcem. Służył w wojsku na początku lat 50-tych (Grudziądz) , gdzie dowodzili oficerowie frontowi armii radzieckiej. Nie mam monopolu na wiedzę a opieram się na relacjach świadków. Jeśli posiadasz jakieś materiały na ten temat chętnie się z nimi zapoznam.
Pozdrawiam
007


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 29 lis 2011, 16:22 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
Tradycja odłamywania orzełka od tarczy Amazonek nie jest tematem tabu. Jeżeli chodzi o rezerwistów z okresu międzywojennego to nikt z tym szczególnie się nie krył, przynajmniej jeżeli chodzi o relacje które słyszałem. Wykopki sugerują że skala tego zjawiska nie była mała, dlatego nie rozumiem skąd to spinanie się i używanie wielkich słów w stylu cytuję ;"pastwienia się nad symbolem narodowym?" Takie stwierdzenie z miejsca wprowadza niepotrzebne napięcie, vide wymiana zdań powyżej. W związku z tym ograniczę swój udział w tym temacie do socjalnego minimum.

Połamane orzełki w miejscach kapitulacji polskich oddziałów też występują, dlaczego ? Bo w W.P nie tylko sami bohaterowie służyli;

http://www.youtube.com/watch?v=FwNt80zT8Hs


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa, 30 lis 2011, 16:47 
Offline
BSMZ Bunkier

Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 00:00
Posty: 125
No cóż, orzełek od wieków był symbolem narodowym i niezależnie od tego czy niszczył go okupant czy zwykły chuligan to nazywam to po imieniu. Wpojono mi to od młodości i nie wstydzę się tego. Zgadza się, nie sami bohaterowie służyli W.P., jest to zjawisko występujące od wieków w każdej armii. Wracając do orzełków.
Tomasz Zawistowski w opracowaniu ,, Polskie orły do czapek w latach 1919-1939 '' Warszawa 2005 na stronie 121 stwierdza cyt. ,,Innym aspektem zaopatrywania się w orły u różnych wytwórców było ryzyko nabycia przedmiotów złej jakości. Szczególnie w latach dwudziestych trwałość orłów pozostawia wiele do życzenia. Zachowały się zdjęcia uwidaczniające noszenie godeł uszkodzonych , najczęściej z pourywanymi skrzydłami (il. 207). Problem ten był na tyle dotkliwy, że w roku 1933 wydano (Warunki odbioru dodatków i odznak do umundurowania)". Umundurowanie było własnością armii i po odbyciu służby wojskowej trzeba było je zdać. Oczywiście można było nabyć orzełka drogą prywatnego zakupu , w tym przypadku nie obowiązywały cenniki M.S.Wojsk., ale prawa wolnego rynku. Proszę sobie wyobrazić tego żołnierza http://www.youtube.com/watch?v=FwNt80zT8Hs
(poborowi to w większości ludzie prości i biedni w tamtym okresie) , który idzie kupić orzełka w cenie od 11 do 26 groszy a następnie umawia się z kolegami na leśnej polanie aby go połamać. Być może stać było na ten gest podchorążych. Owszem były odstępstwa w literaturze, wspomniany jest zwyczaj otrzymywania przez marynarzy MW na własność orłów jako pamiątki z okresu służby (G.Krogulec ,R. de Latour.op.cit., str. 190). W opracowaniu Tomasza Zawistowskiego na stronie 124 jest rozdział (Obyczaje).Brak jest w nim wzmianki o niszczeniu orzełków przez żołnierzy odchodzących do cywila co miało być rzeczą normalną według kolegi Setha , natomiast jest wzmianka o której i ja słyszałem z relacji świadka o świadomym usuwaniu krzyża z korony orzełka. Moja opinia jest taka , jeśli zachodziło zjawisko niszczenia przez rezerwistów orzełków (nie mam monopolu na wszech wiedzę)to nie było to zjawisko częste i powszechne. Żyjących żołnierzy września pozostało już bardzo mało. Natomiast rezerwistów z lat 50 i 60 jeszcze sporo żyje. Może koleżanki i koledzy z forum rozpytają dziadków , ojców jak z tym łamaniem orzełków było.
Pozdrowienia
007


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa, 30 lis 2011, 18:12 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek, 9 paź 2008, 23:00
Posty: 5304
Lokalizacja: Bydgoszcz
Będąc w wojsku(początek lat 90-tych) każdy z wojaków chciał mieć pamiątkę z wojska, trzeba było się nakombinować żeby zdobyć korpusówki lub orzełka. Mniej chodliwe były naszywki. Każdy musiał się z tego rozliczyć i stan musiał się zgadzać. Kiedy wychodziłem z wojska zabrałem sobie orzełka na pamiątkę. Nie zniszczyłem go, zmieniłem mu tylko kolor i wyszedł ze mną z jednostki jako zapinka do chusty.

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota, 10 gru 2011, 11:24 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: sobota, 11 gru 2010, 17:48
Posty: 47
No to czas bym też wkleił coś od siebie :)

Medalik do kolekcji.
II RP

Obrazek

pozdr

-- 10 gru 2011 --

I rewers

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 6 maja 2012, 14:57 
Offline
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 00:00
Posty: 5901
Lokalizacja: Bydgoszcz-Fordon
Łuska z radzieckiej rusznicy przeciwpancernej PTRD (obok dla porównania mauzerek)

Obrazek

Obrazek

guziczek II RP (mały od bluzy)

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 25 wrz 2012, 10:55 
Offline
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 00:00
Posty: 5901
Lokalizacja: Bydgoszcz-Fordon
takie tam różności :)

Pruska klamra niestety bez nakładki :( oraz zaczep pasa
Obrazek

Obrazek

pokrywka fajki
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

trochę pocisków i łusek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cała masa różnych guzików
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 1 wrz 2013, 19:32 
Offline
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 00:00
Posty: 5901
Lokalizacja: Bydgoszcz-Fordon
Cytuj:
Francuski guzik 54 Pułku Piechoty, Napoleon III. Guzik z lat 1844-1871

Guzik jest wypukły i ma średnicę 17 mm


Załączniki:
DSCF1280.JPG
DSCF1280.JPG [ 66.98 KiB | Przeglądany 7073 razy ]
DSCF1281.JPG
DSCF1281.JPG [ 75.63 KiB | Przeglądany 7073 razy ]
DSCF1276.JPG
DSCF1276.JPG [ 102.88 KiB | Przeglądany 7073 razy ]
DSCF1277.JPG
DSCF1277.JPG [ 96.81 KiB | Przeglądany 7073 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 176 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
       
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group