15 Batalion Fizylierów SS (Waffen-Füsilier-Bataillon der SS 15) w walkach nad kanałem bydgoskim.
22 stycznia o godzinie 23.00 wraz z jednostką przeciwpancerną dywizji (Waffen-Panzerjäger-Abteilung der SS 15) batalion dotarł do Chojnic, a 23 stycznia o godzinie 2:00 wzruszył do Sępólna Krajeńskiego i dotarł tam o godzinie 17:00 gdzie spotkał żołnierzy wycofanego z Torunia, Łotewskiego Polowego Składu Uzupełnień (Waffen SS Lettisches Feldersatz Depot), którzy zameldowali, że nieprzyjaciel zajął Mroczę. O godzinie 8:30 batalion wyruszył w kierunku Mroczy. O godzinie 11:45 jednostki awangardowe batalionu dotarły do Konstantowa, gdzie pozostawiły działa przeciwczołgowe i stację radiową i przygotowały się do ataku. O godzinie 12:00, po nagłym ataku 2 i 3 kompanii, pół godziny później, nieprzyjaciel został pobity, uwalniając około tysiąca łotewskich żołnierzy z Łotewskiego Polowego Składu Uzupełnień schwytanych przez siły wroga w mieście, o godzinie 15:00 na stanowiskach batalion został zastąpiony przez 34 pułk grenadierów SS (Waffen-Grenadier-Regiment der SS 34).
22 stycznia, w Dąbrówce Nowej. Około 70 żołnierzy, 1 pułku V batalionu Łotewskiego Polowego Składu Uzupełnień, pod dowództwem podpułkownika Veckalnina, którzy poddali się nieprzyjacielowi zostało natychmiast zastrzelonych. Ponad 100, którzy skryli się w szkole zostało zmasakrowanych. Zwłoki zabitych, z niejakim opóźnieniem, pogrzebano na terenie przyległym do miejscowego cmentarza. W nocy, 23 stycznia, siły wroga zajęły Mroczę, w niewoli znalazło się 1000 żołnierzy z 2 pułku budowlanego Łotewskiego Polowego Składu Uzupełnień.
W dniu 24 stycznia o godzinie 08:00, batalion otrzymał rozkaz przeprowadzenia rozpoznania w kierunku kanału bydgoskiego przed przeprowadzeniem ataku 34 pułku grenadierów SS na Nakło. Bez kontaktu z wrogiem, linia kanału została osiągnięta w południe. 25 stycznia, na pozycje batalionu, siły wroga rozpoczęły atak czołgami, by wyprzeć batalion z na północnego brzegu kanału bydgoskiego. 28 stycznia 2 kompania batalionu podjęła próbę odbicia Zielonczyna i Strzelewa - przy wsparciu żołnierzy ze sztabu 32 pułku grenadierów SS (Waffen-Grenadier-Regiment der SS 32). W nocy przy obfitych opadach śniegu udało się odbyć tylko Zielonczyn. O godzinie 11.00 w dniu 26 stycznia wydano rozkaz wycofania całego batalionu. Batalion otrzymał rozkaz wycofania się do '''Tērensfeldi (???)''' i na "Wzgórze 112". Jednak "Wzgórze 112" zostało już zajęte przez wroga, po ciężkich walkach i stratach batalionowi udało się zdobyć wzgórze i przebić linie wroga i dotrzeć do Mroczy, gdzie oddziały batalionu połączyły się ponownie. Podczas walk ranny został dowódca batalionu major Vilis Hāzners (wycofany do lazaretu w Danii, po wojnie litewski działacz emigracyjny w USA, min. członek Prezydium Łotewskiej Rady Narodowej (1948-1951)). Dowództwo przejął ponownie major Hanss Pomrēns. Stan osobowy batalionu skurczył się do około 250 żołnierzy, 4 kompanii do rozmiarów oddziału.
|