To artykuł, który ukazał się w Kalendarzu Bydgoskim:
WYŚCIGI KONNE NA KAPUŚCISKACH MAŁYCH Rajmund Kuczma
Dla potrzeb pruskiego wojska, wówczas we wsi Kapuściska Małe, przygotowano teren ćwi¬czeń konnych. Nikt wtedy nie przypuszczał, że za kilka lat powstanie tam tor wyścigów. Wydzier¬żawione pole wyrównano, utwardzono oraz wycięto rosnące tu i ówdzie drzewa i krzewy. Powstał duży prostokątny plac, którego północna część opierała się o ścianę pięknego sosnowego lasu. Południowy kraniec toru sięgał dzisiejszej ulicy Inwalidów. Granicę zachodnią stanowiła ulica Sygnałowa, a wschodnią ulica Wyścigowa. Przed pierwszą wojną światową oficerowie pruscy urządzali zawody konne na owym torze w Kapuściskach Małych. Były to wyścigi na krótkich i długich dystansach. Skakano przez prze¬szkody oraz urządzano różne „wymyślne gonitwy". Widowiska były bezpłatne. Widownię stanowili niedzielni spacerowicze udający się lub wracający z Myślęcinka, Góry Zamkowej i Jasińca. Zawody konne w Kapuściskach Małych ustały w roku 1916, podczas pierwszej wojny świa¬towej, która pochłaniała wszystkie siły, a wyścigi odłożono na czas późniejszy. W roku 1920, już w latach II Rzeczpospolitej, dnia 1 kwietnia Kapuściska Małe włączono w granice Bydgoszczy. Rok później przypomniano sobie o zdewastowanym torze wyścigów konnych. Dobre chęci i pró¬by jego odbudowy przegrały początkowo ze straszną inflacją i brakiem pieniędzy. W roku 1925 członkowie Bydgoskiego Klubu Jazdy Konnej otrzymali zgodę Urzędu Miejskiego na rozpoczęcie odbudowy toru na Kapuściskach Małych. Konie powróciły jesienią na prymitywny jeszcze tor. Bydgoski Klub Jazdy Konnej, liczący w 1928 roku 48 członków, wspierany przez oficerów Wojska Polskiego i miłośników zawodów konnych, rozpoczął przebudowę toru. Teren ogrodzo¬no ładnymi i mocnymi barierkami. Zbudowano trybuny i stanowisko sędziowskie. Zainstalowano tablice oznaczające kierunek wjazdu i poruszania się po placu oraz tablice informacyjne stałe i zmienne. Wydzielono tor wyścigowy, wykonano tor przeszkód i wyznaczono tereny do ujeżdża¬nia młodych koni. Pośrodku placu znajdował się tor dla kłusaków i powożenia bryczkami oraz powozami. Wokoło toru nasadzono wiele krzewów ozdobnych i kwiatów. Nic dziwnego, że odtąd wyścigi, jazda konna, konkursy powożenia zaprzęgami, konkursy kłusaków, skoki przez przeszkody i pokazy ujeżdżania, cieszyły się niebywałym powodzeniem bydgoszczan i mieszkańców okolicznych wsi i miasteczek. Z czasem wprowadzono opłaty za miejsca na trybunach i w ławkach od strony głównego wejścia przy obecnej ulicy Inwalidów. Od strony lasu były tylko miejsca stojące - bezpłatne. Zawody konne urządzano głównie w niedziele i niektóre święta Udział w nich brali członkowie Bydgoskiego Klubu Jazdy Konnej, jeźdźcy z pobliskich hodowli koni i majątków, członkowie Polskiego Towarzystwa Łowieckiego oraz niezrzeszeni, którzy jednak przed zawodami musieli wykazać się dobrą jazdą na koniu i umiejętnościami w powożeniu zaprzęgami. Jednak największą popularnością i frekwencją cieszyły się zawody podoficerów i oficerów 16 Pułku Ułanów Wielkopolskich, 11 Dywizjonu Artylerii Konnej i 15 Wielkopolskiego Pułku Artylerii Lekkiej. Na torze na Kapuściskach Małych odbywały się wyścigi konne Garnizonu Bydgoskiego oraz wiele imprez na torze przeszkód, urządzanych głównie z okazji świąt pułkowych, świąt ogólnowojskowych i Hubertusa. Tor wyścigów konnych na Kapuściskach Małych z powodu położenia, lasu i pięknego oto¬czenia, był wspaniałym miejscem niedzielnego i świątecznego wypoczynku. Z okazji zawodów odbywały się także koncerty orkiestr dętych - wojskowych i cywilnych. ,,Ach, jak pięknie grali" - wspominają jeszcze dziś starsi bydgoszczanie. Parady plutonu trębaczy ,,białych ułanów" wzbudzały zachwyt i wywoływały niekończące się brawa. Niestety, te piękne czasy minęły. Tor na Kapuściskach Małych już dawno nie istnieje. Przypomina go jedynie ulica Wyścigowa Na jego terenie powstały ogródki działkowe - też miejsce wypoczynku.
Załączniki: |
f.JPG [ 26.73 KiB | Przeglądany 26816 razy ]
|
|