No dobrze, podam odpowiedź, obiekt był na dawnym terenie D.A.G.
Znajdował się przy remizie strażackiej i był to schron dla pojazdów gaśniczych. Mógł pomieścić dwa samochody(jeden za drugim) i ich załogi. W samej remizie było dziesięć garaży z tym, że jeden był przeznaczony dla karetki. W czasie alarmu lotniczego chowano pojazdy do schronu, reszta rozjeżdżała się po terenie zakładu i zajmowała ukrycia ziemne przy budynkach produkcyjnych żeby być w razie potrzeby(pożaru) na miejscu. Sam schron był zagłębiony w terenie i obsypany ziemią. Pomieszczenie gdzie stały samochody było w kształcie prostokąta z pomieszczeniem na sprzęt ręczny, z którego było wejście do schronu załogi. Załoga miała też swoje osobne wejście. Patrz zdjęcie wyżej, ten mały beton z prawej.
Widok z wnętrza schronu na remizę, widoczna wieża suszenia węży.

Napisałem, że obiekt był, niestety w tym roku tylko to po nim pozostało.
