W zeszłym roku zajmowałem się tematem w miarę możliwości dość dokładnie. Nawet udało się zainteresować Miejskiego Konserwatora Zabytków Sławomira Marcysiaka. Udało się odnaleźć chyba wszystkie tabliczki nad Brdą i Wisłą.
Ale po kolei. Zacznijmy od początku.
Rzeki Brda i Wisła na przestrzeni wieków były rzekami bardzo kapryśnymi. Poziom Brdy potrafił podnosić się nawet o ponad dwa metry, zalewając okoliczne ulice i piwnice domów.
Czy po wylewach rzek pozostały jakieś ślady, widoczne do dziś? Są - schowane i zapomniane przez wszystkich. Tymczasem najstarszy liczy sobie blisko 160 lat!Brda wylewała od wieków, a mieszkańcy nie potrafili sobie z nią radzić. Problem zaczęli rozwiązywać Prusacy, budując pierwszą zaporę wodną w Smukale, którą unowocześnili na początku XX wieku. Jednak zbiornik był za mały, aby powstrzymać wezbraną wiosną i jesienią wodę. Wylewy rzeki zostały więc ograniczone w niewielkim stopniu.
Z kapryśnym nurtem rzeki uporali się dopiero Polacy, oddając do użytku w 1961 roku kolejny stopień wodny, zaporę w Koronowie. Przy budowie zapory i elektrowni wodnej skorzystali z niemieckiego pomysłu, którego ci ostatni nie zdążyli zrealizować.
Tak więc Brda została spiętrzona na powstałym Zalewie Koronowskim na wysokości kilkudziesięciu metrów, zalewając okoliczne doliny i rynnowe jeziora. Od tego czasu rzeka w mieście jest uregulowana, a ostatnio nawet cierpi na niedobór wody.
Powróćmy do połowy XIX i początku XX wieku.
Aby móc korzystać do celów żeglownych z Kanału Bydgoskiego i Brdy, należało uregulować jej nurt, poziom i wyeliminować uciążliwe powodzie. Ślady po powodziach mieście zachowały się na nielicznych fotografiach z okresu międzywojennego.

Ślady po wysokiej wodzie. Zdjęcie prawdopodobnie z lat 20-tych XXw.

Ślady po największych powodziach w Bydgoszczy. Powódź w 1937 roku w Bydgoszczy

Wysoka woda na Brdzie. Prawdopodobnie koniec lat 60-tych.
Widać na nich wyraźnie, że wiosną rzeka na wysokości ul. Stary Port zalewą cała ulicę i budynek Poczty Głównej. Podobnie było po prawej stronie rzeki, gdzie Rybi Rynek i okoliczne ulice tonęły w wodzie. Mieszkańcy na zachowanych zdjęciach wydają się nie przejmować powodziami, do których zapewne się przyzwyczaili. Ruch pieszy organizowali na kładkach.
Ślady po Wysokich Wodach (wielkich). Dwie pierwsze stalowe tabliczki, 1888 rok. Wysokość fal powodziowych różniła się każdego roku. Rekordowe wylewy rzek oznaczano specjalnymi stalowymi tabliczkami. Miały one stanowić ostrzeżenie dla mieszkańców, informować do jakiej wysokości może sięgnąć wezbrana woda, i były zapewne swego rodzaju rekordami poziomów.
Kilka z nich do dziś cudem się zachowało. Naliczyłem 7 tabliczek, jedna niestety jest zerwana.
Zaczniemy od górnego biegu rzeki w mieście, gdzie zachowały się dwie tabliczki z datą powodzi 1888 rok i zaznaczonym poziomem wody.
Pierwsza jest umieszczona na południowym filarze najstarszego mostu kolejowego od ul. Unii Lubelskiej. Tabliczka została umieszczona przez Polaków prawdopodobnie w okresie międzywojennym. Są na niej dwie litery "WW" oznaczające Wysoką (wielką) Wodę. Co ciekawe, jest ona prawdopodobnie kopią pruskiej tabliczki z 1888 roku, na której umieszczono prócz daty litery WW.

Południowy filar mostu kolejowego od ul. Unii Lubelskiej.

Tabliczka WW 1888 rok. Wysoka woda lub wielka woda.
Pierwowzór tabliczki i jednocześnie kolejna jest umieszczona w awanporcie dolnym przy Śluzie Miejskiej od ulicy Marcinkowskiego. Łatwo ją odszukać, bo jest pomalowana na zielono. Niestety wisząca tuż obok kolejna tabliczka została już zerwana…

Zielona tabliczka za drzewem. Awanport dolny Śluzy Miejskiej od ul. Marcinkowskiego.

Zielona tabliczka za drzewem.Awanport dolny Śluzy Miejskiej od ul. Marcinkowskiego. Po lewej i prawej stronie drabinki są tabliczki.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/xc/w ... ZCsWvB.jpgWidoczna zielona tabliczka.

Zerwana tabliczka. Awanport dolny Śluzy Miejskiej od ul. Marcinkowskiego.

Tabliczka po powodzi z 1888 roku
Niestety ktoś zerwał metalową tabliczkę... Zerwana tabliczka, pozostał tylko fragment, znajduje się tu obok metalowej
drabinki. Nie jest widoczna od strony chodnika i barierek.
Dwie tabliczki na Młynie Rothera, 1846 i 1888 rok Kolejne dwie ciekawe tabliczki zachowały się na zachodnim skrzydle Młyna Rothera. Ocalały pewnie dlatego, że dostęp do nich jest ograniczony od strony wody, a z brzegu są praktycznie niewidoczne. Mają daty 19 lutego 1846 roku i kolejna 2 kwietnia 1888 roku. Ta ostatnia dodatkowo informuje, że poziom wody podniósł się o 2,2 metra. Obie wiszą obok siebie. Co ciekawe, tabliczka z datą 1846 wisiała zapewne przy Śluzie Miejskiej i po jej przebudowie została przeniesiona w obecne miejsce.


Dwie tabliczki po wysokiej wodzie na zachodnim skrzydle Młyna Rothera.

Dwie tabliczki po wysokiej wodzie na zachodnim skrzydle Młyna Rothera.

Dwie tabliczki po wysokiej wodzie
na zachodnim skrzydle Młyna Rothera.

Stan wody (poziom wody) z 2 kwietnia 1888 roku - 2,20 m ponad jaz przy Młynie Rothera.

"Stan wody z 19 lutego 1846, (pierwsze słowo nieczytelne) wodowskaz śluzy miejskiej w Bydgoszczy"

Dwie tabliczki po wysokiej wodzie na zachodnim skrzydle Młyna Rothera.

Dwie tabliczki po wysokiej wodzie na zachodnim skrzydle Młyna Rothera.

Dwie tabliczki po wysokiej wodzie na zachodnim skrzydle Młyna Rothera.
Udało się przetłumaczyć tekst na tabliczkach w miarę wiedzy i możliwości odczytania. Jeśli ktoś z Was ma uwagi proszę się nimi podzielić.
Tabliczka na Elektrowni Kujawskiej Kolejna tabliczka z taką samą datą, 2 kwietnia 1888 roku, i poziomem wody 2,2 metra jest umieszczona na północnej elewacji byłej Kaszarni, a obecnie Elektrowni Kujawskiej na Wyspie Młyńskiej. Znajduję się pod daszkiem tuż obok turbin elektrowni. Jest niewidoczna z brzegu. To najlepiej zachowana tabliczka, jest w idealnym stanie. Jej napis wyklucza obecne miejsce zawieszania. Prawdopodobnie została przewieszona z Młyna Rothera i wisi do dnia dzisiejszego w nowym miejscu. Szkoda, że nie jest znana nikomu.
Ta tabliczka zachowana jest w idealnym stanie!

Elektrownia Kujawska


Stan wody (poziom wody) z 2 kwietnia 1888 roku - 2,20 m ponad jaz przy Młynie Rothera
Pozostały jeszcze tabliczki w Fordonie przy Wiśle.
Cztery znaki w FordonieRównie interesujące są tabliczki nad Wisłą w Fordonie. Przy ul. Zakładowej na prywatnym budynku zachowały się oznaczenia cztery poziomów wylewów Wisły, w tym dwie w formie stalowych tabliczek.
Do tematu powrócę.