Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Wiem, że już kilka osób posiada moją najnowszą publikacje, wiec może się wypowiedzą. Ja zapraszam na kolejne spotkania autorskie, tym razem w Fordonie 20 kwietnia o 18 przy ul. Bydgoskiej 23.

_________________
https://www.youtube.com/channel/UCXDsPTqxDV1pUt-EAFp3vIg

Miałem okazję przejrzeć tą publikację i rzuciły mi się w oczy niespójne informacje. To nie jest krytyka, tylko moje uwagi dotyczące opisów niektórych zdjęć.

W książce pojawiły się zdjęcia Jazu Walcowego i trybun toru regatowego z podpisem Brdyujście. Oba te obiekty znajdowały się nie w Brdyujściu, tylko w Czersku Polskim.

Są również trzy fragmentaryczne zdjęcia D.A.G. Fabrik Bromberg. Opis zdjęcia przy dzisiejszej ul. Hutniczej sugeruje, że cały obóz był filią KL Stutthof, niestety nie był. Węgierskie żydówki zamieszkiwały trzy baraki, widoczne w dolnej części zdjęcia. Nie były otoczone płotem z drutu kolczastego, tylko siatką.

Kolejne zdjęcie(po prawej) jest opublikowane niezgodnie z kierunkiem geograficznym, północ wypada mniej więcej na północnym-zachodzie. Widoczne są tylko obozy przy dzisiejszej ul. Glinki i ul. Solnej, nie widać przy al. Wojska Polskiego.

^^^
A ja muszę przyznać, że jeszcze nie zacząłem jej czytać.
Tak jak pisałem tutaj:
viewtopic.php?f=28&t=5943&start=260
- moją uwagę przyciągnęły głównie te zdjęcia, dające obrazy w 3D i kombinowanie, jak je przejrzeć w sposób najbardziej optymalny.
Paweł ma chyba (?) 'znajomości' w muzeum fotografii, a tam, pewnie jest ta przedwojenna przeglądarka do takich zestawów. Pozostaje jeszcze usłyszeć odpowiedź od Krzysztofa, czy 'bliźniaki' są w takich samych odcieniach i ostrości, czy może są miedzy nimi takie różnice, jak te, w przedstawionych na płycie. Bo wtedy trzeba będzie trochę przy nich popracować, żeby parametry widoków dla obu oczu, były w miarę podobne.

A ja te zdjęcia wolę pooglądać na forach. Taniej i ewentualne błędy w opisach zaraz poprawiane

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home

Ile ta książka kosztuje i gdzie można ją kupić ?

^^^
W promocji była po 30zł. (Książka + płyta ze zdjęciami, z których część można sporo powiększyć) Ale już się spotkałem gdzieś, z ceną okazyjną, za 25, ale nie pamiętam gdzie. A tu książka na fb: https://www.facebook.com/Bydgoszczzlotuptaka/

Tak to prawda. Książką obecnie schodzi po 25 zł, gdyż nie zostało ich zbyt wiele. Około 5 egzemplarzy. Szykowany jest tom drugi. W tej cenie można nabyć jednak tylko bezpośrednio u mnie. Zapraszam 9 i 10 czerwca na jarmark Starofordoński. Będę miał swoje stanowisko w okolicy synagogi fordońskiej.

_________________
https://www.youtube.com/channel/UCXDsPTqxDV1pUt-EAFp3vIg

Przykro mi to pisać, ale ta książka(Z lotu ptaka...) zawiera wiele nieścisłości dotyczących faktów historycznych.
No ale nie ma co się dziwić, jak recenzentem jest gość od publikacji zawierającej bardzo dużo błędnych faktów: viewtopic.php?f=107&t=8480

Jarku napisz proszę o jakie nieścisłości Ci chodzi. Z chęcią się z tym zapoznam.

_________________
https://www.youtube.com/channel/UCXDsPTqxDV1pUt-EAFp3vIg

Przyznam się że nie czytałem całości, piszę na podstawie zapytań od ludzi, którzy podsyłali mi teksty. Dużo nieścisłości jest w temacie D.A.G., m.in. ilość budynków, długość dróg. Nie produkowano min lądowych i amunicji małokalibrowej. Podpowiem jeszcze, że dzielnica Łęgnowo powstała dopiero w 1954 roku, a hydroelektrownia w Smukale, do końca wojny nie została uruchomiona. Ulice Glinki, Sandomierska i W. Bełzy, to nie Łęgnowo, tylko Kapuściska Wielkie(1939). To tak w skrócie.

Niestety, część nakładu pozbawiona jest załącznika - płyty CD z wykorzystanymi w książce zdjęciami.
Informacja potwierdzona przez jedną z popularnych księgarń internetowych, która w przypadku reklamacji, z powodu braku egzemplarzy kompletnych, proponuje tylko zwrot pieniędzy.