Ewing pisze:
Żeby było jasne - jesteśmy za rozwojem komunikacji w Bydgoszczy.
Jednak tak jak kolega napisał powyżej - rozwój nie musi się wiązać z burzeniem wszystkiego na około. Są rozwiązania, które pozwalają tego uniknąć i naszym zdaniem takie rozwiązanie powinny być rozważone w pierwszej kolejności.
Miasto nie wysiliło się w żaden sposób, aby sprawdzić ewentualne alternatywy.
Problemem tego miasta jest to, że nawet ja, nie będąc projektantem układów torowych, tylko konstruktorem mechanikiem, jestem w stanie, w oparciu o normy wrysować tak układ, żeby nie wymagało to wyburzeń. Po prostu został wstawiony najprostszy schemat, pewnie skopiowany z jakiegoś ostatniego projektu, bez żadnej analizy na umiejscowieniem. Był kwadracik oznaczający budynek, to jakaś guła go wykreśliła, bo przeszkadzał, bez większego zastanowienia nad kontekstem.
To samo właśnie przerabiamy na Zbożowym Rynku. X lat temu powstał projekt, który miał w dupie kontekst otoczenia, a obecna władza bez żadnej refleksji łyknęła temat, który powstał za czasów MRN. Brak myślenia, brak poczucia estetyki, manie w dupie specjalistów i pasjonatów. Miasto serwuje nam betonoze, która będzie nas smażyć latem. Beton na ulicach, beton w ZDMiKP, beton w ratuszu oraz beton w ciemnej masie samochodowej, którą przez lata beton polityczny pielęgnował w poczuciu, że samochód jest symbolem bogactwa, a zbiorkom jest dla biedaków, właśnie zbieramy żniwa tego podejścia. Notable mieszkają sobie w Niemczu, OSG i jest im to na rękę.
Też jestem za rozwojem zbiorkomu, szczególnie tramwaju i to właśnie Chocimską. Ale nie róbmy tego na pałe! Weźmy do projektu specjalistów, a nie parainżynierów z ZDMiKP!