Budynek byłego Domu Kultury ZNTK, powstał ok. 1877 roku jako stołówka dla pracowników kolei. Znajdowało się tam również ok. 5 mieszkań służbowych.
Mały budynek znajdujący się za nim to tzw. fiskus kolejowy, który w krótkim czasie stał się również użytkownikiem budynku stołówki, w którym pozostała
jedynie kantyna prowadzona przez dzierżawcę.
Budynek na przeciwległym narożniku zbudowany prawdopodobnie ok. 1870 roku, sąsiadował z parcelą na której powstał później „Dom Turysty”.
Na ulicy Z. Augusta, pomiędzy ulicami Dworcową i Warszawską znajdowało się, w sumie pięć parceli, ale tylko trzy numery miejskie (7-8-9).
Wszystkie te nieruchomości, będące pierwotnie w rękach prywatnych, były z biegiem czasu, sukcesywnie, przejmowane przez miasto.
W kamienicy narożnej, przez cały czas jej istnienia, funkcjonowała restauracja. Zmieniała się tylko jej kategoria. Od średniej klasy lokalu, do baru piwnego
i darmowych obiadów dla biedoty. Po 1920 roku mieścił się tam hotel „Dworcowy” + restauracja.
W 1928 roku budynek był już własnością miasta.
Sam „Dom Turysty” budzi pewne wątpliwości. Jego budynek, który można zobaczyć na starych zdjęciach, jest niewielki.

Z opisów, jakie można znaleźć na stronie PTTK wynika, że mieścił on biura sekretariatu Bydgoskiego Oddziału PTK; biura Związku Popierania Turystyki;
biura Referatu Turystyczno-Prasowego Zarządu Miejskiego i do tego 100 miejsc noclegowych.
Wątpliwym jest, żeby to wszystko mieściło się w gabarytach willi. W takim razie w ramach „Domu Turysty” musiały funkcjonować jeszcze inne budynki.
Czy nie był to, przypadkiem, dawny budynek hotelowy – narożnik Z. Augusta – Warszawska? (moje przypuszczenie).
Przecież stał „po sąsiedzku” i był własnością miasta.