Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Chciałabym Was prosić o odpowiedzi na coś w rodzaju pytań ankietowych:

1. Co polecilibyście turystom z odległych rejonów Polski do zwiedzania w naszej okolicy?

2. Jako miłośnicy historii jaki podalibyście powód powracania (chociażby tu na forum) do przeszłości?

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home

Na drugie pytanie jest chyba łatwiej odpowiedzieć. W kręgu osób najczęściej spotykanych (znajomi, rodzina...) niewiele, mały ułamek, jest tych, którzy lubią historię. Świat mknie do przodu i większość chce podążać za nim i oglądanie się do tyłu, uważa za zbyteczne. Wspominanie, sentymenty, czyli to, co we krwi ma chyba większość tutejszych forumowiczów, jest w pewnym sensie jakimś 'skrzywieniem naszej osobowości'. Ale mi, to nie za bardzo przeszkadza, że czasami ktoś patrzy na mnie jak na skamielinę.
Więc tym, przynajmniej moim 'motorkiem', pchającym tutaj, jest chyba ta 'wada' charakteru.

Odpowiedź na pierwsze, wymaga więcej danych o takich osobach. Np czy przyjechali na jeden dzień, czy więcej. Czy wolą dużo oglądać (ruch), czy wypoczywać bez specjalnego przemieszczania się... itd.

Hmm... Powiedzmy, że jest to ktoś kto ma samochód, może w różne miejsca podjechać, przyjechał w Kujawsko-Pomorskie na tydzień i jest typem pomiędzy turystą w klapkach a wszędobylskim eksploratorem.

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home

Ciężko odpowiedzieć na pierwsze pytanie, bo wszystko zależy od upodobań gościa, nie zaś od jego aktywności. Niektórych zadowoli spacer po ogrodzie botanicznym w Myślęcinku, inni chętnie zaliczą tylko Wyspę Młyńską. Kiedy robię za przewodnika staram się zabrać gości w takie miejsca, o których jeszcze jestem w stanie coś ciekawego opowiedzieć.
Samochodem to można zrobić pętlę nad Wisłą do Chełmna i Świecia, tam - jednym brzegiem, spowrotem - drugim. Oczywiście z przystankami.
Albo Pakość (kalwaria) i Inowrocław (park zdrojowy). Możliwości jest naprawdę sporo, i niekoniecznie do Torunia .

Jakieś hobby trzeba mieć, jedni łowią ryby a tacy jak my fakty z historii.
W przeciwieństwie do Bydziaka w moim kręgu (znajomi, rodzina...) jest sporo osób o historycznym zacięciu. Przy wspólnych spotkaniach wzajemnie się "nakręcamy", gdy opowiadamy na co udało się trafić (i nie chodzi tu o wykrywkę), co wyjaśnić... A że często okresy historyczne nam się nie porywają - jest bardzo eklektycznie.
Jest to "skrzywienie", które właśnie podczas wyjazdów owocuje przystankami w ciekawych miejscach, rozmowami z miejscowymi...

_________________
pozdrawiam znad kaszty

http://zecernia.com/html
...bo gdzie tylko dwóch się bije, tam zawsze Polak trzeci chętnie łba nadstawi

"Zgadzam się z przedmówcami", że wszystko zależy od tego jacy to są ludzie. Nawet miłośnicy zabytków różnią się między sobą. Jedni wolą zamki, inni dworki, starówki, a jeszcze inni podziemia Też uważam, że wyświechtane miejsca nie są warte uwagi. Dlatego zapomnij o Biskupinie. Z doświadczenia wiem, że większość wyjeżdża z niego rozczarowana bo szkoła rozbudziła emocje i wyobrażenia, które po konfrontacji z rzeczywistością okazują się przesadzone.
Zdecydowanie za to przychylam się do pomysłu Zecera - przede wszystkim park zdrojowy w Inie. Przy tej pogodzie to naprawdę piękne, urokliwe i romantyczne miejsce. I przede wszystkim dużo ciekawsze od Ciechocinka. Mniej ludzi, ładniejszy park i ciekawsza okoliczna architektura. Kalwaria w Pakości to ogromny teren i w sumie jeśli ktoś nie przybywa w charakterze pątniczym to będzie chyba nim zawiedziony. Za to podczas pobytu w Inowrocławiu warto wejść na starówke i odwiedzić 3 kościoły, a następnie udać się do Kruszwicy (Kolegiata i Mysia Wieża) oraz do obu świątyń w Strzelnie.
Gdy ktoś woli zamki polecam kierunek przeciwny z obowiązkowymi przystankami w Świeciu i Gniewie. Ewentualnie Zamek Byszewski, Wieżyca.
Wielu osobom podobają się też akwedukty w Fojutowie. Ale to miejsce skomercjalizowało się i w długi weekend panuje tam klimat jak w środku lata między Palenicą Białczyńską i Morskim Okiem , więc w tym terminie nie polecam...
A jak nasze klimaty z pewną dozą tajemniczości, niedopowiedzeń i wspomnień z pobytu Armii Czerwonej w naszym kraju? No to okolice Bornego - z nastawieniem na Kłomino i Brzeźnicę - Kolonię chyba.
Jeśli chodzi o Bydgoszcz. No to standard. Starówka z Wyspą Młyńską, Myślęcinek. Ale ja nie zapominałbym o Londynku, okolicach bazyliki oraz Starym Fordonie z Wyszogrodem.

Tylko Misia po co ta sonda? Wszyscy i tak wiemy, że zabierzesz znajomych/rodzinkę na Przedmoście

Ja już wiem gdzie jeździć z rodzinką i znajomymi. Pytania są w innym celu, odpowiedzi dla innych osób, m.in. wspomnianych turystów różnych.

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home

Do wymienionych znanych miejsc, przypomnę atrakcję (znaną bunkrowiczom), którą jest krótki spływ Brdą w dół, od zapory w Smukale. Kilku znajomych już dało się w ostatnich latach na nią namówić. I choć jest to mało komfortowe (tylko pontony), to wrażenia pozostały u nich ogromne. Spotkanie z dziką rzeką i to na miejskim odcinku jest dla przybyszów wielkim pozytywnym i przyjemnym zaskoczeniem.

Dla każdego coś dobrego:

1. Stary Kanał Bydgoski, śluzy oraz park
2. Śluzy na Nowym Kanale Bydgoskim
3. bulwary nad Brdą
4. Wzgórze Dąbrowskiego – park, wieża ciśnień
5. Wenecja bydgoska – co prawda straciła swój urok, ale można pokazać na starych widokówkach jak wyglądała. Cukierkowatą Wyspę Młyńską omijać szerokim łukiem, jedynie można wspomnieć o mennicy.
6. fortyfikacje dawnej Bydgoszczy, resztki murów miejskich, makieta zamku, spacerek „od bramy do bramy” czyli w miejsca gdzie były bramy miejskie(tablice info.)
7. zabudowa Starego Miasta(np. Hala Targowa 1904 r.)
8. kamienice ulicy Gdańskiej i Cieszkowskiego
9. fontanna Potop
10. LPKiW w Myślęcinku – Ogród Fauny Polskiej, Ogród Botaniczny, browar
11. Ogród Botaniczny UKW
12. Park Jana Kochanowskiego
13. Park Kazimierza Wielkiego
14. Dla przyrodników spacer na cały dzień pomnikami przyrody w Bydgoszczy – 96 obiektów.
15. Wydmy Puszczy Bydgoskiej
16. Grodzisko Wyszogród, można połączyć z innymi grodziskami w okolicy(samochodem)
17. Most Fordoński i resztki jego umocnień od strony Strzyżawy
18. podziemna trasa turystyczna NGL-Betrieb oraz pozostałości innych obiektów D.A.G. Fabrik Bromberg łącznie z obozami. Wycieczka na cały dzień mając do dyspozycji samochód.
19. kościoły, katedra, bazylika – są w centrum, wycieczka na pół dnia.
20. stacja wodociągów Las Gdański wraz z muzeum
21. teatr, filharmonia, opera to w ramach relaksu wieczorową porą

Oraz wiele innych miejsc, o których również wspomnieli przedmówcy.
Ogólnie Bydgoszcz wodą i zielenią stoi

Najbliższe okolice Bydgoszczy też obfitują w atrakcje turystyczne, nie będę się rozpisywał, bo wyjdzie z tego przewodnik

Powód powracania do przeszłości na forum BSMZ, hmmmm, może, dlatego że dzięki pasjonatom jest kopalnią wiedzy historycznej o Bydgoszczy.

Dzięki

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home